Porówna³em wydanie specjalne "Blackwater Park" ze standardowym. Jak wszyscy wiedz±, wydawnictwo opakowane jest w czarny tekturowy slipcase – na froncie jedynie lakierowane Opethowe "O". Booklet w³a¶ciwie niewiele ró¿ni siê od standardowego. To co pierwsze rzuca siê w oczy, to brak logo formacji i tytu³u albumu na grafice frontu. Fotografia zespo³u wewn±trz ksi±¿eczki otoczona ciemn± obwódk±. Teksty natomiast zamieszczone s± na ciemniejszym tle ni¿ w standardzie. W wersji standardowej p³yta by³a bia³a, w dwup³ytowej pokrycie p³yt koresponduje z grafikami wydawnictwa.
Na drugiej p³ycie jak wiadomo dwa utwory bonusowe – imho to najlepsze kawa³ki bonusowe, jakie kiedykolwiek Opeth zamie¶ci³ na swoich albumach - uwielbiam je. Ponadto teledysk do Havest (je¿eli kto¶ jeszcze nie widzia³, w co w±tpiê, to w±tek jemu po¶wiêcony znajduje siê
tutaj). Ponadto trzy fotki formacji i to w³a¶ciwie wszystko, je¿eli chodzi materia³y dodatkowe.
Menu drugiego kr±¿ka: