Topic: Czego aktualnie słuchacie?

[Luksor]

A u mnie: Crippled Black Phoenix - A Love Of Shared Disasters. Sam sk³ad mo¿e pos³u¿yæ za rekomendacjê, bo udzielaj± siê w tym projekcie m. in. panowie z Mogwai, Portishead, Electric Wizard. I muszê przyznaæ, ¿e to post-rock najwy¿szej próby, kandydat do p³yty roku w tym gatunku - bardzo polecam. 
 

"A Love Of Shared Disasters" Crippled Black Phoenix – bardzo fajna p³yta. Pocz±tek odrobinê skojarzy³ mi siê z muz± Tenhi, potem jest trochê prostego gitarowego rocka, a potem nastêpuje przecudny d³uga¶ny post rockowy The Whistler – mo¿na po prostu odp³yn±æ i marzyæ... I tak do koñca tej p³yty, piêkne natchnione kompozycje (jak Long Cold Summer) przeplataj± siê z bezpretensjonalnymi gitarowymi kawa³kami (np. Suppose I Told The Truth (Why I Went Away) i z czym¶, co jest pomiêdzy wy¿ej wymienionymi, co nazwa³bym pie¶niami nastrojowymi  (Goodnight, Europe) - te pierwsze i ostatnie zdecydowanie bardziej mi odpowiadaj±, ale mo¿e to dobrze, ¿e tak to zosta³o u³o¿one, bo prawie 77 minut muzyki zupe³nie nie nu¿y. Piêkna p³yta.

[Whodo]

Crippled Black Phoenix - A Love Of Shared Disasters, p³yta ¶wietna (dziêki djdioda), ile tu wp³ywów siê mo¿na doszukaæ, gdzie¶ tam s³ychaæ A Silver Mt. Zion, a z czym id± nawi±zania do GY!BE, oczywi¶cie echa Mogwai, gdzie¶ czai siê duch The Beatles (to te retro fragmenty), psychodelia i minimalistyczne melodie prowadz± w stronê Portishead. na razie jest dobrze

[Blek]

Crippled Black Phoenix - A Love of Shared Disasters - ¶wietne, ¶wietne, ¦wietne! W³a¶ciwie prawie wszystko o tym zespole/projekcie zosta³o ju¿ na tym forum napisane

U mnie "przelecia³" ca³y Opethowy "My Arms Your Hearse", teraz "Blackwater Park"

[Unas]

U mnie znów zawita³o Machine Head - The Blackening na przemian z In Vino Veritas - Infidel EP.

[Kas]

Ostatnio glownie Björk i Pure Reason Revolution (za ktory dziekuje veili )

[vertigo]

bo prawie 77 minut muzyki zupe³nie nie nu¿y. Piêkna p³yta.

A Love Of Shared Disasters jako¶ mnie mêczy. Nie jest z³a, ale te¿ nie powala i nie powoduje natychmiastowej chêci ponownego przes³uchania. Jak na razie jedynym kandydatem do post-rockowej p³yty roku pozostaje Pelican - City of Echos ;]. Z drugiej strony co¶ co wydaje siê przeciêtne mo¿e w ka¿dej chwili przeistoczyæ siê w co¶ interesuj±cego, jak np. Disillusion - Gloria. Wydawa³o mi siê, ¿e ta p³yta ma takie 'wewnêtrzne fuj', ’ukryte pssie’, a jednak ten pokrêcony album je¿eli tylko spojrzeæ na niego z innej perspektywy jest ca³kiem ciekawy, momentami do¶æ niekonwencjonalny i pomys³owo posklejany w ca³o¶æ.

[buckethead]

Head Control System, Head Control System, i jeszcze raz Head Control System  no nie mogê, to jest naprawdê zadziwiaj±ca p³yta. Cukierkowata, schematyczna, miejscami zahaczaj±ca o tandetê - ale dlaczego siê tak podoba?

Przes³ucha³em Crippled Black Phoenix, ca³kiem fajny album, ale póki co nie mam nastroju do s³uchania takiej muzyki
Z kolei wczoraj zrobi³em sobie taki maraton z udzia³em Merzbow i Nurse With Wound, ¿e uszy mnie rozbola³y 

[Unas]

bo prawie 77 minut muzyki zupe³nie nie nu¿y. Piêkna p³yta.

A Love Of Shared Disasters jako¶ mnie mêczy. Nie jest z³a, ale te¿ nie powala i nie powoduje natychmiastowej chêci ponownego przes³uchania. Jak na razie jedynym kandydatem do post-rockowej p³yty roku pozostaje Pelican - City of Echos ;]. Z drugiej strony co¶ co wydaje siê przeciêtne mo¿e w ka¿dej chwili przeistoczyæ siê w co¶ interesuj±cego, jak np. Disillusion - Gloria. Wydawa³o mi siê, ¿e ta p³yta ma takie 'wewnêtrzne fuj', ’ukryte pssie’, a jednak ten pokrêcony album je¿eli tylko spojrzeæ na niego z innej perspektywy jest ca³kiem ciekawy, momentami do¶æ niekonwencjonalny i pomys³owo posklejany w ca³o¶æ.

Jednak po takim albumie jak BTTTOS, to by³o mimo wszystko za du¿o. I po co tyle vocoderów.

