Lastefem mi poleci³ Ladyhawke, twierdz±c, ¿e podobna do tych wszystkich electropopów, których s³ucham. W³±czam, pierwszy utwór, Magic, ca³kiem fajny... a dalej by³ festiwal przeciêtno¶ci. Czujê siê oszukana, to raz, a dwa: szkoda, zmarnowane 11/12 utworów, bo po tym pierwszym s³ychaæ jednak, ¿e da³oby sie lepiej.
Szczerze odradzam (poza tym wspomnianym utworem).