Ja od jakiego¶ czasu g³ównie s³ucham wszystkiego napisanego przez
Najgenialniejszego Kompozytora, z naciskiem na etiudy, ballady, polonezy, koncerty fortepianowe i preludia. Poza tym trochê starego, dobrego country w wykonaniu
Hanka Williamsa (tego najstarszego
). Nie tam jakie¶ sztuczne, stereotypowo amerykañskie nukantry 0% klimat, jakim siê popisuje Mr±gowo, tylko proste, szczere granie z dusz± ubieg³ego wieku. Do tego znowu od¶wie¿am
Walknuta, najlepsze podsumowanie atmosferycznego black metalu jakie znam.
Graveforests and their shadows jest prze¶wietne. Melodie, harmonie, brzmienie, wokale (mimo, ¿e z pocz±tku wydaj± siê niewybitne), warstwa liryczna, atmosfera. Genialna p³yta, chocia¿ teoretycznie
to wszystko ju¿ by³o. Ale mnie akurat
Grobowe Lasy trafiaj± prosto w serce, tak jak chyba ¿aden inny blackowy album.