Mourner's Corner
Mourner's Corner => Chat => Topic started by: vertigo on 2009-07-24, 23:30:59
-
W sumie dziwne, ¿e jeszcze nikt nie za³o¿y³ takiego tematu. O ile siê nie mylê przynajmniej kilka osób na tym forum od czasu do czasu szwenda siê po górach. Pewnie ka¿dy z was ma jakie¶ ulubione miejsca/trasy, które mo¿na by poleciæ innym... i temu przede wszystkim ma s³u¿yæ ten topic. Niewa¿ne gdzie, w Polsce, czy za granic±, wszelkie propozycje co do ciekawych pagórków od Alp po Ural i dalej s± mile widziane. Generalnie, im mniej oklepane tym lepiej, bo takie w³a¶nie interesuj± mnie najbardziej (ale, ¿e widoki z okolic Giewontu, Babiej czy Tarnicy te¿ bywaj± fajne, wiêc nie mia³bym nic przeciwko gdyby kto¶ chcia³ siê podzieliæ jakim¶ interesuj±cym wariantem trasy z tego typu miejsc albo sugesti± co do warunków pogodowo-o¶wietleniowych, w których warto siê w nie wybraæ). Przegl±da³em ostatnio swoje zdjêcia i powybiera³em 10 miejsc, z których niekoniecznie wszystkie s± tymi z najlepszymi widokami, ale maj± w sobie to co¶ co powoduje, ¿e chce siê w nie wracaæ z aparatem. Na razie ograniczê siê do Beskidu ¦l±skiego, ¯ywieckiego i Ma³ego. Akurat ten region mam najbardziej ‘zdeptanty’ i odnoszê wra¿enie, ¿e w przypadku polskich gór du¿o ludzi decyduje siê na Tatry albo Bieszczady wychodz±c z za³o¿enia, ¿e poza Babi±, Pilskiem czy Wielk± Racz± nic interesuj±cego Beskidach nie znajd±. Tym sposobem nawet na tych najbardziej popularnych beskidzkich szczytach nat³ok turystów jest nieporównywalny. Latem czêsto jedyne t³umy w tym rejonie to oazowa m³odzie¿ koczuj±ca w Rycerce, tymczasem w Bieszczadach trzeba czekaæ a¿ 7 zorganizowanych wycieczek ³askawie zejdzie w koñcu ze Smereka, o Tarnicy nawet nie wspomnê, w godzinach po³udniowych jest 10 razy gorzej.
Co do moich ulubionych miejsc - kolejno¶æ przypadkowa, do ka¿dego z omówionych do³±czy³em kilka fotek pogl±dowych.
Czupel [1] (http://img128.imageshack.us/i/6314panobfiltered2.jpg/)[2] (http://img228.imageshack.us/i/img6330c.jpg/)[3] (http://img353.imageshack.us/i/img6327b2.jpg/)[4] (http://img228.imageshack.us/i/img6333c.jpg/)[5] (http://img441.imageshack.us/i/img6332cfilteredb2.jpg/)
To w³a¶ciwie ca³kiem przyjemne miejsce, ale niekoniecznie takie, które powali kogo¶ w piêkny s³oneczny dzieñ. Widoczek na sztuczny zbiornik na szczycie góry ¯ar i Jezioro ¯ywieckie ca³kiem nie¼le prezentuje siê zim±. Du¿o ciekawiej robi siê gdy tego widoku nie ma, w zamian zastêpuje go ¶ciana bieli i drzewo stoj±ce parê metrów dalej. To w³a¶nie najlepsza pora ¿eby wybraæ siê w te okolice. Wtedy gdy niebo spowijaj± gêste chmury wisz±ce nisko nad Miêdzybrodziem, tydzieñ temu spad³ w du¿ych ilo¶ciach pierwszy tej jesienni ¶nieg, na dole powoli robi siê ciapa, a pogodynka zapowiada marzn±c± m¿awkê. Tymczasem na Czuplu karpacka buczyna, z pniami i ga³êziami powykrêcanymi we wszystkie mo¿liwe strony, przetrzebione przez wichury drzewa, pochylone, po³amane i otulone gêst± mg³± czekaj± a¿ kto¶ sfotografuje klimat rodem z Beksiñskiego tyle, ¿e w wersji 3D i dolby suround bo wypada wspomnieæ o skrzypi±cych ga³êziach, z których topniej±cy ¶nieg miarowo uderza o bia³± taflê. W podobnych ‘mglistych’ warunkach pogodowych mia³em okazjê po³aziæ w okolicach £amanej Ska³y, tyle ¿e wczesn± wiosn± i dochodzê do wniosku, ¿e nie ma lepszego miejsca w pochmurne dni od Beskidu Ma³ego.
Gibasów Wierch [1] (http://img22.imageshack.us/i/img2705km.jpg/)[2] (http://img148.imageshack.us/i/highlightsshadows.jpg/)[3] (http://img253.imageshack.us/i/img8152.jpg/)
Skoro ju¿ jestem przy tym rejonie warto poleciæ górkê na szlaku z Przydawek na Leskowiec. Na mapach wygl±da na zalesion± tymczasem od d³u¿szego czasu jest ³ysa jak kolano. To czego nie zniszczy³ wiatr wycharatali drwale tym samym otwieraj±c widok na okoliczne pola, lasy, ³±ki, wioski i Babi± Górê. Panorama zbli¿ona jest do tej z Leskowca tyle, ¿e mniej zas³aniaj± drzewa. Popo³udniu, przy zachodz±cym s³oñcu panuj± niemal¿e idealne warunki o¶wietleniowe. Miejsce warte polecenia szczególnie jesieni±, kiedy stoki okolicznych pagórków upstrzone s± ca³± palet± kolorów. Oprócz tego warto poszwendaæ siê w pobli¿u Gibasa. W le¶nej gêstwinie na stokach pomiêdzy Gibasowym, a Czarn± Gór± znajduje siê Grota Komonieckiego, czyli 15 metrowa pó³ka skalna z ciekiem wodnym i po³o¿onym trochê dalej kilkumetrowym wodospadzikiem. Groty nie znajdziemy w pobli¿u trasy, ale wystarczy odbiæ ¶cie¿k± od zielonego szlaku, doj¶æ do ¼róde³ka Zimna Woda i kierowaæ siê na po³udnie nas³uchuj±c szumi±cego odg³osu sp³ywaj±cego potoku Dusica. Id±c wzd³u¿ potoku mo¿na doj¶æ do wodospadu, a stamt±d po ¶cie¿ce do groty. Jakby co, s³u¿ê wspó³rzêdnymi z GPSa.
