Uwielbiam to poczucie b³ogo¶ci, kiedy nie muszê nic robiæ i mogê pó³ dnia ogl±daæ filmy.
Wiêc obejrza³em ostatnio kilka filmów:
By³a sobie dziewczyna - u nas w kinach za miesi±c. Ca³kiem niez³y dramat, chocia¿ raczej z tych lekkich, ogl±da siê dobrze, przyjemnie, nie a d³ugi - jest nie¼le.
Nie martw siê o mnie - francuskie kino z Melanie Laurent. Bardzo dobry dramat, nie d³u¿y siê (no mo¿e pocz±tek nie jest najlepszy, ale to siê wszystko rozkrêca), dobrze napisana postaæ ojca Lili (g³ównej bohaterki), o którym w czasie seansu stopniowo zmieniamy zdanie, do¶æ zaskakuj±cy fina³ - po prostu sprawny, dobrze nakrêcony dramat i przy okazji kolejny przyk³ad dobrego europejskiego filmu, który nigdy nie zawita³ do naszych kin (a by³a nawet nominacja do Cezara w kategorii najlepszego filmu, a Melanie Laurent zgarnê³a Cezara za "najbardziej obiecuj±c± aktorkê", có¿...)
Vicky Cristina Barcelona - nie ogl±dam filmów Allena, zawsze na horyzoncie pojawia siê co¶, co mnie bardziej zainteresuje, ale jego najnowszy film zdecydowa³em siê obejrzeæ (kole¿anka namawia³a, wiêc chcia³em zobaczyæ o co z tym ca³ym Allenem chodzi - chocia¿ zdajê sobie sprawê, ¿e nakrêci³ ju¿ lepsze filmy). Ca³kiem fajny ten film - lekki, przyjemny, fajnie sfilmowana Barcelona (nawet nie wiedzia³em, ¿e to takie ³adne miasto). Jedno jest pewne - Woody Allen jest zboczeñcem, a Javier Bardem w jego filmie zalicza jedn± po drugiej - i Rebeccê Hall (fajnie zagra³a) i Scarlett Johansson (za ka¿dym razem przy okazji filmu z ni± mam wra¿enie, ¿e gra tak samo i wszêdzie rzuca to specyficzne spojrzenie nie do koñca wszystko rozumiej±cej, chocia¿ w Miêdzy s³owami mi siê podoba³a) i wreszcie te¿ Penelope Cruz (film nabiera kolorów w momencie, gdy ona siê pojawia - fajna rola). No, niez³y.