tak tak wciaz zyje
straszna lipa,jakies pol roku mnie tu nie bylo i bardzo nad tym ubolewam
strasznie polubilem to forum i jego uzytkownikow,a tu niestety,proza zycia,permanentny brak czasu,liczba roznych rzeczy ktorymi sie obecnie zajmuje,tych obowiazkowych(sprawy uczelniane) i tych ktore sam sobie narzucilem sprawia ze poprostu ledwo wyrabiam z wszystkim ale z drugiej strony duzo satysfakcji z tego czerpie:D
i jeszcze nie mam stalego dostepu do kompa,ale spoko,niedlugo sie pewnie znow tu uaktywnie,takze juz sie mozecie bac
pozdrowionka dla wszystkich:)