Topic: Czego aktualnie słuchacie?

[djdioda]

Red Harvest - A Greater Darkness
Bardzo interesuj±cy industrial metal z Norwegii. Bardzo mroczne brzmienie, g³êbokie, niekiedy depresyjne, sporo elektroniki. Chwilami mo¿na siê doszukaæ smaków znanych z dwóch najnowszych albumów Dødheimsgard. Ten album jest najnowszym w ich dorobku. W najbli¿szym czasie mam w planie zapoznaæ siê równie¿ ze starszymi.
Zespó³ gra³ jako ostatni na Brutal Assault, dosta³ dobre nag³o¶nienie, dziêki czemu brzmia³ potê¿nie, zaryzykowa³bym nawet swierdzenie, ¿e lepiej ni¿ na albumie Polecam.

O, w liceum ich s³ucha³am ;D Najwiêksz± s³abo¶æ mam chyba do "Internal Punishment Programs", ale "Sick Transit Gloria Mundi" jest zaraz za ni± ;] Nie s³ysza³am ostatniej p³yty, ale powy¿sze dwie imo najlepsze.

[minder]

Od jakichś trzech dni nie mogę się oderwać od Grails. Genialna muzyka. Mroczno-folkowe niewiadomoco. Uwielbiam.

Szczególne kawałki: Space Prophet Dogon, Dargai, Soft Temple, Black Tar Prophecy, Silk Rd., Dead Vine Blues

[buckethead]

Ufomammut! Oczywi¶cie "Snailking", mistrzostwo

[Whodo]

Tim Hecker - Haunt Me, Haunt Me Do It Again, dalej podró¿uje sobie w d¼wiêkowym ¶wiecie Heckera, tym razem debiut -> minimalistyczne pêtle, ambientowe plamy, trochê ha³asu i glitchowego mechanizmu, ¶wietny album

[deluminathor]

Red Harvest - Sick Transit Gloria Mundi
Album, o którym wspomniała djdioda, podobne brzmienie do najnowszego, który opisałem w poprzednim poście. Również potężny, z elektronicznym sosem

A także, dzięki uprzejmości Nilfheima, Nae'blis - Sketches Of Reality
Głębokie, patetyczne, blackowe brzmienie z elementami folku i domieszką elektroniki [chyba]. Przepychota.

[Blek]

Kolejna porcja "¶piewaj±cych pañ".

Emiliana Torrini - zobaczy³em w tagach na last.fm, ¿e z trip-hopowym podk³adem i na dodatek, ¿e pani jest z Islandii (muzyka z Islandii, mrr... ), wiêc pomy¶la³em, ¿e musi siê podobaæ. A tutaj raczej niespecjalnie. Ani z tym podk³adem, ani g³os nie za ciekawy, ani nie s³ychaæ nawet, ¿e pochodzi z Islandii (no bo przyznacie chyba, ¿e specyficzn± muzykê tam tworz±). Mam album 'Merman', mo¿e inne s± ciekawsze, ale jak na razie Emiliana poczeka.

Sia - Australijka, która wspó³pracowa³a np z Zero 7 (takie w sumie przeciêtne). Mam album 'Lady Croissant' - niestety (a mo¿e i stety [nie lubiê tego wyrazu, brr]) okaza³o siê, ¿e to album koncertowy. G³os ma ca³kiem fajny, ale czasem za wysoko wyci±ga niektóre s³owa, musia³bym zobaczyæ, jak brzmi na studyjnym albumie. Inna sprawa to taka, ¿e dziêki albumowi live mam jaki¶ tam przekrój przez jej twórczo¶æ od razu. Utwory ca³kiem ciekawe, nie nudz± (przynajmniej po pierwszych dwóch przes³uchaniach ;p), przyjemne.

Stina Nordenstam - mam album 'This Is' i s³ucham go dopiero pierwszy raz (w po³owie jestem), ale podoba mi siê bardziej, ni¿ dwie powy¿sze panny. Ciekawy g³os, bardzo ciekawy podk³ad (elektronika taka rozmyta, trochê jak wolny post-rock + fortepian), bardzo ciekawie to brzmi.

Maria Peszek jak na razie mnie nie zachwyca, 'Unikatu' Renaty Przemyk jeszcze w³a¶ciwie ca³ego nie przes³ucha³em. Pati Yang z 'Silent Treatment' mi siê bardzo podoba, podobnie jak Aga Zaryan z 'Umiera piêkno'

I przes³ucha³em wczoraj Four Tet - 'Pause' - dziwne to, chyba raczej nie dla mnie. A 'Black Muds, Bad Big Village' Stworówwodnych ciekawe
Czeka na mnie jeszcze 'The Ghost That Carried Us Away' Seabear, 'Inventions For The New Season' Maserati, 'Melody AM' Röyskopp i 'Skalpel'.

[Vronah]

Lake of Tears - Headstones
Nie s³ucha³em tego chyba z 6 lat, a kiedy¶ uwielbia³em, taki 'lekki doom' ;P Polecam!

