Unas: Podzielone My¶lê, ¿e z anegdotk± mo¿na tutaj? ;P
Siedzê sobie wczoraj z koleg± w pokoju przy komputerze. Siedzimy, siedzimy i nagle s³ychac d¼wiêk uderzenia o pod³ogê. Kolega do mnie: "Co¶ z rolety (zas³oniêta by³a) spad³o". Patrzymy - jaszczurka
No i fajnie. Polata³a po pokoju, wlaz³a przy okazji w szczelinê pomiêdzy ¶cian±, a listw±, ale uda³o mi siê zapêdzic j± w k±t. Kierowa³em jej ruchem wspania³ym narzêdziem - pa³k± od perkusji
Zastanawiali¶my siê z koleg±, jak j± wynie¶c (chocby trupem
) z domu. Po jakim¶ czasie wziêli¶my s³oik, w³o¿yli¶my do niego trawê i podstawili¶my jaszczurce. O DZIWO nie chcia³a wej¶c
Zaczê³a uciekac, podstawi³em jej pa³kê i jakim¶ cudem wlaz³a mi na ni±. W³o¿y³em jaszczurkê do s³oika, zakrêci³em (nie bójcie siê, dziurki w nakrêtce zrobi³em...), poogl±da³em i wypu¶ci³em na podwórku.
Co ciekawe, sprawdzi³em w Wikipedii, jaki gatunek. Sprawê mia³em u³atwion±, poniewa¿ w Polsce ¿yj± cztery gatunki jaszczurek, z czego jeden gatunek jest zielony, a drugi beznogi, wiêc mia³em sprawê u³atwion±. Doszed³em do tego, ¿e by³a to
jaszczurka ¿yworodna - charakterysztyczny pasek z boku i bia³o-¿ó³te plamki
A tak w ogóle, to dobrze, ¿e jej nie zat³uk³em, po pod ochron± s± ;P.