Author Topic: Odeszli... (RIP) (Read 131471 times)

Luksor · « **Reply #150 on:** 2010-04-11, 12:38:11 »

Nie chce mi siĂŞ wierzyĂŚ, Âże to byÂł bÂłÂąd pilota, bo jak sÂądzĂŞ, byÂł zbyt doÂświadczony. SÂądzĂŞ, Âże mimo wszystko musiaÂło tam dojÂśĂŚ do jakiejÂś awarii i maszyny nie udaÂło siĂŞ juÂż wyprowadziĂŚ. Faktycznie mogli zahaczyĂŚ o maszt stacji naprowadzajÂącej lub uszkodzeniu ulegÂło sterowanie i stÂąd do przechylenie. ByĂŚ moÂże nastÂąpiÂła jakaÂś awaria silnika, bo wielu ÂświadkĂłw (w tym nasz montaÂżysta z TVP) wspominali, Âże silniki dziwnie "huczaÂły".

kwarnik · « **Reply #151 on:** 2010-04-11, 12:54:09 »

Zobaczymy, co okaÂże siĂŞ po zbadaniu czarnych skrzynek.

minder · « **Reply #152 on:** 2010-04-11, 13:03:16 »

Pierwsza rzecz to oczywiÂście brak wnioskĂłw po katastrofie samolotu CASA. PamiĂŞtam, jak trÂąbiono, Âże juÂż nigdy tyle waÂżnych osĂłb nie moÂże lataĂŚ jednym samolotem. Szybko zapomniano. Nie wnikam juÂż w to, Âże raz prezydentowi i premierowi zdarzyÂło siĂŞ lecieĂŚ jednym samolotem, co jest sprzeczne z wszelkimi przepisami. NIGDY NEVER EVER najwaÂżniejsze osoby w paĂąstwie (prezydent, premier i marszaÂłek sejmu) nie mogÂą podrĂłÂżowaĂŚ tym samym pojazdem. Niestety prezydent zawsze wiedziaÂł lepiej.
Nie wymieniono teÂż floty VIPowskiej, o czym rozprawiano juÂż od dawna, ale oczywiÂście byÂły waÂżniejsze sprawy i standardowy brak pieniĂŞdzy w budÂżecie.
Druga rzecz to od razu nasuwajÂące siĂŞ skojarzenia z niedoszÂłym lÂądowaniem w Tblisi, gdzie na pokÂładzie byÂły gÂłowy kilku paĂąstw, a KaczyĂąski naciskaÂł, by lÂądowaĂŚ w stolicy Gruzji - na zbombardowanym lotnisku, w strefie konfliktu zbrojnego. Pilot odmĂłwiÂł, za co dostaÂł zjebkĂŞ od prezydenta i medal od MON. Podobno czarne skrzynki Tupolewa nagrywaÂły wszystko, co siĂŞ dziaÂło w kabinie, wiĂŞc bĂŞdzie moÂżna zweryfikowaĂŚ teoriĂŞ o lÂądowaniu pod przymusem. Obym siĂŞ myliÂł.

Moja teoria jest taka: Pilot dostaÂł informacjĂŞ, Âże sÂą kiepskie warunki. PoinformowaÂł prezydenta, ktĂłry kazaÂł mu jednak lecieĂŚ, bo moÂże siĂŞ poprawiÂą. Poza tym pilot jest doÂświadczony i co, on nie da rady? Poza tym prezydent jest zwierzchnikiem siÂł zbrojnych i rozkazuje pilotowi lecieĂŚ. No i pilot poleciaÂł. PrĂłbowaÂł podejÂśĂŚ, ale nie mĂłgÂł siĂŞ zorientowaĂŚ, wiĂŞc sprĂłbowaÂł po raz kolejny. Przy drugim lub trzecim razie przesadziÂł i zawadziÂł o drzewo, co spowodowaÂło uszkodzenie silnika lub innej waÂżnej czĂŞÂści samolotu. W tym momencie nie mogÂło byĂŚ juÂż mowy o zmianie kursu - desperacko prĂłbowaÂł wylÂądowaĂŚ, jednak skosiÂł jeszcze wiĂŞcej drzew i runÂąÂł.