[Whodo]

Seabear - The Ghost That Carried Us Away, w przerwie miêdzy Hecker'em a Murcof'em, co¶ bardziej przyjemnego, piosenkowego i ciep³ego, lekkie pop-folkowe granie, gdzie¶ zapachnie bardziej przystêpnym Sufjanem Stevensem, czasem trochê indie grania spod znaku of Montreal, na upartego czasem zapachnie No-man z ostatniego okresu. Bardzo wakacyjna p³yta ale bez ¿adnych rewelacji  

djdioda: spod

[deluminathor]

To-Mera - Transcendental
Pierwszy raz mia³em przyjemno¶æ us³yszeæ podczas Brutal Assault i zespó³ od samego pocz±tku wyda³ mi siê interesuj±cy. Jak siê okazuje, nie pomyli³em siê Muzykê scharakteryzowaæ mo¿na jako progreswyny metal z wieloma elementami melancholijnymi. Pojawia siê fortepian, delikatna gitara, nieco syntezatora. Do¶æ czêsto us³yszeæ mo¿na wstawki jazzowe, które nastêpnie p³ynnie przechodz± w metal. Wokal realizowany jest przez Kobietê, imho ¶wietnie wpasowany w ca³o¶æ. Arty¶ci przyznaj± siê do inspiracji kapelami m.in. takimi jak Opeth, Pain of Salvation czy Dream Theater i wp³ywy te zaiste s± silnie dostrzegalne.
Wprawdzie to pierwsze przes³uchanie albumu, jednak ju¿ teraz wiem, ¿e bez co najmniej piêciu [przes³uchañ, nie albumów, gdy¿ jak do tej pory to, poza demo, jedyny pe³nometra¿owy wytwór formacji] siê nie obejdzie

Dla tych, którzy jeszcze od czasu do czasu siêgaj± po Opeth lub PoS - pozycja obowi±zkowa. Gor±co polecam!

[Soja]

Lurker of Chalice - Lurker of Chalice (f-l)
boczny projekt twórcy Leviathana, eksperymentalny black/ambient, polecam forumowym czarnometalowcom

[Whodo]

Current 93 - Island, jeden z najlepszych albumów Tibeta, gdzie¶ miêdzy wczesnymi post-industrialnymi eksperymentami, a neo-folkiem.

poza tym:
Sufjan Stevens - Illinois
William Basinski - Variations: A Movement In Chrome Primitive

[Blek]

Przes³ucha³em polecane przez deluminathora 'Transcendental' To-Mera. Bardzo przyjemne, fajne granie, ale ten wokal trochê mi gotykiem pachnie. Niemniej, interesuj±ce do¶æ.

Ja zapoznajê siê z 'Tyranny of Therapy' polskiego zespo³u Division By Zero. Bardzo to interesuj±ca p³yta. Progresywny metal, czasami zabrzmi growl, jak nie ma growlu jest interesuj±cy ¶piew, ¶wietny warsztat techniczny muzyków, ale co najwa¿niejsze (wiecie, jak nie lubiê technicznych progresywnych metali) nie popisuj± siê tym zbytnio, graj± solidnie, s± ze sob± zgrani. Bardzo ciekawe. Jeszcze muszê pos³uchaæ dok³adniej wieczorem tego albumu, ¿eby stwierdziæ, jaki jest (na g³o¶nikach nie s³ychaæ wszystkich smaczków, bo na ogó³ do¶æ cicho s³ucham) Jak na razie polecam wszystkim.

A sam jestem z³y, bo nie mogê znale¼æ nigdzie albumu 'Animations' Animatios - kolejnego polskiego progresywno-metalowego zespo³u (recenzja na artrocku jest zachêcaj±ca, mam teraz ochotê na tak± muzykê). Nied³ugo bêdê mia³ 'Days' zespo³u Peter Pan, ale nie wiem, czy dzi¶ tego pos³ucham, bo raczej nadal bêdê s³ucha³ Division By Zero.

edit: no i mam ju¿ ca³e 'Folk Aesthetic' Choæ pewnie i tak zostawiê sobie tê p³ytê na jesieñ/zimê. W razie czego s³u¿ê

[deluminathor]

Przesłuchałem polecane przez deluminathora 'Transcendental' To-Mera. Bardzo przyjemne, fajne granie, ale ten wokal trochę mi gotykiem pachnie.

To źle? Ja osobiście lubię tego typu gotyckie wokale [ten tutaj ma tylko zabarwienie gotyckie, właściwie nazwałbym go gotycko-progresywnym], choć mam wrażenie, że na tej płycie nieco zbyt się on wybija i po kilku kawałkach troszkę męczy. Niemniej album ów z każdym kolejnym przesłuchaniem coraz bardziej mi się podoba

A w chwili obecnej słucham Tenhi - Folk Aesthetic, jednak póki co nie pisze nic więcej, gdyż czekam na moment, gdy wystąpi u mnie kulminacja melancholijnego nastroju - wtedy Tenhi dotyka najgłębiej i wtedy naprawdę poczuję ten album.

[buckethead]

U mnie leci nowy Today is the Day a za moment poleci Riverside i "Rapid Eye Movement", ciekaw jestem co takiego wypocili

[minder]

Zacząłem zgłębiać swoją kolekcję i proszę bardzo, od razu kilka ponownie odkrytych brylantów. Badania zasponsorowała literka "S". Wykopki wciąż trwają.

Shank "Do" powinien spodobać się miłośnikom Four Tet, Tortoise i ogólnie jazzującego, awangardowego, nieco mrocznego post-rocka. Miejscami nieco się dłuży, ale ogólna ocena bardzo pozytywna.

Shora "Malval" to pozycja dla miłośników cięższego instrumentalnego grania spod znaku Isis czy Pelican. Nie jest to granie aż tak ostre, ale fanom tego typu muzyki powinno przypaść do gustu. Ostatni kawałek zawiera w końcówce przyjemny kobiecy wokal. Generalnie bardzo ciekawa pozycja i nie wieje nudą.