Romanka [1] (http://img441.imageshack.us/i/rysianka30.jpg/)[2] (http://img517.imageshack.us/i/rysianka2x06028.jpg/)
W sezonie to stosunkowo czêsto odwiedzana okolica, jednak daleko jej do ca³kiem du¿ej liczby turystów przechodz±cych przez znajduj±ce siê o godzinê drogi dalej schronisko pod Rysiank±. Romanka to jedno z moich ulubionych miejsc w ¯ywieckim wyró¿niaj±ce siê pierwotnym borem ¶wierkowym i mas± paproci rosn±cych na samym czubku tej ca³kiem wysokiej jak na Beskidy góry. Sporo na niej starych uschniêtych drzew, których bia³e pnie wystaj± po obu stronach szlaku, do tego mamy fajny widok na masyw Pilska i wy³aniaj±c± siê spomiêdzy drzew Babi±. Najlepiej wybraæ siê na ni± wczesn± jesieni±, w godzinach rannych, kiedy s³oñce nie bije prosto w obiektyw. Nieco podobne do Romanki miejsce mo¿na znale¼æ na s³owackich stokach Ma³ej Babiej tyle, ¿e gê¶ciej zalesione i mniej atrakcyjne widokowo. Klon Romanki tym razem z rozleg³± panoram± na Babi±, Chocza i Tatry znajduje siê równie¿ na stokach Policy.
Magura [1] (http://img404.imageshack.us/i/img3211b.jpg/)[2] (http://img253.imageshack.us/i/img3197darklighttonemap.jpg/)
Teraz zgadujcie, która ;P. Magur w Beskidach jest od groma, tym razem chodzi mi o okolice tej za Klimczokiem. Szlak czêsto uczêszczany, chocia¿ rzadziej zim±. O tej porze roku mijaj±c Magurê i nie maj±c wydeptanej ¶cie¿ki mo¿na siê trochê pogubiæ za spraw± drwali, tn±cych wszystko dooko³a i nie zwracaj±cych uwagi na to, ¿e wycinaj± po kolei drzewa z namalowanym szlakiem. Niemniej jednak w³a¶nie zim± najlepiej trafiæ na ¶wie¿o wyciêt± polankê nie odbijaj±c na Szczyrk, ale schodz±c trochê na dó³ w kierunku Mesznej. Popo³udniu s³oñce jest za plecami i piêknie o¶wietla jezioro ¯ywieckie.
¯abnica [1] (http://img148.imageshack.us/i/img4937mapped2.jpg/)[2] (http://img148.imageshack.us/i/img4931bfiltered.jpg/)
W³a¶ciwie wie¶ jak ka¿da inna. Najczê¶ciej s³u¿y jako punkt wypadowy na Prusów i Halê Boracz±. W ¶rodku lata warto o zachodzie schodziæ czerwonym szlakiem z Abramowa. W okolicach Grapy o tej porze dnia rozci±ga siê bardzo fajny widok na okoliczne pola sk±pane w ciep³ych promieniach s³oñca, które powoli chowa siê za przeciwleg³ym pasmem. Natomiast po prawej stronie widok obejmuje wyp³aszczenie terenu ci±gn±ce siê a¿ do Bramy Wilkowickiej, Skrzycznego i Beskidu Ma³ego.
Szlak Wis³a Czarne – Barania Góra [1] (http://img268.imageshack.us/i/img6046b2.jpg/)[2] (http://img404.imageshack.us/i/img6048b.jpg/)[3] (http://img190.imageshack.us/i/img6042bfiltered.jpg/)[4] (http://img441.imageshack.us/i/img6138b.jpg/)
Na Barani± chyba najlepiej wybraæ siê pó¼n± jesieni± id±c wzd³u¿ Bia³ej Wise³ki. Trasa czêsto uczêszczana, ale maj±ca swój niezaprzeczalny urok szczególnie kiedy wij±cemu siê potokowi, sp³ywaj±cemu kaskadami i wodospadami ze stoków Baraniej towarzyszy szelest opad³ych czerwonych li¶ci. Schodz±c z Baraniej na Magurkê Wi¶lan± dochodzimy na halê Barani±, kolejne miejsce czêsto i gêsto odwiedzane przez... drwali. W³a¶ciwie ciê¿ko nazwaæ to hal±, bardziej pasuje nazwa w stylu ‘morze pniaków’. Ca³y obszar z roku na rok pozbawiany jest drzew, od Magury Radziechowskiej ci±gnie siê wy³ysia³y, obro¶niêty po¿ó³k³ymi trawami teren, szlak natomiast przeorany jest przez ciê¿ki sprzêt, wiêc po opadach mo¿na ¶mia³o wytaplaæ siê w b³otku. Jedyny plus ca³ej zabawy z wycink± i usuwaniem uschniêtych drzew to panorama z wolna zaczynaj±ca przypominaæ t± znan± z bieszczadzkich po³onin.
Zielony Kopiec [1] (http://img258.imageshack.us/i/img3456lightdarktonemap.jpg/)[2] (http://img528.imageshack.us/i/img6162darklighttonemap.jpg/)[3] (http://img217.imageshack.us/i/img3460.jpg/)
Z Baraniej w³a¶ciwie rzut beretem wiêc mo¿na siê domy¶laæ co zastaniemy na górze. A jak¿e, kolejne kikuty rozsiane niczym anteny po ca³ym zboczu (ale za to jakie fajne ;]). Widok rozci±ga siê na wszystkie strony, bez wzglêdu na porê roku warto siê na niego wdrapaæ bêd±c w okolicy.