Tak, wiem - to ten etap obwiniania ofiar - sÂłyszaÂłem o tym. Potem przychodzi juÂż chyba pogodzenie siĂŞ z rzeczywistoÂściÂą.

Czarna · « **Reply #153 on:** 2010-04-11, 14:24:25 »

To chyba nie jest jeszcze pora na takie roztrzÂąsanie...

Luksor · « **Reply #154 on:** 2010-04-11, 14:32:16 »

SÂłusznie. WracajÂąc do tego niezwykle przykrego wydarzenia, ktĂłre juÂż siĂŞ staÂło czĂŞÂściÂą naszej polskiej historii, mam cichÂą nadziejĂŞ, Âże ta wczorajsza ÂśmierĂŚ nie byÂła poniesiona na darmo.

Quote from: ks. BronisÂław Bozowski

Nie ma przypadkĂłw, sÂą tylko ZNAKI

Kekkai · « **Reply #155 on:** 2010-04-11, 14:33:43 »

Ja niestety zgadzam siĂŞ z minderem w 100%. Przechojrakowali, inaczej pilot posÂłuchaÂłby wieÂży - to by byÂło takie bardzo... polskie.
OczywiÂście pojawiajÂą siĂŞ juÂż spekulacje, Âże KGB maczaÂło w tym palce (jak by nie patrzeĂŚ maszyna pĂłÂł roku spĂŞdziÂła na naprawach nie gdzie indziej tylko w Rosji, ktĂłrej jak by nie patrzeĂŚ nie podobaÂła siĂŞ wypowiedÂź Prezydenta podczas PomaraĂączowej Rewolucji), Âże moÂże pilot naprawde nie zostaÂł ostrzeÂżony (bo Ruscy zawsze kÂłamiÂą) i inne.
Z caÂłym szacunkiem dla ofiar pamiĂŞtam co byÂło przed katastrofÂą i jakie wtedy byly nastroje wobec prezydenta (choĂŚby ten cytat, ktĂłry podaÂłam). CzujĂŞ siĂŞ wyjÂątkowo dziwnie w tym momencie - wszyscy go wychwalajÂą i momentami zahaczajÂą o hipokryzjĂŞ - choĂŚby Niemcy, ktĂłre swego czasu nazwaÂły braci KaczyĂąskich kartoflami dziÂś mĂłwiÂą o wybitnym polityku. Czy tylko mnie siĂŞ tak wydaje?

Czarna · « **Reply #156 on:** 2010-04-11, 14:36:16 »

Ja w ogĂłle nie odbieram tego politycznie... (jeszcze) PÂłaczĂŞ po ludziach, Polakach, a nie po ministrach, posÂłach, wojskowych czy ksiĂŞÂżach...
I najbardziej siĂŞ wzruszam, kiedy wspomina siĂŞ tych ludzi... NaprawdĂŞ wspĂłÂłczujĂŞ ich rodzinom, bliskim. Znajomej chÂłopak teÂż tam zginÂąÂł - byÂł tÂłumaczem. To jest tragedia.
Sama nie sÂądziÂłam, Âże tak bardzo bĂŞdĂŞ to przeÂżywaĂŚ.

Luksor · « **Reply #157 on:** 2010-04-11, 14:53:08 »

Kekkai, ale jakie to czasami Âśmieszne byÂły te zarzuty, Âże prezydent Âźle wymĂłwiÂł nazwisko Boruca, Âże faÂłszowaÂł ÂśpiewajÂąc hymn, Âże pani prezydentowa wsiadaÂła na pokÂład samolotu z reklamĂłwkÂą pod pachÂą... MyÂślĂŞ, Âże do wielu tych osĂłb dziÂś (wczoraj) dotarÂło, Âże nie do koĂąca byli w porzÂądku i czasami przeginali... Ale teraz to nie czas na takie dysputy. PoÂżegnajmy z godnoÂściÂą gÂłowĂŞ PaĂąstwa.

Kekkai · « **Reply #158 on:** 2010-04-11, 15:18:40 »

Quote from: Fred

WspĂłÂłczujĂŞ wszystkim dotkniĂŞtym tÂą katastrofÂą, to wielka tragedia dla PolakĂłw.

