a mnie siê to wszystko nie podoba. Na to, o czym pisa³ Minder bêdziemy musieli jeszcze trochê poczekaæ (przy czym mo¿emy siê nie doczekaæ, bo s³owa i ich interpretacja czêsto wygl±daj± zupe³nie inaczej, zw. je¶li chodzi o religiê)
Mamy za to teraz masowy zryw do ko¶cio³a, piêkny przyk³ad (¿e tak to nazwê) fasadowo¶ci.
Wiem, ¿e grabiami mogê dostaæ, ale wydaje mi siê, ¿e jedynym pañstwem ko¶cielnym na tym kontynencie jest Watykan, a to, co siê dzieje w Polsce... szkoda gadaæ.
Chocia¿ podobno jedyne, co zostaje to nadzieja. I mam nadziejê, ¿e docenione zostan± s³owa papie¿a i ¿e siê cia³em stan± (i ksiê¿a przestan± b³ogos³awiæ id±cych zabijaæ w imiê wy¿szo¶ci jednej religii nad drug±)
Ale co widzê teraz: ¶wiat siê nie skoñczy³, a ¿ycie toczy siê dalej (moim zdaniem on sam by to powiedzia³). I mimo, ¿e umar³ szanowany cz³owiek, który siê bardzo stara³ byæ kompetentym na swoim stanowisku (i wysz³o mu to), to nie nale¿y zapominaæ o tym, co zosta³o i o tych, którzy zostali, pamiêtaj±c o nim.
ja tak piszê, bo nie jestem katoliczk±, ale mam szacunak do ludzi, którzy wierz± w to, co robi± i co mówi± i w to, co zak³ada ich religia (dopóki nie popadaj± w fanatyzm - to bez zwi±zku z niczym...)