Girova [1] (http://img338.imageshack.us/i/img7040bfiltered2.jpg/)[2] (http://img30.imageshack.us/i/pano2b.jpg/)[3] (http://img441.imageshack.us/i/img7070bfiltered3b2.jpg/)
W³a¶ciwie to ju¿ nie jest Beskid ¦l±ski, ale do Czech na Girov± mo¿na wyskoczyæ z Jaworzynki przez Hrcavê. Ciekawa trasa, szczególnie zim±. Z wierzcho³ka mo¿na podziwiaæ o¶nie¿one czubki Wielkiej i Ma³ej Fatry wystaj±ce znad pasm na zachód od Raczy. Wracaj±c wieczorem w stronê Jaworzynki przez Komorovsky Grun z polan widaæ czeskie pagórki i Fatrê bledn±c± w czerwonawej po¶wiacie.
Przyborówka [1] (http://img29.imageshack.us/i/pano2j.jpg/)[2] (http://img258.imageshack.us/i/pano1.jpg/)[3] (http://img407.imageshack.us/i/img8774b.jpg/)
Wbrew temu co mówi mapa równym tempem z Przyborowa mo¿na doj¶æ na tê górê w godzinê. Z polany rozpo¶ciera siê niezm±cony ga³êziami widok na masyw Pilska. Najlepiej pojawiæ siê na niej w godzinach porannych wtedy s³oñce ma siê za plecami. Wiosn± na okolicznych pagórkach jest ca³kiem sporo kwitn±cych na bia³o drzew. Jesieni± na niej nie by³em, ale widoczek o tej porze roku jest prawdopodobnie du¿o lepszy.
Hala Jaworowa pod Kotarzem [1] (http://img509.imageshack.us/i/img9339b2filtered.jpg/)[2] (http://img258.imageshack.us/i/img9338b2filtered.jpg/)[3] (http://img44.imageshack.us/i/img9346b2filtered.jpg/)
Last but not least. ¦wietne miejsce, godne polecenia w³a¶ciwie o ka¿dej porze roku, szczególnie przy zachodzie s³oñca mamy piêkny widok w stronê Brennej i pagórków na wschód od Czantorii. Zaraz obok przy zej¶ciu z Kotarza, odbijaj±c trochê ze szlaku, na jego zachodnich zalesionych stokach mo¿na trafiæ na ciekawe rumowisko skalne zalatuj±ce wied¼minowatym klimatem.
-
Przesadzasz chyba z tymi t³umami w Bieszczadach, jak w wakacje parê lat temu ³azi³am po Po³oninach, to mo¿e 5 ma³ych grupek minê³am przez ponad pó³ dnia chodzenia ;]
-
Akurat te przek³ady które poda³em to stan rzeczy jaki zasta³em w po³owie lipca. Wróci³em z Wo³osatego tydzieñ temu i to co widzia³em na szlaku nie przypomina³o ma³ych grupek. Oczywi¶cie zale¿y o której godzinie jeste¶ na szlaku. Rano i wieczorem bywa ca³kiem pusto, im dalej od po³onin tym mniej ludzi, natomiast od 11-14 szczególnie w bardziej dostêpnych i popularnych miejscach jest nieciekawie. Na ¿ó³tym szlaku z Wetliny na Prze³êcz Or³owicza przez pó³torej godziny nie by³o chwili bez mijanki, a z prze³êczy na Smereka ci±gn±³ siê ca³y sznurek ludzi. A to naprawdê piku¶ w porównaniu z liczb± osób wal±cych w najwiêkszy upal na Tarnicê. W³a¶ciwie nie mam nic przeciwko. Je¿eli komu¶ znudzi³o siê siedzenie w Ustrzykach to niech sobie poogl±da te Bieszczady z góry, ale niektóre pytania zadawane na szlaku takie jak: (wyczerpanym g³osem)'Tym szlakiem na górê naprawdê idzie siê a¿ 2 godziny?', 'Na górze te¿ jest tak gor±co?', 'Przepraszam gdzie dojdziemy tym czerwonym szlakiem?', (stoj±c na prze³êczy i gapi±c siê na Smerek) 'daleko st±d na ten Smerek?' s± jakby to powiedzieæ trochê dziwne :>. Dobrze, ¿e kto¶ wpad³ na pomys³ ¿eby na odwrocie biletów do parku drukowaæ mini mapkê ;].
-
nie wiem co wy w tych górach widzicie, nad morzem to chociaz mozna dupê umoczyc i po piasku polazic ;P
-
nie wiem co wy w tych górach widzicie, nad morzem to chociaz mozna dupê umoczyc i po piasku polazic ;P
To akurat mo¿na robiæ nie wychodz±c z domu. Wystarczy wanna i kuweta. :P
-
nie wiem co wy w tych górach widzicie, nad morzem to chociaz mozna dupê umoczyc i po piasku polazic ;P
To akurat mo¿na robiæ nie wychodz±c z domu. Wystarczy wanna i kuweta. :P
Taaa... :P
Ja tam nie lubiê chodziæ po górach... Nie lubiê siê mêczyæ :>
¯eby nie by³o - le¿eæ na pla¿y plackiem te¿ nie lubiê :P
-
Ja tam nie lubiê chodziæ po górach... Nie lubiê siê mêczyæ :>
¯eby nie by³o - le¿eæ na pla¿y plackiem te¿ nie lubiê :P
Malkontentka! :P
Ja tam lubiê i morze i góry, ale nie cierpiê przeludnionych pla¿ i kurortów typu W³adys³awowo, gdzie cz³ek na cz³eku le¿y :?. Jak ju¿ morze to dzika pla¿a + ja + fajne ciacho i starczy :mrgreen:
A z gór to Pieniny, Bieszczady. Jakie¶ Beskidy te¿ pewnie s± fajne, ale niestety nie by³am.
-
vertigo, faktycznie, rano by³o pu¶ciutko na szlaku. Ale mo¿e kluczowe w moich do¶wiadczeniach jest to "parê lat temu", Bieszczady s± z roku na rok coraz modniejsze ;]
-
Jak ju¿ morze to dzika pla¿a + ja + fajne ciacho i starczy :mrgreen:
Beza czy wuzetka? :D
-
Jak ju¿ morze to dzika pla¿a + ja + fajne ciacho i starczy :mrgreen:
Beza czy wuzetka? :D
Pty¶.
-
Jak ju¿ morze to dzika pla¿a + ja + fajne ciacho i starczy :mrgreen:
Beza czy wuzetka? :D
Pty¶.
