S³ucha³em tylko Vampires from Nazareth w tej "orkiestrowej" wersji, ale podejrzewam ¿e z reszt± jest podobnie - czy tylko dla mnie wydaje siê ¿a³osnym wydawanie samej ¶cie¿ki orkiestry i chóru, tej samej która jest CZʦCI¡ zwyk³ej wersji utworu i nazywanie tego hucznie "wersj± orkiestrow±"? I dodawanie jako super bonus do cholernie drogiej edycji specjalnej? Jako¶ nie wyobra¿am sobie, by Lacrimosa wyda³a swoj± muzykê w wersji CD1 - ca³o¶æ + CD2 - tylko orkiestra i chór, pozbawione wokalu Tilo, gitar, perkusji i ca³ej reszty. Co to jest - podk³ad orkiestrowy daj±cy mo¿liwo¶æ rejestracji w³asnej wersji utworu? Bo do takich "instrumentalnych" wersji utworów z przedostatniego kr±¿ka DT siê da³o przynajmniej zorganizowaæ karaoke (chocia¿ jako¶ s³abo to widzê, ale na upartego da radê), tutaj ju¿ zupe³nie nie rozumiem posuniêcia. Nied³ugo bêdziemy dostawali piêæ p³yt, na ka¿dym zarejestrowana inna partia - bas, perkusja, gitary, wokal itd?
No i skoro ju¿ o Septic Flesh mowa, to chocia¿ nigdy nie uwa¿a³em tych ich ostatnich eksperymentów z orkiestr± za szczególnie ambitne, to jednak Communion mi siê podoba³o, mia³o faktycznie spor± moc, dawa³o kopa. Tymczasem nowy album mnie nudzi ¶miertelnie - nic w nim mnie nie zainteresowa³o, choæ robi³em kilka podej¶æ, wszystko co na nim jest wydaje siê byæ s³absz± kalk± tego, co ju¿ dostali¶my na Communion. Przez to wszystko orkiestrowe elementy brzmi± jeszcze bardziej kiczowato i tandetnie, niczym wyciête z taniej ekranizacji jakiego¶ komiksu. Dla mnie to jest jednak jedno z rozczarowañ tego roku, choæ jako¶ szczególnie na tê p³ytê nie liczy³em.