Bandcamp przyjacielem kazdego milosnika muzyki.
Olsztynski
Defying, dobrze wchodzi, progowo-postne granie, fajny klimat, podoba mi sie. Gdzies tam sie fajnie wpisuje w scene pomiedzy
Butterfly Trajectory i
Dianoya mniej wiecej.
Ale okladke mogli lepsza zrobic:
PS: Wiem, ktos to juz tutaj reklamowal