Taki tort pyszny ostatnio jad³am w Cafe Clubie, mo¿e byæ ten tort :>
-
Je¶li kto¶ ¿yczy sobie porz±dne pogórze nie zadeptanie turystami to polecam Roztocze. Nie s± to typowe góry, bo pagórki do 390 m nikt by gór± nie nazwa³, ale po pierwsze teren to niezmiernie dziewiczy i spokojny. Po drugie komunikacyjnie bardzo sprawny. Po trzecie wbrew pozorom cholernie mêcz±cy i przynosz±cy wielu estetycznych wra¿eñ, nawet je¶li trudno nazwaæ to wspinaczk±.
-
Niedawno wrócili¶my z ¿ywymtrupem z Karkonoszy i Gór Sto³owych, a jutro jedziemy w Tatry dokoñczyæ wêdrówkê, któr± przerwa³a nam rok temu powód¼.
Wszystkim mi³o¶nikom mistycznych majestatycznych widoków i niezawalonych turystami szlaków polecam Góry Sto³owe. Krajobraz z³o¿ony z nieprawdopodobnie ukszta³towanych formacji skalnych, ³±ki, lasy, w±wozy. Zdziwi³em siê, ¿e tak wspania³e góry nie s± w ogóle 'promowane' bo mog³yby stanowiæ tak samo komercyjn± atrakcjê jak Tatry czy Karkonosze. Wstêp do parku narodowego za darmo, tanie i bardzo przyjazne schroniska (polecam PTTK Pasterkê ;) )
-
W³a¶nie wróci³em z niemal trzytygodniowej eskapady po Pirenejach i szczerze polecam, je¶li ktokolwiek zastanawia siê nad wyjazdem tam¿e. Co prawda góry te przeznaczone s± g³ównie dla mi³o¶ników rumowisk skalnych, piargów i lodowców, ale sympatycy typowo beskidzkich szlaków te¿ znajd± co¶ dla siebie. Szczególnie polecam europejski odpowiednik Wielkiego Kanionu, czyli przepiêkn± dolinê Ordesy.
Jako ciekawostkê dodam, ¿e znalaz³em tam ma³± skamielinê :)
-
Wszystkim mi³o¶nikom mistycznych majestatycznych widoków i niezawalonych turystami szlaków polecam Góry Sto³owe. Krajobraz z³o¿ony z nieprawdopodobnie ukszta³towanych formacji skalnych, ³±ki, lasy, w±wozy. Zdziwi³em siê, ¿e tak wspania³e góry nie s± w ogóle 'promowane' bo mog³yby stanowiæ tak samo komercyjn± atrakcjê jak Tatry czy Karkonosze. Wstêp do parku narodowego za darmo, tanie i bardzo przyjazne schroniska (polecam PTTK Pasterkê ;) )
Czy ja wiem czy niepromowane? Zale¿y od której strony granicy siê na nie patrzy ;] Adrspassko-Teplicke Skaly s± ca³kiem popularnym miejscem. Co do czê¶ci le¿±cej w Polsce gdzie¶ mi siê przewinê³a liczba 300 tys turystów rocznie, ale szczerze mówi±c ciê¿ko mi to odnie¶æ do innych regionów. Poza tym zdaje siê, ¿e jaki¶ czas temu zlikwidowano dy¿ury ratowników GOPR w tym rejonie w³a¶nie ze wzglêdu na darmowy wstêp do parku (nie ma kasy na wspó³finansowanie pogotowia górskiego). Tak¿e w razie czego na nadej¶cie pomocy trzeba bêdzie trochê poczekaæ.
btw. jakie¶ fajne miejsca oprócz Szczeliñca? Mo¿e wybiorê siê tam w przysz³ym roku.
W³a¶nie wróci³em z niemal trzytygodniowej eskapady po Pirenejach i szczerze polecam, je¶li ktokolwiek zastanawia siê nad wyjazdem tam¿e. Co prawda góry te przeznaczone s± g³ównie dla mi³o¶ników rumowisk skalnych, piargów i lodowców, ale sympatycy typowo beskidzkich szlaków te¿ znajd± co¶ dla siebie. Szczególnie polecam europejski odpowiednik Wielkiego Kanionu, czyli przepiêkn± dolinê Ordesy.
Jako ciekawostkê dodam, ¿e znalaz³em tam ma³± skamielinê :)
A czym podró¿owali¶cie? Byli¶cie tylko w Hiszpañskiej czê¶ci? Co do skamieliny to chyba ju¿ wiem czemu tyle szkieletów jest niekompletnych :P
-
W³a¶nie wróci³am z obozu w m.in. Bieszczady i potwierdzam zdanie vertigo - na po³oninach i szczytach gniazda Tarnicy ludziów jak mrówków, panie w balerinkach, panowie w klapeczkach, torebeczki, komóreczki, piesków prowadzanie... Dramat, jak mówi znajomy przewodnik. No i oczywi¶cie niezawodne pytania w stylu: "A ten zielony szlak to dok±d prowadzi?", "Tamta góra to Tarnica, prawda [paniusia pokazywa³a akurat Krzemieniec]?", "A tym szlakiem to dojdê do Ustrzyk?". Nigdy tego nie zrozumiem, przecie¿ porz±dna Compassowska mapa to wydatek poni¿ej 10 z³, co za problem siê zaopatrzyæ?! Ech, dobra, koñczê, bo siê zaraz ¿ó³æ zacznie ze mnie wylewaæ, mizantropia i pogarda.
Zreszt±, póki co jecha³ sêk ignorantów, jak siê wyblachujê, to ich bêdê o¶wiecaæ i ewangelizowaæ. W górach jest wszystko, co kocham! \m/ :twisted:
-
W³a¶nie wróci³am z obozu w m.in. Bieszczady i potwierdzam zdanie vertigo - na po³oninach i szczytach gniazda Tarnicy ludziów jak mrówków, panie w balerinkach, panowie w klapeczkach, torebeczki, komóreczki, piesków prowadzanie... Dramat, jak mówi znajomy przewodnik. No i oczywi¶cie niezawodne pytania w stylu: "A ten zielony szlak to dok±d prowadzi?", "Tamta góra to Tarnica, prawda [paniusia pokazywa³a akurat Krzemieniec]?", "A tym szlakiem to dojdê do Ustrzyk?". Nigdy tego nie zrozumiem, przecie¿ porz±dna Compassowska mapa to wydatek poni¿ej 10 z³, co za problem siê zaopatrzyæ?! Ech, dobra, koñczê, bo siê zaraz ¿ó³æ zacznie ze mnie wylewaæ, mizantropia i pogarda.
