Topic: Czego aktualnie słuchacie?

[deluminathor]

Garmarna - Guds spelemän

Czyli 'wielki powrót ochoty na pyszny folk'

djdioda: nie hotlinkuj ok³adek z rateyourmusic, bo widaæ wtedy tylko szary kwadrat (tzn. Ty widzisz ok³adkê, bo masz j± w cache'u ;])
sorry, nie wiedzia³em, ¿e rateyourmusic ma zabezpieczenie przed hotlinkowaniem

[Whodo]

Faust vs. Dälek - Derbe Respect, Alder, co mo¿e powstaæ gdy spotykaj± siê legenda krautrocka i jeden z najwa¿niejszych obecnie sk³adów na scenie hip-hopowej, na pewno co¶ niezwyk³ego, niektórzy okre¶laj± wynik kolaboracji jako najbrutalniejszy album hip-hopowy w historii i chyba nie s± dalecy od prawdy. Co prawda trudno jest mi oceniaæ ten twór na tle innych wydawnictw tego gatunku, jednak mogê powiedzieæ, ¿e jest to nagranie niezwykle trudne w odbiorze zarazem oryginalne, siêgaj±ce w ró¿ne muzyczne ¶wiaty. Industrialne zgrzyty, ³±cz± siê z brudnymi i czêsto arytmicznymi bitami, jest ciê¿ko i duszno, awangardowa elektronika miesza siê z czarnym jak smo³a dark ambientem. Lekki oddech przychodzi na samym koñcu przy klasyku Fausta T-Electronique, który panowie z Dalek przetworzyli na w³asn± mod³ê. 

[aibrean]

S³ucham sobie nowej (tzn. zesz³orocznej) Morcheeby, Dive Deep - takie przyjemnie ko³ysz±ce, nieskomplikowane granie, ciep³e i miejscami lekko transowe. W sam raz jako ³adne t³o

A Joanna Newsom na przyk³adzie Ys to moje ostatnie odkrycie - mniaaam!

[Whodo]

David Sylvian - When Loud Weather Buffeted Naoshima, utwór skomponowany specjalnie dla muzeum wyspy Naoshima. To muzyka stworzona raczej do w³a¶nie takich celów lub jakiego¶ performance. Oceniaj±c jako osobny twór - mamy tu do czynienia z trudnym w odbiorze awangardowym zapisem ró¿nych dziwnych d¼wiêków, od krótkich wokaliz, przez d¼wiêki t³a, stukania, szurania po odg³osów tr±bki. Bardziej ciekawostka, choæ nie powiem, s³ucha siê tego do¶æ dobrze, ale tak do 30 minuty.

[deluminathor]

Folque - Folque

oraz



Folque - Vardøger

Kapelę polecał VoiceOfCommonSense i zaiste bardzo smaczne granie Momentami dość ortodoksyjny folk, co dla niektórych może być zniechęcające [dla mnie na szczęście nie ], zaś w innych miejscach w dość zbliżonych proporcjach wymieszane z rockiem. Wokale przyjemne, szczególnie, że po norwesku Mniam!

Aha, te albumy są z połowy lat siedemdziesiątych. Mam w planie zapoznać się też z jakimiś nowszymi

[paatos]

Nietzschego.

[Luksor]

Dwa nowe kawa³ki After z ich majspejsowej stronki. W porównaniu do tego co grali przedtem zakrad³y siê tu elementy Toolowate. Nawet nie¼le sie tego s³ucha, choc to nie do koñca moje klimaty, ale zawsze warto sprawdziæ co siê dzieje w polskim ¶wiatku progresywnym i prawdziwie rockowym (bo Doda np. i taki Feel to dla mnie lisy farbowane na rockowo).

[Lizard]

Moody Blues
wzd³u¿ i wszerz... mam ogromnego do³a, a ta muzyka g³aska mnie po g³owie..

[aibrean]

"Elodia" Lacrimosa - dla mnie najgenialniejsze chyba po³±czenie muzyki klasycznej z muzyk± rockow± i metalow±.

