We wrze¶niu "Dirt" stuknie okr±g³e 20 lat i ja przez te lata od czasu do czasu próbowa³em, próbujê wracaæ do albumu i w³a¶ciwie bez zmian... S± tam fragmenty, które ³achocz± mnie w serducho, ale tak w ca³o¶ci, podobnie jak ka¿dego innego albumu "wielkiej czwórki grunge", nigdy nie by³em w stanie do koñca wys³uchaæ bez znu¿enia. Taka to ju¿ chyba moja przypad³o¶æ grand¿owa. Doceniam grunge, bo od¶wie¿y³ rock, ale ja wolê wszystko to co sta³o siê dziêki nim potem, jak choæby Tool, który tak¿e ma jakby korzenie w muzyce z Seatle.
Edit: a "Jar of Flies" znam - wtedy bardzo mocno by³ lansowany przez ¶rodowisko "Tylko Rock".