Polski plakat:
Nie wiem, dlaczego na razie mowa jest tylko o Metce. Przeciez wiadomo juz od momentu ogloszenia, ze w roli supportow wystapia Slayer, Mastodon, Gojira i Ghost
A bilety jak to u livenation - drogie jak cholera. 250 peelenow na plyte. Tyle mniej wiecej kosztuje bilet na tegoroczny Brutal Assault czy Castle Party (4 dni imprezy zamiast jednego
).
Poza tym, ja nie chce narzekac itd, ale wiecie, ze w tym roku to fani ukladaja setliste. Po kupnie biletu na koncert dostaje sie maila ze 'speszyl koud' i mozna zaglosowac na 17 numerow, ktore Meta zagra. Super pomysl itd, tylko popatrzcie sobie na ten set obecnie:
klik. Wszystkie te numery chlopaki graly juz po pierdyliard razy i kazdy je zna na pamiec. Wiec set zlozony z przebojow bedzie. A ja to bym chetnie np. 'Trapped Under Ice' uslyszal, 'Dyers Eve' lub inny 'Devil's Dance'. Wiec nie wiem, kto te bilety poki co kupuje, ale mam wrazenie, ze fankluby Mety w Polsce tez chetnie posluchalyby czegos innego niz 'S'n'D' po raz cholera wie ktory.