Nie sposob sie nie zgodzic Plyta pod kazdym wzgledem doskonala Do dzis pamietam pierwsze wrazenia po odsluchu pare dni po premierze... Geniusz w najczystszej formie ...

Z ciekawo¶ci sobie zapu¶ci³am i nie da³am rady wys³uchaæ do samego koñca  zupe³nie niestrawna jest dla mnie ta muzyka, a mówi wam to fanka Closterkellera kiczem mi zaje¿d¿a, i nie wiem w tym momencie czy to specialite de Lacrimosa/nieod³±czny element ich genre'u czy te¿ raczej cecha charakterystyczna niemieckiego gotyku, którego nie znam. W ka¿dym razie p³yta fuj.

[Callahan]

Z ciekawo¶ci sobie zapu¶ci³am i nie da³am rady wys³uchaæ do samego koñca  zupe³nie niestrawna jest dla mnie ta muzyka, a mówi wam to fanka Closterkellera kiczem mi zaje¿d¿a, i nie wiem w tym momencie czy to specialite de Lacrimosa/nieod³±czny element ich genre'u czy te¿ raczej cecha charakterystyczna niemieckiego gotyku, którego nie znam. W ka¿dym razie p³yta fuj.

O ile jeszcze chyba na tym forum nie u¿ywa³em tego okre¶lenia, a przynajmniej nie serio, to teraz powiem to na powa¿nie w 100 procentach - BLU¬NIERSTWO. Dla mnie jest to najlepsze, co wysz³o od Lacrimosy, a zarazem jedna z najlepszych p³yt, jakich kiedykolwiek s³ucha³em. Moje Top 15, mo¿e nawet 10. Moja pierwsza oryginalna Lacrimosa na pó³ce. Wspania³e kompozycje, przepiêkna muzyka robiona z rozmachem na miarê najwiêkszych kompozytorów wszech czasów. Na dodatek okraszona ciê¿kim metalem, który nie pozwala na choæby wspomnienie s³owa kicz. Co¶, co ka¿dy powinien znaæ, jak dla mnie pozycja nieodwo³alnie obowi±zkowa dla ka¿dego, kto chce siê nazywaæ fanem muzyki, a na pewno melomanem.

Spróbuj "Saphire" z ich najnowszej p³yty - Lichtgestalt. Mo¿e to ci bardziej przypadnie do gustu.

[aibrean]

Co¶, co ka¿dy powinien znaæ, jak dla mnie pozycja nieodwo³alnie obowi±zkowa dla ka¿dego, kto chce siê nazywaæ fanem muzyki, a na pewno melomanem.

Wybacz, ale ¼le reagujê na takie gadki Za wielk± znawczyniê muzyki siê nie uwa¿am i uwa¿aæ raczej nigdy nie bêdê. Za fankê muzyki - zawsze, i to bez wzglêdu na znajomo¶æ b±d¼ nie pozycji uwa¿anych za absolutnie niezbêdne czy nawet kultowe Natomiast mój, ¶miem twierdziæ, wyrobiony gust muzyczny przy ods³uchu tej p³yty wo³a³ "ratunku, wy³±cz, to¿ tego siê s³uchaæ nie da", a zmuszaæ siê do poznania tej kultowej pozycji nie my¶lê. I co mi zrobisz?

Aha, gwoli jasno¶ci - to jest moja jak najsubiektywniejsza opinia, wiêc mo¿esz j± jedynie zaakceptowaæ, zmieniæ Ci siê nie uda wys³ucham za to "Lichtgestalt", ¿eby siê przekonaæ, czy to tylko ta p³yta tak mi nie podchodzi, czy po prostu ca³a Lacrimosa nie jest dla mnie. Peace

[Lizard]

dawno dawno temu slyszalem cos owej Lacrimosy i wiem ze mi sie bardzo nie podobalo,
jak tylko przeslucham owej Elodii, to powiem czy cos sie zmienilo

[Blek]

To mo¿e rzeczywi¶cie warto tego przes³uchaæ, skoro taka dyskusja siê wywi±za³a

A u mnie leci Yann Tiersen i soundtrack do 'Amelii', któr± chyba zaraz obejrzê

[Callahan]

Co¶, co ka¿dy powinien znaæ, jak dla mnie pozycja nieodwo³alnie obowi±zkowa dla ka¿dego, kto chce siê nazywaæ fanem muzyki, a na pewno melomanem.

