Mo¿na by tak dyskutowaæ w nieskoñczono¶æ.
Ka¿dy z albumów mo¿na porównaæ z reszt± pod ró¿nymi wzglêdami i ka¿dy inaczej wygrywa dan± walkê...
Co do 10 000 Days - tak naprawdê nigdy nie wiem czy wygrywa u mnie z Lateralusem czy nie. Oo Mo¿e najbezpieczniej nie porównywaæ, to po prostu dwa dooobre dzie³a. Piekielnie trudna sprawa, znaczy w zasadzie swoi¶cie przyjemna, burza my¶li etc.
Bynajmniej nie rozumiem tych, którym album "nie podchodzi".