Zreszt±, póki co jecha³ sêk ignorantów, jak siê wyblachujê, to ich bêdê o¶wiecaæ i ewangelizowaæ. W górach jest wszystko, co kocham! \m/ :twisted:
Nie ka¿dy ma ¶wira na punkcie gór... ¿e pytaj± to niech pytaj±. Gorzej jakby nie pytali tylko trwali w b³êdnym przekonaniu. Góry s± mi we wszechmiar obce, bo by³am mo¿e 3 razy. Mam tam trochê daleko z moherowa i nie s±dzê ¿eby jechanie po osobach, które nie potrafi± nazwaæ ka¿dej górki w okolicy by³o dobrym pomys³em. Ty nie nazwiesz po kolei ka¿dego jeziora na pojezierzu brodnickim i jako¶ mnie to nie rusza.
-
Kekkai, ja nie mówiê o nie wiadomo jakim znawstwie i znajomo¶ci ka¿dego pipancika dooko³a. Ja mówiê o elementarnych zasadach bezpieczeñstwa - ludzie, którzy chodz± w góry bez ¿adnej mapy (mapy poszczególnych pasm polskich Karpat kosztuj± poni¿ej dychy), w klapeczkach i bez bodaj swetra, ¿eby siê okryæ jak powieje albo lunie budz± moje politowanie i niechêæ. Góry, ¿adne, to nie sopocki Monciak ani Krupówki, a wiêkszo¶æ z ludzi, których widujê w polskich Tatrach i ostatnio w Bieszczadach chodzi w nie dok³adnie tak, jakby to by³ ¶rodek miasta. A potem wielkie ojej, ¿e trzeba wzywaæ GOPR czy TOPR jak pani w balerinkach i z torebeczk± na Rysach skrêci sobie kostkê. Denerwuje mnie te¿ jak cholera, ¿e tacy z braku lepszego s³owa tury¶ci w³a¿± na te góry tylko po to, ¿eby je zaliczyæ, trzasn±æ sobie fotkê na szczycie i potem szpanowaæ na naszej-klasie, ¿e jaki to ja jestem chojrak i turysta, na Giewoncie by³em. Ale którêdy tam szed³em albo ile ten Giewont ma wysoko¶ci to mnie ju¿ ma³o obchodzi. :?
Nie zrozum mnie ¼le - ja nie potêpiam masowej turystyki. Niech ludzie je¿d¿± w góry, niech sobie poogl±daj± krajobrazy inne ni¿ beznadziejnie p³askie Mazowsze albo pofa³dowane, jeziorzyste Mazury, bardzo proszê i zachêcam. Ale lito¶ci, jedna wizyta w miejscowej informacji turystycznej, ¿eby siê dowiedzieæ minimum know-how, kupiæ albo wrêcz wzi±æ najprostsz± mapê... to nie boli, a pomóc wydatnie mo¿e. Tak¿e tym, którzy potem p³ac± za czêsto niepotrzebne akcje GOPRu.
-
no dobra, powiedzmy 2:1 dla Aibraean .
mam nadziejê, ¿e to dopiero pierwsza po³owa . :elf:
-
No tak, robisz kurs na przewodnika to czujesz siê odpowiedzialna. Zaczynam rozumieæ sk±d dyskusja. Jak siê ludzie topi±, bo s± za g³upi, ¿eby sp³yn±æ z jeziora podczas burzy albo zej¶æ z gór i pierdzielnie ich piorun, to wybacz, ale ich w³asna wina, a za g³upotê siê p³aci. Kiedy¶ mówi³o siê o bia³ym szkwale na Mazurach. Nie ¿al mi ani jednej osoby, która wtedy p³ywa³a, bo podstawowym ¶rodkiem bezpieczeñstwa jest sp³yn±æ w czasie burzy jak siê p³ywaæ nie potrafi. To samo panie w klapeczkach w górach. W³a¶nie wróci³am z górek i widzia³am takie. Co prawda ja w mapê wyposa¿ona nie by³am, ale to ze wzglêu na przydro¿ne mapy szlaków. Na szczeliñcu ¶cisk a na szkalach pustki. A szlaki w górkach sto³owych piêkne. No, ale wróæmy do tematu - jak taka blondi zleci w przepa¶æ, to przez w³asn± g³upotê. A ¿e GOPR potem musi zeskrobywaæ resztki... no có¿ tylko wspó³czuæ.
Jestem przeciwko naklejaniu wszêdzie gdzie tylko mo¿na znaków pod tytu³em "uwaga, mo¿na siê pokaleczyæ, urwaæ sobie g³owê, spa¶æ i siê po³amaæ" w my¶l zasad panuj±cych w Ameryce. Mo¿e dziêki temu ¶rednie IQ w Polsce wzro¶nie.
-
A ja zaraz idê na Kozi± Górkê, ale tam mi mapa chyba niepotrzebna ;p
-
Mo¿e dziêki temu ¶rednie IQ w Polsce wzro¶nie.
Drog± eliminacji tych z ni¿szym? :mrgreen:
W górach w ¿yciu nie by³em, ale czytaj±c tak pobie¿nie tê dyskusjê zgadzam siê z Kekkai. G³upota powinna boleæ :P
-
Mo¿e dziêki temu ¶rednie IQ w Polsce wzro¶nie.
Drog± eliminacji tych z ni¿szym? :mrgreen:
Dok³adnie :mrgreen:
-
Mo¿e dziêki temu ¶rednie IQ w Polsce wzro¶nie.
Drog± eliminacji tych z ni¿szym? :mrgreen:
W górach w ¿yciu nie by³em, ale czytaj±c tak pobie¿nie tê dyskusjê zgadzam siê z Kekkai. G³upota powinna boleæ :P
Teoria Darwina :D
-
Szybki kontratak skrzyd³ami, parê podañ z klepki i.... prowadzi Keikai 3:2 !