Nie mogĂŞ siĂŞ jednak powstrzymaĂŚ od trzeÂźwej analizy wydarzeĂą. Wydaje mi siĂŞ bardzo prawdopodobne Âże bezpoÂśredniÂą przyczynÂą wypadku byÂła zÂła pogoda - niskie chmury i mgÂła na wysokoÂści 70m. Samo nasuwa siĂŞ pytanie dlaczego pilot jednak podjÂąÂł prĂłbĂŞ lÂądowania w tak zÂłych warunkach? Samolot byÂł faktycznie dosyĂŚ juÂż wysÂłuÂżonym - 20 lat lotĂłw, co prawda po remoncie generalnym u producenta w Samarze mniej niÂż pĂłÂł roku temu. WydajĂŞ mi siĂŞ Âże rzeczywiÂście nie wyciÂągniĂŞto wnioskĂłw po katastrofach samolotu C-295 CASA i wydarzeniach na pokÂładzie prezydenckiego Tu-154 nad GruzjÂą. Nie wydaje mi sie by chodziÂło tutaj o kozakowanie doÂświadczonego pilota - pilot z lotu do Gruzji straciÂł swoje stanowiisko po wspomnianym locie. Wydaje mi siĂŞ prawdopodobne Âże znaleziono lepszego kandydata na to stanowisko (byĂŚ moÂże bardziej biorÂącego pod uwagĂŞ stanowisko Prezydenta) - miaÂł on 35 lat. ByĂŚ moÂże ten niekorzystny splot wydarzeĂą zakoĂączyÂł siĂŞ tragicznie.

ZaznaczĂŞ jeszcze raz Âże to wielka tragedia i niezaleÂżnie od tego czy lubiliÂśmy naszego Prezydenta czy nie, nikt nie zasÂługuje na taki los, nie wspominajÂąc zupeÂłnie o pozostaÂłych pasaÂżetrach i czÂłonkach zaÂłogi. Warto teÂż wyciÂągnÂąĂŚ jakieÂś wnioski na przyszÂłoÂśĂŚ by nie sprawdzaÂło siĂŞ po raz kolejny powiedzienie "mÂądry Polak po szkodze". Tego nam wszystkim ÂżyczĂŞ.

Unas · « **Reply #159 on:** 2010-04-11, 16:59:08 »

Ja spotkaÂłem siĂŞ juÂż z prĂłbami wrĂŞcz negowania, Âże te wszystkie uroczystoÂści majÂą sens i Âże przecieÂż nie lubiliÂśmy "Kaczora", wiĂŞc po co ta hipokryzja. A to przecieÂż nie oto chodzi. Chowa siĂŞ GÂłowĂŞ PaĂąstwa i ta trumna, ktĂłrÂą niedawno oglÂądaÂłem na lotnisku symbolizuje majestat caÂłego naszego kraju. CoÂś o czym kompletnie nie pamiĂŞtamy i nie myÂślimy i dopiero teraz uÂświadamiamy sobie co to znaczy byĂŚ Polakami. To jest cios, ta tragedia. Ale to nie jest cios w honor naszej Ojczyzny czy jakoÂś tak. To jest wÂłaÂśnie znak naszego narodu i pozwala nam sobie przypomnieĂŚ jakie znaczenie ma dla nas i Âżycie i miejsce w ktĂłrym Âżyjemy.

Dlatego zanim ta trumna legnie na PowÂązkach obok tej drugiej waÂżnej dla niej trumny i za nim wszelkie komisje przesÂłuchajÂą wszelkie skrzynki i przeczeszÂą caÂły las do ostatka to wzorem Romana Dmowskiego, ktĂłry komentowaÂł ÂśmierĂŚ innej gÂłowy naszego PaĂąstwa zawoÂłam: "Ciszej nad tÂą trumnÂą..."

Ale z innej strony wszystkim nienawistnikom ÂżyczĂŞ teraz gotowania siĂŞ we wÂłasnym sosie. A Tomasza Lisa, ktĂłry obiecaÂł, Âże odgryzie sobie jĂŞzyk jeÂśli Lech KaczyĂąski nie bĂŞdzie kandydatem PiS na prezydenta trzymam za sÂłowo.

minder · « **Reply #160 on:** 2010-04-11, 17:24:23 »

