Od czasu, jak tu ostatnim razem pisa³em obejrza³em kilka filmów:
Siedem - stary i pewnie 3/4 zna, wiêc powiem tylko, ¿e ¶wietny.
Powrót do Garden State - do¶æ kameralny film, mi³osny, dosyæ fajny, kilka zwariowanych tekstów g³ównie w wykonaniu Natalie Portman.
Rewers - w koñcu obejrza³em, bo tyle zachwytów wokó³... Jest fajny, momentami trochê dziwny (szczególnie pewien motyw), ale naprawdê dobry, a jak na nasze warunki to bardzo dobry.
The Hurt Locker - nominowany do Z³otego Globu, mówi siê, ¿e kandydat do Oscara. Film o oddziale saperów w Iraku. Jak dla mnie - ¶redni.
Zapach kobiety - film z 1992 roku z kapitaln± kreacj± Ala Pacino nagrodzon± Oscarem. Pacino - niewidomy weteran wojenny + Chris O'Donnell opiekuj±cy siê nim. Gra Pacino przyæmiewa wszystkich innych w tym filmie. Po prostu ¶wietny obraz (scena tanga jest katastrofalnie przecudowna, ¿e u¿yjê takiego oksymoronu
), ostatnie 30 minut filmu to trochê takiego typowego amerykañskiego moralizatorstwa, ale dla mnie ostatnie 30 minut nie zniszczy³o wra¿enia budowanego przez wcze¶niejsze dwie godziny. Kto jeszcze nie widzia³ - polecam!
Ekspres polarny - bo lecia³ w tv w ¶wiêta, bo Zemeckis (chcia³em zobaczyæ, jak wygl±da³ jego film przed nakrêceniem
Opowie¶ci wigilijnej) - przeciêtny. Animacja do¶æ fajna, ale fabularnie - nuda.
Artur i Minimki - kolejna animacja, któr± ogl±da³em w tv w ¶wiêta. Podoba³a mi siê bardziej, ni¿
Ekspres polarny, ca³kiem ciekawe, miejscami ¶mieszne. Bajka, w sam raz na rozlu¼nienie.
Motyl i skafander - francuski film na faktach, historia redaktora naczelnego Elle, który po udarze mózgu podyktowa³ ksi±¿kê jednym okiem (powiek±). Rewelacyjne (rewelacyjne!) zdjêcia Janusza Kamiñskiego, by³ jeden czy dwa momenty, kiedy mi siê d³u¿y³o, ale film jest naprawdê ¶wietny. I przy okazji mo¿na na przyk³adzie tego filmu zobaczyæ ró¿nice w kinematografii amerykañskiej i europejskiej (w tym przypadku francuskiej) - bez typowego sentymentalizmu, bez nastawienia na wyci¶niêcie jak najwiêkszej ilo¶ci ³ez. Film naprawdê bardzo dobry, mo¿na powiedzieæ, ¿e piêkny. No i odbiór (optymistyczny? pesymistyczny?) zale¿y chyba od osobowo¶ci cz³owieka, który to ogl±da. Polecam.