:elf:
-
Szybki kontratak skrzyd³ami, parê podañ z klepki i.... prowadzi Keikai 3:2 !
:elf:
Albo ja nie umiem liczyæ... Ale z 2:1 ciê¿ko od razu przeskoczyæ na 3:2 :P
-
Liczyæ nie umiesz :p Dwie akcje by³y ;]
-
Tej, przecie¿ my z Kekkai reprezentujemy zbli¿ony punkt widzenia, to sk±d ten meczowy score?
-
a nie wiem
-
Niech sobie poogl±daj± krajobrazy inne ni¿ beznadziejnie p³askie Mazowsze...
Sorry Aibrean. Mazowsze to mo¿e nie s± góry, ale powiedzieæ, ¿e ono jest p³askie to znaczy zobaczyæ kawa³ek £owicza i trasê Katowice-Warszawa... W moim w³asnym mie¶cie s± spadki po 150 metrów, a znalezienie niepofa³dowanego fragmentu na pó³noc, wschód i pó³nocny zachód od Warszawy to szukanie wiatru w polu. ;)
-
Zeby podtrzymaæ swój PR, czyli ¿e w moich ustach... itede :)
Szybki kontratak skrzyd³ami, parê podañ z klepki i.... prowadzi Keikai 3:2 !
:elf:
Does that mean that I scored? XD
-
A ja siê zgadzam z Aibrean.
"Jeste¶my na wczasach, w tych góralskich lasach", w lasach owszem, bo wy¿ej pañstwo nie dojd±. Bardzo dobre to stanowisko, poniewa¿ wy¿ej mog± pañstwo zaszkodziæ sobie i innym. Po tegorocznej wyprawie na Rysy w piêkn± pogodê poukrêca³bym ³by tym wszystkim tury¶ciachom, którzy ³a¿± w sanda³kach po turniach i piargach. 2 lawiny zesz³y, tylko dziêki refleksowi jeste¶my jeszcze z ¯ywymtrupem cali i zdrowi. Tak to niestety jest jak siê ³azi po wszystkim co 'wygl±da' na stabilne. Po górach takich jak Tatry trzeba trochê pochodziæ, ¿eby nabraæ wprawy w wyszukiwaniu sobie stabilnych stopni czy chwytów na ska³ach, a i tak mo¿na siê na tym przejechaæ kiedy¶ i to dokumentnie (niejednokrotnie bardzo do¶wiadczeni taternicy ze wspania³ym sprzêtem spadaj± ze szlaków).
W szkole powinny byæ zajêcia z etyki turystyki, bo to nie jest kwestia (w wiêkszo¶ci wypadków) chamstwa tylko niewiedzy jak postêpowaæ w danej sytuacji (kiedy schodzi lawina wszyscy miast chowaæ siê pod najwiêkszym g³azem zbiegaj± na dó³ poruszaj±c wiêcej kamieni :/ ). Tak, kiedy kto¶ z³azi z Giewontu, patrzy siê na mnie z plecakiem jak na ufola i pyta siê czy daleko na Krupówki, czy do Ustrzyków/Wetliny/whatever to lekko siê denerwujê. Ot stonka po szczytach drepcze.
-
Z tym siê zgodzê. Taka zbieranina baranów to nie tylko niebezpieczeñstwo dla nich samych, ale tak¿e dla innych na szlaku. Sam by³em ¶wiadkiem jak na po Szpiglasowej schodzi³a mikrolawina, bo jaki¶ idiota zepchn±³ niewielki kamieñ co mu przeszkadza³ w robieniu zdjêcia. Czê¶æ ska³ zatrzyma³a siê na szlaku, na szczê¶cie pustym.
Sam nie by³em w górach 4 lata i mimo, ¿e dobrze znam Tatry to nie odwa¿y³bym siê zdobyæ ani Rys ani Zawratu zanimbym nie wychodzi³ siê dobrze przez jaki¶ tydzieñ. Etyka turystyczna jest przydatna szczególnie jak nó¿ siê w kieszeni otwiera kiedy widzisz parê, co prawda z dobrym sprzêtem, ale z jedenastolatkiem, z którym id± zdobyæ Orl± Peræ...
A przecie¿ mo¿na zabiæ siê wszêdzie. Nawet na p³askich jak stó³ Czerwonych Wierchach.
-
Ja to po prostu wiedzia³em, w koñcu siê doigrali. To co siê dzia³o w tym roku w Tatrach to by³a ju¿ gruba przesada news na onecie (http://wiadomosci.onet.pl/2681,2026221,tatry_omijali_kolejke__zrzucili_kamien_na_turyste,wydarzenie_lokalne.html)
-
Ja to po prostu wiedzia³em, w koñcu siê doigrali. To co siê dzia³o w tym roku w Tatrach to by³a ju¿ gruba przesada news na onecie (http://wiadomosci.onet.pl/2681,2026221,tatry_omijali_kolejke__zrzucili_kamien_na_turyste,wydarzenie_lokalne.html)
To co dzieje siê na Giewoncie mnie po prostu ¶mieszy. Brakuje tam jeszcze bramek i ludzi reguluj±cych ruch na szlaku. Nie mogê poj±æ jak± przyjemno¶ci± jest wej¶cie na szczyt czekaj±c przez 2 godziny w kolejce, ale co roku wszyscy siê tam pchaj±. Szczerze mówi±c a¿ dziw bierze, ¿e wypadków w tym miejscu jest mimo wszystko stosunkowo ma³o, bo tak wy¶lizganych podeszwami kamieni jak tam niema chyba w ca³ych Tatrach (je¿eli moje buty po tym je¿d¿± to co dopiero te bez bie¿nika ;]). Na dodatek za³o¿ê siê, ¿e ci którzy omijali kolejkê na szczyt pewnie z niego schodzili zamiast obej¶æ krzy¿ i zej¶æ z drugiej strony (jak pokazuje strza³ka). Giewont tylko poza sezonem, albo wcze¶nie rano inaczej drapanie siê tam nie ma sensu.
-
Niech sobie poogl±daj± krajobrazy inne ni¿ beznadziejnie p³askie Mazowsze...