No wÂłaÂśnie mnie jest przykro po stracie KaczyĂąskiego i jego Âświty z tego wzglĂŞdu, Âże to ogromny czas dla Polski. Nigdy nie ukrywaÂłem, Âże go nie lubiĂŞ i marzyÂłem o koĂącu jego prezydentury, ale nigdy w tak tragicznych okolicznoÂściach. Niechby sobie ÂżyÂł spokojnie na emeryturze, pokozakowaÂł czasem w radiu czy TV jak WaÂłĂŞsa. TraktowaÂłoby siĂŞ go wtedy dobrotliwie, jak zbzikowanego staruszka. Nie, nie uwaÂżam, Âże ÂżaÂłoba narodowa i wszelkie formy oddawani czci sÂą hipokryzjÂą. JeÂśli ktoÂś nie lubiÂł KaczyĂąskiego, niech przynajmniej zÂłoÂży pokÂłon Prezydentowi - GÂłowie PaĂąstwa.

A konsekwencje tragedii widaĂŚ juÂż teraz. WzrosÂło zainteresowanie Âświata zbrodniÂą w Katyniu. Rosyjska telewizja emituje "KatyĂą" Wajdy w gÂłĂłwnym programie w najlepszym czasie antenowym. W 70. rocznicĂŞ mordu na Polakach Âświat gÂłoÂśno i wyraÂźnie o nich usÂłyszaÂł. Szkoda tylko, Âże Los (BĂłg?) nie pozwoliÂł odnaleÂźĂŚ mniej dramatycznego sposobu. Nagle, przez najtragiczniejszÂą katastrofĂŞ lotniczÂą w historii, jesteÂśmy znĂłw w centrum uwagi. NajwiĂŞksze jajco by byÂło, gdyby nagle wstrzymano budowĂŞ GazociÂągu PĂłÂłnocnego i przestano w koĂącu nas dymaĂŚ na kaÂżdym kroku. Wszystko bĂŞdzie zaleÂżeĂŚ od tego w jaki sposĂłb podniesiemy siĂŞ po tym ciosie. Oby jak Feniks - odmÂłodzeni i silniejsi.

Luksor · « **Reply #161 on:** 2010-04-11, 18:34:16 »

Los (BĂłg) czasem jednych wywyÂższa, innych poniÂża. Nie zdziwiÂłbym siĂŞ, gdyby w niedÂługim czasie w naszym kraju pojawiÂły siĂŞ place i ulice Lecha KaczyĂąskiego. To co dzieje siĂŞ obecnie wokĂłÂł nas, podobnie jak po Âśmierci Jana PawÂła II-go, przebiega zupeÂłnie spontanicznie i zawistnikĂłw chyba wÂłaÂśnie to najbardziej boli. A jeÂżeli chodzi o osobiste odczucia, nie przypuszczaÂłem, Âże moÂże mnie to tak nieprawdopodobnie poruszyĂŚ. Zastanawiam siĂŞ (bez Âżyczenia Âśmierci), jak kiedyÂś tam bĂŞdzie, gdy opuÂści nas Lech WaÂłĂŞsa. Czy jego ÂśmierĂŚ wywoÂła rĂłwnie wielkie poruszenie spoÂłeczne? ÂŻyczĂŞ takie Âżegnanie przez narĂłd kaÂżdemu wielkiemu Polakowi.

Jasmin · « **Reply #162 on:** 2010-04-11, 18:44:50 »

Quote from: Kekkai on 2010-04-11, 14:33:43

Z caÂłym szacunkiem dla ofiar pamiĂŞtam co byÂło przed katastrofÂą i jakie wtedy byly nastroje wobec prezydenta (choĂŚby ten cytat, ktĂłry podaÂłam). CzujĂŞ siĂŞ wyjÂątkowo dziwnie w tym momencie - wszyscy go wychwalajÂą i momentami zahaczajÂą o hipokryzjĂŞ - choĂŚby Niemcy, ktĂłre swego czasu nazwaÂły braci KaczyĂąskich kartoflami dziÂś mĂłwiÂą o wybitnym polityku. Czy tylko mnie siĂŞ tak wydaje?