Wybacz, ale ¼le reagujê na takie gadki Za wielk± znawczyniê muzyki siê nie uwa¿am i uwa¿aæ raczej nigdy nie bêdê. Za fankê muzyki - zawsze, i to bez wzglêdu na znajomo¶æ b±d¼ nie pozycji uwa¿anych za absolutnie niezbêdne czy nawet kultowe Natomiast mój, ¶miem twierdziæ, wyrobiony gust muzyczny przy ods³uchu tej p³yty wo³a³ "ratunku, wy³±cz, to¿ tego siê s³uchaæ nie da", a zmuszaæ siê do poznania tej kultowej pozycji nie my¶lê. I co mi zrobisz?

Nic - tamto to te¿ by³o tylko moje zdanie Od pocz±tku do koñca mojej wypowiedzi obowi±zuje ton "wg mnie...", na pewno nie "tak jest i jest to prawda fundamentalna" Co nie zmienia faktu, ¿e te¿ zdania nie zmieniê.

Aha, gwoli jasno¶ci - to jest moja jak najsubiektywniejsza opinia, wiêc mo¿esz j± jedynie zaakceptowaæ, zmieniæ Ci siê nie uda wys³ucham za to "Lichtgestalt", ¿eby siê przekonaæ, czy to tylko ta p³yta tak mi nie podchodzi, czy po prostu ca³a Lacrimosa nie jest dla mnie. Peace

Takie podej¶cie bardzo mi siê podoba No, mo¿e poza tym, ¿e Lichtgestalt, nie jest uznawane za najlepsz± ich p³ytê, a nawet za drug± w kolejno¶ci, bardziej warto¶ciowe jest chyba Fassade, aczkolwiek pierwszy kawa³ek z Lichtgestalt [Saphire] Zawsze zrzuca mnie z krzes³a.

[Voice]

Folque - Folque

oraz



Folque - Vardøger

Kapelê poleca³ VoiceOfCommonSense i zaiste bardzo smaczne granie Momentami do¶æ ortodoksyjny folk, co dla niektórych mo¿e byæ zniechêcaj±ce [dla mnie na szczê¶cie nie ], za¶ w innych miejscach w do¶æ zbli¿onych proporcjach wymieszane z rockiem. Wokale przyjemne, szczególnie, ¿e po norwesku Mniam!

Aha, te albumy s± z po³owy lat siedemdziesi±tych. Mam w planie zapoznaæ siê te¿ z jakimi¶ nowszymi

Bo ja zawsze dobre rzeczy polecam A plyta 'Folque' faktycznie swietna 

"Elodia" Lacrimosa - dla mnie najgenialniejsze chyba po³±czenie muzyki klasycznej z muzyk± rockow± i metalow±.

Nie sposob sie nie zgodzic Plyta pod kazdym wzgledem doskonala Do dzis pamietam pierwsze wrazenia po odsluchu pare dni po premierze... Geniusz w najczystszej formie ...

Z ciekawo¶ci sobie zapu¶ci³am i nie da³am rady wys³uchaæ do samego koñca  zupe³nie niestrawna jest dla mnie ta muzyka, a mówi wam to fanka Closterkellera kiczem mi zaje¿d¿a, i nie wiem w tym momencie czy to specialite de Lacrimosa/nieod³±czny element ich genre'u czy te¿ raczej cecha charakterystyczna niemieckiego gotyku, którego nie znam. W ka¿dym razie p³yta fuj.

Ciekawe, bo ja tez Closterkellera wielbie, a Lacrimosa jest dla mnie kapela zdecydowanie fenomenalna