Sorry Aibrean. Mazowsze to mo¿e nie s± góry, ale powiedzieæ, ¿e ono jest p³askie to znaczy zobaczyæ kawa³ek £owicza i trasê Katowice-Warszawa... W moim w³asnym mie¶cie s± spadki po 150 metrów, a znalezienie niepofa³dowanego fragmentu na pó³noc, wschód i pó³nocny zachód od Warszawy to szukanie wiatru w polu. ;)
Byæ mo¿e, ale pamiêtam jazdê poci±giem na HunterFest trzy lata temu i przera¿aj±co wrêcz p³ask± przestrzeñ miêdzy za Warszaw± a pocz±tkami Pojezierza. Okolica jak potraktowana ¿elazkiem i wszêdzie dooko³a widzia³am prost± liniê horyzontu, no zgroza :obled:.
A przecie¿ mo¿na zabiæ siê wszêdzie. Nawet na p³askich jak stó³ Czerwonych Wierchach.
Zw³aszcza na Czerwonych Wierchach, bo ich p³asko¶æ jest bardzo zwodnicza - od strony pó³nocnej maj± ¶ciany, ¿e hej i oczyma wyobra¼ni bez trudu widzê archetypicznego turystê ze Szczecina, który ³azi sobie po takiej hali, po czym nogi nios± go odrobinê za daleko i myk!, zdrapuj± go z Hali Miêtusiej :].
Ech, dobra, bo zaraz zacznê siê wym±drzaæ z pozycji fachowca in spe i zupe³nie przestaniecie mnie lubiæ :P.
-
Sorki, że po czasie, ale w międzyczasie byłem jeszcze w Rumunii i dopiero teraz odgrzebał się ten wątek ;)
Właśnie wróciłem z niemal trzytygodniowej eskapady po Pirenejach
A czym podróżowaliście? Byliście tylko w Hiszpańskiej części? Co do skamieliny to chyba już wiem czemu tyle szkieletów jest niekompletnych :P
Podróżowaliśmy samochodem. Byliśmy zarówno w części francuskiej, jak i hiszpańskiej. Szczegółów tras niestety nie podam w tej chwili.
Wracając do Rumunii: byliśmy w Górach Fogaraskich - szliśmy czerwonym szlakiem od Turnu Rosu do jakiejś wiochy niedaleko miejscowości Fogarasz. W sumie tydzień. Góry piękne, ale okropnie zasyfione. Ludzie urządzają wychodki dosłownie wszędzie - nawet w źródłach. Wszędzie ale to wszędzie walają się śmieci (niestety sporo polskiego pochodzenia). No i bardzo często widoki zasłaniane są przez chmury (dobrze, że nas przynajmniej nie zlało). Ale warto było, naprawdę cudna wyprawa. I jeszcze do tego powrót autostopem - ponad 80% trasy z jednym kierowcą przy dźwiękach lokalnej muzyki (coś jak disco-polo, ale o niebo lepsze, bo w bałkańskich klimatach) ^^ Miodzio!
-
Wracaj±c do Rumunii: byli¶my w Górach Fogaraskich - szli¶my czerwonym szlakiem od Turnu Rosu do jakiej¶ wiochy niedaleko miejscowo¶ci Fogarasz. W sumie tydzieñ. Góry piêkne, ale okropnie zasyfione. Ludzie urz±dzaj± wychodki dos³ownie wszêdzie - nawet w ¼ród³ach. Wszêdzie ale to wszêdzie walaj± siê ¶mieci (niestety sporo polskiego pochodzenia). No i bardzo czêsto widoki zas³aniane s± przez chmury (dobrze, ¿e nas przynajmniej nie zla³o). Ale warto by³o, naprawdê cudna wyprawa. I jeszcze do tego powrót autostopem - ponad 80% trasy z jednym kierowc± przy d¼wiêkach lokalnej muzyki (co¶ jak disco-polo, ale o niebo lepsze, bo w ba³kañskich klimatach) ^^ Miodzio!
Znajomi byli w Rumunii na podobnej wyprawie w zesz³ym roku i opowiadali jak to jest z tym ¶mieceniem. Zatrzymali siê podczas wêdrówki u jakiej¶ babeczki, która mia³a domek przy szlaku. Poprosili o co¶ do picia i spytali gdzie mog± wyrzuciæ ¶mieci, które nie¶li ze sob± w worku. Babeczka bez krêpacji zabra³a im ten worek i... wrzuci³a go do strumienia za domem :P Jak sami lokalni nie dbaj±, to niech siê nie dziwi±, ¿e tury¶ci te¿ nie :>
-
I jeszcze do tego powrót autostopem - ponad 80% trasy z jednym kierowc± przy d¼wiêkach lokalnej muzyki (co¶ jak disco-polo, ale o niebo lepsze, bo w ba³kañskich klimatach) ^^ Miodzio!
Z tym autostopem to nieg³upi pomys³. Zmniejsza siê wtedy ryzyko otoczenia samochodu przez zgrajê Rumuni±tek domagaj±cych siê fantów za umo¿liwienie przejazdu ;]
Niech sobie poogl±daj± krajobrazy inne ni¿ beznadziejnie p³askie Mazowsze...
W moim w³asnym mie¶cie s± spadki po 150 metrów
To chyba jak±¶ depresjê tam macie. :P
-
"Jeste¶my na wczasach, w tych góralskich lasach"
Skoro mowa o lasach. W niedzielê wybra³em siê na Barani± Gór±. Je¿eli kto¶ chodzi³ w ostatnich latach po Beskidach w rejonie Skrzycznego, Magury Radziechowskiej i Baraniej móg³ zaobserwowaæ co oznacza ingerencja cz³owieka w przyrodê. ¦wierki masowo zdychaj±, drwale r±bi± w takim tempie, ¿e sami nie wiedz± gdzie upchn±æ to ca³e drewno, zbocza pokry³y siê trawskiem i pieñkami, ale dopiero to co zobaczy³em na Baraniej u¶wiadomi³o mi skalê zjawiska. Dla niewtajemniczonych, ¿eby dostaæ siê na szczyt od strony Hali Baraniej trzeba by³o przez ok. 30 min drapaæ siê do góry ¶cie¿k± prowadz±c± przez gêsty las. Pó¼n± jesieni± 2008 las jeszcze by³, tymczasem wchodzê na szczyt, patrzê, a tu niespodzianka:
[1] (http://img130.imageshack.us/i/p1172741b.jpg/)
[2] (http://img686.imageshack.us/i/p1172767b.jpg/)
[3] (http://img6.imageshack.us/i/p1172756.jpg/)
Tak by³o przed:
[1] (http://img6.imageshack.us/i/img3381bc.jpg/)
[2] (http://img686.imageshack.us/i/img6090t.jpg/)
[3] (http://img46.imageshack.us/i/img6099p.jpg/)
... mo¿e za jakie¶ 60 lat z wie¿y bêdzie ³adny widok na li¶ciasty las. :?
