Mniejsza o to sk±d i czy legalnie.
Dla wszystkich, którzy nastawiaj± siê na p³ytê po przes³uchaniu "The Grand Conjuration" - nic jeszcze nie s³yszeli¶cie!
Od kilku dni mam okazjê ws³uchiwaæ siê w ten utwór. Jak jeszcze mia³em obawy przed nowym albumem po wy¿ej wymienionym kawa³ku, tak po "Ghost Of Perdition" jestem sk³onny uwierzyæ w to co ch³opaki sami mówi± na wywiadach - ¿e to ich najlepszy album.
W tym utworze s³ychaæ Camela, Porcupine Tree, Tool, a jednocze¶nie to tak charakterystyczny Opeth, ¿e nie ma co do tego w±tpliwo¶ci.
Pamiêtacie jeszcze Still Life (
) i te d³ugie, melodyjne riffy? Pierwsze dwie minuty oraz koñcówka utworu maj± taki polot, ¿e Still Life II samo nasuwa siê na my¶l. Kto wie? W koñcu jeszcze kilka kawa³ków zosta³o...
Aekerfeld i spó³ka eksperymentuj± ze swoim stylem. Wyra¼nie s³ychaæ Porcupine Tree i Tool. Mikael momentami nawet ¶piewa "Tool-owsko", co mo¿e siê nie podobaæ. Mnie nie podesz³o tylko do czwartego przes³uchania, haha.
Zastanawiam siê jak najlepiej opisaæ ten utwór i ujmê to tak:
Konstrukcje rodem ze Still Life, melodie rodem z Blackwater Park. A to przeplatane eksperymentami, które sprawiaj±, ¿e s³ychaæ wy¿ej wymienione kapele. A to wszystko po³±czone w charakterystyczny dla Opeth-a sposób. To tak, jakby Mikael wzi±³ to, co najlepsze w tych zespo³ach, to co najlepsze w Opeth (przy okazji poszerzaj±c horyzonty stylowe bez obawy dla spójno¶ci utworu) i powi±za³ w typowy dla siebie sposób, za który ceniê go z p³yty na p³ytê ju¿ od Orchid. Ten utwór jest wielki. Je¶li taka ma byæ "Ghost Reveries", to bêdziemy mieli wydarzenie muzyczne roku.
Do diab³a, przecie¿ takiego choæby riffu z 8:18 nie powstydzi³by siê "Moonlapse Vertigo"!!