Nie tylko tobie. TeÂż odnoszĂŞ wraÂżenie, Âże smutek niektĂłrych jest tylko na pokaz. No ale tak zawsze byÂło i bĂŞdzie i to juÂż jest sprawa tychÂże ludzi.
Ja czujĂŞ Âżal po Âśmierci wszystkich tych osĂłb choĂŚ dobrze ich nie znaÂłam. Wiele siĂŞ teraz mĂłwi o tym, Âże Lech KaczyĂąski byÂł takim wspaniaÂłym dobrym czÂłowiekiem, Âże Polacy dobrze nie znali swego prezydenta. MoÂże byÂł nim faktycznie tylko szkoda, Âże nie dawaÂł siĂŞ od tej strony poznaĂŚ. Nie wyczuwaÂło siĂŞ w nim tej charyzmy, gdy przemawiaÂł robiÂł to tak, Âże nie chciaÂło mi siĂŞ go sÂłuchaĂŚ. Bardziej ciepÂła i dobra zdawaÂła siĂŞ byĂŚ jego Âżona i ona rzeczywiÂście zdobyÂła mojÂą sympatiĂŞ, nie tylko jako osoba ale teÂż za swojÂą postawĂŞ w kilku kwestiach. Jednak najbardziej Âżal mi Âżywych, ktĂłrzy po nich zostali. Jak pokazali cĂłrkĂŞ prezydenckiej pary, MartĂŞ, dziÂś na OkĂŞciu... po prostu serce siĂŞ na jej widok kraje

Reakcja Âświata na te wydarzenia, a szczegĂłlnie Rosji, (a myÂślĂŞ, Âże jeszcze wiele siĂŞ wydarzy w odpowiedzi na tĂŞ katastrofĂŞ) przywoÂłujÂą na myÂśl refleksjĂŞ, Âże moÂże faktycznie czasem trzeba dopiero zginÂąĂŚ za coÂś, Âżeby to osiÂągnÂąĂŚ.

EDIT

Quote from: Luksor on 2010-04-11, 18:34:16

Zastanawiam siĂŞ (bez Âżyczenia Âśmierci), jak kiedyÂś tam bĂŞdzie, gdy opuÂści nas Lech WaÂłĂŞsa. Czy jego ÂśmierĂŚ wywoÂła rĂłwnie wielkie poruszenie spoÂłeczne? ÂŻyczĂŞ takie Âżegnanie przez narĂłd kaÂżdemu wielkiemu Polakowi.

ZauwaÂżyÂłam obecnie pewien trend, Âżeby pluĂŚ na WaÂłĂŞsĂŞ. W ostatnich dniach rĂłwnieÂż. SiedzÂąc w sobotĂŞ u fryzjera sÂłuchaÂłam jak parĂŞ osĂłb wyÂśmiewa go nazywajÂąc "prostakiem" i "bucem", bo porĂłÂżniÂł siĂŞ z Lechem KaczyĂąskim. Podobne gÂłosy sÂłyszaÂłam teÂż przed ÂśmierciÂą prezydenta. No ale znajÂąc nasze polskie tendencje teraz jest plucie a "potem" bĂŞdzie wychwalanie pod niebiosa...

Kas · « **Reply #163 on:** 2010-04-11, 19:10:43 »

Quote from: Czarna on 2010-04-11, 14:36:16

Ja w ogĂłle nie odbieram tego politycznie... (jeszcze) PÂłaczĂŞ po ludziach, Polakach, a nie po ministrach, posÂłach, wojskowych czy ksiĂŞÂżach...
I najbardziej siĂŞ wzruszam, kiedy wspomina siĂŞ tych ludzi... NaprawdĂŞ wspĂłÂłczujĂŞ ich rodzinom, bliskim. Znajomej chÂłopak teÂż tam zginÂąÂł - byÂł tÂłumaczem. To jest tragedia.
Sama nie sÂądziÂłam, Âże tak bardzo bĂŞdĂŞ to przeÂżywaĂŚ.

CzujĂŞ dokÂładnie to samo.

Quote from: Luksor on 2010-04-11, 18:34:16

Los (BĂłg) czasem jednych wywyÂższa, innych poniÂża. Nie zdziwiÂłbym siĂŞ, gdyby w niedÂługim czasie w naszym kraju pojawiÂły siĂŞ place i ulice Lecha KaczyĂąskiego. To co dzieje siĂŞ obecnie wokĂłÂł nas, podobnie jak po Âśmierci Jana PawÂła II-go, przebiega zupeÂłnie spontanicznie i zawistnikĂłw chyba wÂłaÂśnie to najbardziej boli.

