Musze przyznac, ze totalnie porzucilem granie - brak czasu mnie zezarl. I nie zebym nie chcial, bo czasami mam ochote siegnac po gitare, ale zawsze znajdzie sie cos wazniejszego.
Wiec obecnie raczej czekam na nowy material od Jacka - zarowno w postaci
Kata jak i
Sceptika - a teoretyczne rozwazania gitarowe chwilowo nie dla mnie