-
O, dziêki za zdjêcia :D. Byli¶my tam z obozem sylwestrowym, ale ju¿ po ciemku, wiêc panorama z Baraniej by³a wirtualna ^^. A co do ingerencji cz³owieka w przyrodê - zasnuja, kornik i wichury robi± swoje, o ile jeszcze dwóm pierwszym da siê choæ trochê przeciwdzia³aæ albo przynajmniej zminimalizowaæ skutki, o tyle na wichury nic nie poradzisz. Siê zdarza i tyle. Wiem, ¿e mo¿e teraz nie jest to zbyt estetyczny widok, ale ta sytuacja ma tak naprawdê wiêcej plusów ni¿ minusów - wiatro³amy i wiatrowa³y dostarczaj± drewna, w odró¿nieniu od drzew dotkniêtych zasnuj± lub kornikiem (le¶nicy z Kro¶cienka n.D. czy Piwnicznej nie maj± nawet tej pociechy), a na terenach w ten sposób oczyszczonych mo¿na szybciej i ³atwiej prowadziæ odbudowê buczyny karpackiej, która ros³a tam zanim Habsburgowie zrobili ze ¦l±skiego monokulturê ¶wierka :]. Dodaj do tego jeszcze rozleg³e panoramy na wschód :).
... mo¿e za jakie¶ 60 lat z wie¿y bêdzie ³adny widok na li¶ciasty las. :?
O to to. :)
-
Tym sposobem nie bêdê musia³ ju¿ je¼dziæ w Bieszczady. Po³oniny bêd± mia³ pod samym nosem ;]. Poza tym wiatro³omy wiatro³omami, ale z tego co pamiêtam to przy samej wie¿y ros³y zdrowe drzewa. Swoj± drog± mam jeszcze stary przewodnik po Beskidach, w którym rozrysowana jest panorama z Malinowskiej Ska³y zanim zas³oni³y j± ga³êzie, mo¿e jeszcze z rok minie i znowu bêdzie co podziwiaæ.
-
Tym sposobem nie bêdê musia³ ju¿ je¼dziæ w Bieszczady. Po³oniny bêd± mia³ pod samym nosem ;].
Wiatro³omy - prawie jak po³oniny ^^. (sorry, ju¿ wy³±czam czepialstwo :P)
Za¿alenie bardzo w temacie - prawdopodobnie nie zdo³am pojechaæ na pierwsz± czê¶æ obozu zimowego w Góry Czerhowskie (s³owacka czê¶æ Beskidu S±deckiego), omin± mnie zimaki w bacówkach, uroki ³a¿enia w bezcywilizacji, no i w ogóle S³owacja ( :serducho:) -.-.
-
Wiatro³omy - prawie jak po³oniny ^^. (sorry, ju¿ wy³±czam czepialstwo :P)
Widoki podobne, tylko pieñki zamiast stonki :>
Je¿eli kto¶ planuje wybraæ siê na Eiger to istnieje bardzo szybki sposób jego zwiedzania (http://www.youtube.com/watch?v=Ut1kGmOhzWQ).
-
trafi³am na nie (http://img15.imageshack.us/img15/5726/081218f0168m057.jpg) w zwi±zku z moim reporta¿em...widok na góry w Badachszanie, gdzie mieszka moja kole¿anka z Afganistanu...ja nadal siê nimi zachwycam...jeszcze zobaczyæ je na ¿ywo, ehh...
przeklejone z albumu we wlasciwe miejsce ;)
-
Je¿eli kogo¶ interesuj± filmy z kategorii 'górskie' to polecam film dokumentalny o Deanie Potterze. Je¿eli nikomu to nazwisko nic nie mówi to wystarczy zerkn±æ na to zdjêcie (http://slacklinekit.org/wp-content/uploads/2010/05/dean-potter-slacklining.jpg). W sumie chodzenie po linie to nic nowego, ale je¿eli siê przyjrzycie na fotografii brakuje pewnego elementu... linki zabezpieczaj±cej. Ludzie robi± ró¿ne dziwne rzeczy, sporty ekstremalne uprawia ca³kiem sporo osób, ale jak ogl±da³em ten film i zada³em sobie pytanie ilu z nich by³oby wstanie posun±æ siê do tego co robi ten kole¶, to na li¶cie chêtnych zostaliby tylko samobójcy ;]. Jak dla mnie kontrola umys³u posuniêta do tego stopnia jest po prostu niepojêta.
Ca³o¶æ trwa mniej wiêcej godzinê, film ma 5 czê¶ci, wszystkie mo¿na obejrzeæ na youtube:
Part 1 (http://www.youtube.com/watch?v=j8A0FejuhhY&feature=related)
Part 2 (http://www.youtube.com/watch?v=GqMrdZhYRuY&feature=related)
Part 3 (http://www.youtube.com/watch?v=vsF9BFfxoSA&feature=related)
Part 4 (http://www.youtube.com/watch?v=NjfWo5JBIJw&feature=related)
Part 5 (http://www.youtube.com/watch?v=oVAATCw-LaI&feature=related)
-
Poleca kto¶ mo¿e jakie¶ szlaki piesze zimowe na najbli¿sze tygodnie? Planujê wyjechaæ sobie pow³óczyæ siê po górach na pocz±tku lutego. ¯ywiecki, S±decki i Wyspowy Beskid mam przechodzone, Gorce, pasmo Lubania tak¿e. Szukam czego¶, gdzie nie mo¿na siê zabiæ ³atwo, jest jakie¶ zaplecze schroniskowe, niedrogo, pustawo i mo¿e byæ te¿ ³adnie, ale o to w górach nie jest trudno.