A nie uwaÂżasz, Âże porĂłwnania Lecha KaczyĂąskiego do JĂłzefa PiÂłsudskiego (kilka razy dziÂś sÂłyszaÂłam) sÂą nieco na wyrost? Poza wiarÂą w sÂłusznoÂśĂŚ tego, co robili, to nie wiem, czy sÂą jeszcze jakieÂś podobieĂąstwa (poza oczywistym - pozycjÂą w PaĂąstwie). W sumie te porĂłwnania pokazujÂą naszÂą drugÂą narodowÂą tragediĂŞ - brak bohaterĂłw i wielkich ludzi.

Quote from: Jasmin on 2010-04-11, 18:44:50

Quote from: Luksor on 2010-04-11, 18:34:16
Zastanawiam siĂŞ (bez Âżyczenia Âśmierci), jak kiedyÂś tam bĂŞdzie, gdy opuÂści nas Lech WaÂłĂŞsa. Czy jego ÂśmierĂŚ wywoÂła rĂłwnie wielkie poruszenie spoÂłeczne? ÂŻyczĂŞ takie Âżegnanie przez narĂłd kaÂżdemu wielkiemu Polakowi.

ZauwaÂżyÂłam obecnie pewien trend, Âżeby pluĂŚ na WaÂłĂŞsĂŞ. W ostatnich dniach rĂłwnieÂż. SiedzÂąc w sobotĂŞ u fryzjera sÂłuchaÂłam jak parĂŞ osĂłb wyÂśmiewa go nazywajÂąc "prostakiem" i "bucem", bo porĂłÂżniÂł siĂŞ z Lechem KaczyĂąskim. Podobne gÂłosy sÂłyszaÂłam teÂż przed ÂśmierciÂą prezydenta. No ale znajÂąc nasze polskie tendencje teraz jest plucie a "potem" bĂŞdzie wychwalanie pod niebiosa...

Ja WaÂłĂŞsy nie darzĂŞ sympatiÂą. Ale w zasadzie nie powinno siĂŞ wszystko koĂączyĂŚ na sympatii, bo jest jeszcze coÂś takiego, jak szacunek. SzanujĂŞ go za to, co zrobiÂł w przeszÂłoÂści. A jeÂśli chodzi o najnowszÂą teraÂźniejszoÂśĂŚ, to moim zdaniem zachowaÂł siĂŞ z klasÂą i godnoÂściÂą po Âśmierci KaczyĂąskiego, i podziwiam go za to.

Blek · « **Reply #164 on:** 2010-04-11, 20:15:43 »

To racja, Âże wielu przesadza teraz w swojej nagÂłej miÂłoÂści do zmarÂłego prezydenta, ale najbardziej wkurzajÂą mnie ludzie, ktĂłrzy na kaÂżdym kroku chcÂą pokazaĂŚ przed innymi swojÂą oryginalnoÂśĂŚ i to wszystko negowaĂŚ - caÂły szacunek, jeÂśli nawet nie do czÂłowieka (to juÂż samo w sobie jest masakrÂą, Âże niektĂłrzy nie majÂą za grosz szacunku dla drugiego czÂłowieka), to choĂŚby do prezydenta. MajÂą to w dupie i pokazujÂą, jacy sÂą oryginalni i "fajni" (w ich mniemaniu oczywiÂście), dlatego tak bardzo wkurza ich ta solidarnoÂśĂŚ, ktĂłrÂą teraz widaĂŚ na ulicach, podobna do tej, z jakÂą mieliÂśmy do czynienia po Âśmierci papieÂża. Ja sam z uznaniem odbieraÂłem niektĂłre wystÂąpienia prezydenta KaczyĂąskiego, o czym nawet pisaÂłem kiedyÂś w "DraÂżliwych tematach" - szczegĂłlnie podobaÂła mi siĂŞ determinacja i oddanie, ktĂłre zaprezentowaÂł przy okazji wojny w Osetii PoÂłudniowej w 2008 r.

