o tak, jakby tak pomyslec jak ulatwia zycie to az ciezko mi wyobrazic sobie swiat bez niego.. a przeciez taki istnial
i wcale nie by³ specjalnie gorszy od obecnego... a na przyk³ad, ludzie czasem spotykali siê na ¿ywo
Co prawda to prawda . Poza tym internet rozleniwia, np. nawet na zakupy nie chce mi sie lazic (jak chce sobie ciucha kupic), bo moge to zrobic w internecie (no do spozywczego jeszcze chodze na nogach )
W Bielsku kiedy¶ dosta³am ulotkê internetowego sklepu spo¿ywczego. P³acisz przy odbiorze, dowóz gratis, termin dostawy ustalasz przy zamówieniu. Nawet fajne. Sklep spo¿ywczy obok mnie ma nieprzyjemn± obs³ugê i lubi± tam sprzedawaæ nie¶wie¿e jedzenie. Gdyby nie klienci hipermarketów to tylko tam robi³abym zakupy (wiêkszy wybór itd.). Ca³e szczê¶cie, ¿e to nie ja zajmuje siê zakupami (mo¿e jak czasem obiad robi), ale tak to bym wypróbowa³a ten internetowy.
A ja, wychodzi na to, jestem jaka¶ dziwna, bo nie lubiê robiæ zakupów przez net. Tak ju¿ mam, ¿e muszê wszystko pomacaæ
Ja nie kupi³abym ciuchów przez net. Ja muszê wiedzieæ czy co¶ jest na mnie dobre i dok³adnie jak w tym wygl±dam. Czasami np. podoba mi siê jaka¶ sukienunia, ale na mnie ju¿ wcale mi siê nie podoba albo siê okazuje, ¿e wygl±dam w niej g³upio.
No i buty. Zakup przez internet odpada (z wyj±tkiem glanów kiedy nosze 38 dziwne, ¿eby jedna okaza³a siê inne ni¿ wszystkie -ale mam nadziejê, ¿e nie bêdê zmuszona i tego przez net kupowaæ).
A tak to lubiê internetowe aukcje.
Co do samego istnienia internetu -potworno¶ci mnie spotka³y i jakie¶ pó³ roku nie mia³am go w zasiêgu rêki =>istne tortury, znajomi, ³atwy dostêp do inf. i najbardziej mêcz±ce: korzystam z mBanku -INTERNETOWEGO banku.
Brak internetu to tak jak nag³y brak auta po d³u¿szym korzystaniu z tej wygody. Tortury podobnego stopnia.
Ps.:Te¿ muszê siê posiadaniem auta wyrwaæ od tych piekielnych babæ autobusowych.