[deluminathor]

S³ucham Pain of Salvation. Pierwszy raz [teraz kto¶ mnie zabije, a przez niektóych zostanê uznany za dziwnego]. I muszê przyznaæ, ¿e stajê siê coraz bardziej zachwycony.
BTW Powtarza siê mój sta³y schemat: najpierw _jaki¶_ zespó³ ma koncert w Polsce/Krakowie, a dopiero jaki¶ czas pó¼niej mam zaszczyt go poznaæ i ¿a³owaæ, ¿e wystêp mnie omin±³.

[Whodo]

Head Control System, Head Control System, i jeszcze raz Head Control System  no nie mogê, to jest naprawdê zadziwiaj±ca p³yta. Cukierkowata, schematyczna, miejscami zahaczaj±ca o tandetê - ale dlaczego siê tak podoba?

bo jest ³adnie, przebojowo, z polotem no i Garm nuci ca³kiem dobrze 

Crippled Black Phoenix - A Love Of Shared Disasters, nie jestem fanatykiem post-rocka, nie wiele p³yt z tego gatunku mnie powali³o... ta mnie powali³a i ciê¿ko jest mi siê pozbieraæ.

Harold Budd & Brian Eno - Pearl, Brian Eno to mistrz, Harold Budd to mistrz a gdy dwaj mistrzowie siê spotykaj±, mo¿e wyj¶æ tylko jedno - arcydzie³o. Charakterystyczne dla Budd'a melancholijne miniaturowe melodie na pianinie, podane w fantastycznej 'enowskiej' produkcji, w cudnych rozmytych ambientalnych plamach. Jest piêknie, minimalistycznie i do bólu emocjonalnie. klasyka

[Nile]

Hate Forest, Elend, Dark Funeral, Opeth, Burzum, Drudkh, Nokturnal Mortum, Ulver, Digitonal... wszystkiego po trochy 

[Blek]

S³ucham Pain of Salvation. Pierwszy raz [teraz kto¶ mnie zabije, a przez niektóych zostanê uznany za dziwnego]. I muszê przyznaæ, ¿e stajê siê coraz bardziej zachwycony.

A której p³yty s³uchasz? Bo dla mnie to jest bardzo dziwny i nierówny zespó³. "Remedy Lane" jest dla mnie ¶wietne, "The Perfect Element, pt 1" ca³kiem niez³e, ale ju¿ reszta (na czele z najnowszym "Scarsickiem") mi siê nie podoba. (no dobra, s± dobre momenty na 'Entropii" np, ale...)

U mnie teraz "Svo Hljótt" Sigur Rós. Naprawdê fajne (chocia¿ z ich najs³abszej IMO p³yty - "Takk")
A za chwilê pewnie w³±czê Nine Inch Nails - Broken. Jestem wkurzony i mam ochotê pos³uchaæ tego "manifestu wkurzenia"

[Luksor]

For Absent Friends – gdzie¶ tam napisali, ¿e to kolejna po Coheed and Cambria, kapela graj±ca muzê w stylu The Mars Volta. O ile jeszcze CaC odrobinê przypomina Marsów (w du¿ej mierze za spraw± barwy wokalu), to w przypadku FAF wydaje mi siê to du¿ym nadu¿yciem, choæ w Hello World jakie¶ tam drobne podobieñstwo mo¿e faktycznie jest.

[deluminathor]

S³ucham Pain of Salvation. Pierwszy raz [teraz kto¶ mnie zabije, a przez niektóych zostanê uznany za dziwnego]. I muszê przyznaæ, ¿e stajê siê coraz bardziej zachwycony.

A której p³yty s³uchasz?

Ró¿nych. Staram siê zapoznaæ z twórczo¶ci± zespo³u. Zacz±³em od The Painful Chronicles, która mnie zachwyci³a, nastêpnie by³o Be, równie¿ ciekawe, nastêpnie 12:5, nieco inna, bo spokojniejsza i raczej akustyczna, ponadto to Live, wiêc nieco inaczej siê ocenia. Kolejny Scarsick ¶rednie odczucia wzbudzi³. Niektóre utwory nieprzyswajalne, choæ kilka bardzo ciekawych. Teraz The Perfect Element, Part I - ciekawe, ale nie tak bardzo jak te pierwsze wymienione.
Póki co ¿adnych wi±¿±cych i ostatecznych os±dów nie wydajê, gdy¿ chcê pos³uchaæ owych albumów kilkukrotnie. Opisa³em jedynie pierwsze wra¿enia.

[vertigo]

Jednak po takim albumie jak BTTTOS, to by³o mimo wszystko za du¿o. I po co tyle vocoderów.

A gdzie jest napisane, ¿e ka¿dy kolejny album musi nawi±zywaæ do poprzedniego (tym bardziej je¿eli wydany jest po piêcioletniej przerwie). Nie ma za wiele zespo³ów, które  decyduj± siê na taki krok jak Disillusion, a je¿eli ju¿ to nastêpuje to zazwyczaj marne s± tego efekty. W przypadku tego zespolu raczej nie mo¿na powiedzieæ, ¿e poszli w mainstream bo Gloria nie jest ³atwa w odbiorze. A co do eksperymentów z g³osem, to pasuj± do konceptu p³yty.