Sam siĂŞ przed sobÂą dziwiĂŞ, Âże wczoraj tak ciĂŞÂżko mi na sercu byÂło. NaprawdĂŞ ciĂŞÂżko byÂło zmusiĂŚ siĂŞ do jakiegokolwiek uÂśmiechu, nie spodziewaÂłem siĂŞ, Âże to mnÂą moÂże tak wstrzÂąsnÂąĂŚ. Szczerze mĂłwiÂąc to nadal nie do koĂąca mogĂŞ uwierzyĂŚ, Âże to naprawdĂŞ siĂŞ staÂło - tak nagle i w tak nieprawdopodobnych okolicznoÂściach (nie jestem zwolennikiem spiskowych i mistycznych teorii, ale symbolika nasuwa siĂŞ sama - nie mĂłwiĂŞ, czy to sÂłuszne, czy nie, po prostu nasuwa siĂŞ na myÂśl), Âże nie do koĂąca wierzĂŞ, Âże to naprawdĂŞ siĂŞ staÂło. DziÂś, jak siĂŞ obudziÂłem, to nie byÂłem pewien, czy to prawda, dopĂłki nie wÂłÂączyÂłem komputera.

Jestem bardzo zaskoczony postawÂą Rosjan. Nie to, Âżebym ich uwaÂżaÂł za skurwysynĂłw, ale nie spodziewaÂłem siĂŞ AÂŻ takiego wsparcia. OrĂŞdzie Miedwiediewa, Putina, komisja, na ktĂłrej czele stoi Putin, dzieĂą ÂżaÂłoby miĂŞdzynarodowej w Rosji (co podobno zdarza siĂŞ niezwykle rzadko). CzytaÂłem teÂż, Âże podobno Putin objÂąÂł Tuska wczoraj w SmoleĂąsku - nie widziaÂłem tego, wiĂŞc nie wiem, ale jestem naprawdĂŞ bardzo bardzo bardzo mile zaskoczony. CzytaÂłem dziÂś artykuÂł - nie pamiĂŞtam, czy na stronie gazeta.pl czy w sobotnim specjalnym wydaniu Wyborczej w internecie, ale pojawiÂło siĂŞ tam zdanie, Âże trudno wyobraziĂŚ sobie, w jaki sposĂłb bardziej Rosjanie mogliby pokazaĂŚ, Âże nas w tym wspierajÂą. ZresztÂą, co chwilĂŞ pojawiajÂą siĂŞ jakieÂś informacje, ktĂłre podnoszÂą na duchu i cieszÂą po prostu. To jest piĂŞkne. Tak samo wyrĂłÂżniĂŚ trzeba GruzjĂŞ, LitwĂŞ, UkrainĂŞ, BrazyliĂŞ, gdzie rĂłwnieÂż zarzÂądzono dzieĂą (w Brazylii podobno trzy) ÂżaÂłoby narodowej. Mniejsza rzecz, ale rĂłwnieÂż dla mnie zaskakujÂąca - minuta ciszy przed meczem Real - Barcelona, dodatkowo czarne opaski u zawodnikĂłw Realu (gdzie na Âławce siedzi Dudek).

PojawiajÂą siĂŞ teÂż niestety sprawy obrzydliwe, jak impreza "Stypa Party", czy sms za 30 zÂł, Âżeby opublikowaĂŚ kondolencje

Na pewno jesteÂśmy Âświadkami historycznego wydarzenia. Narutowicz zostaÂł zamordowany, a KaczyĂąski zginÂąÂł w katastrofie lotniczej - innych tego typu przypadkĂłw u nas nie byÂło.
Wyslano: 2010-04-11, 20:06:15

rzeczywiÂście

Mourner's Corner

News:

Author Topic: Odeszli... (RIP) (Read 131471 times)

Luksor

Odp: Odeszli... (RIP)

kwarnik

Odp: Odeszli... (RIP)

minder

Odp: Odeszli... (RIP)

Czarna

Odp: Odeszli... (RIP)

Luksor

Odp: Odeszli... (RIP)

Kekkai

Odp: Odeszli... (RIP)

Czarna

Odp: Odeszli... (RIP)

Luksor

Odp: Odeszli... (RIP)

Kekkai

Odp: Odeszli... (RIP)

Unas

Odp: Odeszli... (RIP)

minder

Odp: Odeszli... (RIP)

Luksor

Odp: Odeszli... (RIP)

Jasmin

Odp: Odeszli... (RIP)

Kas

Odp: Odeszli... (RIP)

Blek

Odp: Odeszli... (RIP)