Mourner's Corner
Opeth => Podró¿ przez las i skrajne emocje => Topic started by: Tracer on 2006-05-13, 00:44:46
-
Zauwa¿y³em, ¿e na tym forum s± osoby 16-25 letnie (z wyj±tkami). Jak my¶licie dla jakiego przedzia³u wiekowego gra Opeth. Czy graj± dla wszystkich? Czy osoby m³ode zrozumiej± przes³anie Ich muzyki? Co o tm s±dzicie?
-
Wed³ug mnie ...NIE ,wystarczy, ze zobaczylem ludzi na DVD Lamentations za³ama³em sie i zapragna³em wersji z wycietymi momentami gdzie wlasnie ma³olaty (tez i stare dziady :P) odstawiaja taka cha³e. Co chwile widac tylko _\m/ -_-'', ryki ..kurcze- piiiski jest moment kiedy Mikael zaczyna juz spiewac i to "cos" w t³umie zaczyna piszczec(nie wiem jak to nazwac)...przeciez to jest brak szacunku...dla wokalisty...
A co do przedzialu wiekowego dla ktorego gra Opeth? hmm.. wg. mnie dla wszystkich..nie ma zadnych ograniczen, tej muzyki moze sluchac kazdy.... ale pod warunkiem ze choc troche zrozumie jej piekno ..i zamknie buzie kiedy artysta przemawia ;)
-
Odnoszê wra¿enie, ¿e Opeth gra przede wszystkim dla siebie :arrow: to prawdziwi arty¶ci :D
-
Odnoszê wra¿enie, ¿e Opeth gra przede wszystkim dla siebie :arrow: to prawdziwi arty¶ci :D
i basta =D>
-
zobaczylem ludzi na DVD Lamentations za³ama³em sie i zapragna³em wersji z wycietymi momentami gdzie wlasnie ma³olaty (tez i stare dziady :P ) odstawiaja taka cha³e. Co chwile widac tylko _\m/ -_-'', ryki ..kurcze- piiiski jest moment kiedy Mikael zaczyna juz spiewac i to "cos" w t³umie zaczyna piszczec(nie wiem jak to nazwac)...przeciez to jest brak szacunku...dla wokalisty..
majkel sam co chwila u¿ywa \m/
czêsto te¿ prosi publikê o wydawanie z siebie ryku.
i nie zapominaj, ¿e Opeth mimo swej wyj±tkowo¶ci jest zespo³em graj±cym ekstremalny metal, wiêc czego siê spodziewaæ... :twisted:
-
i nie zapominaj, ¿e Opeth mimo swej wyj±tkowo¶ci jest zespo³em graj±cym ekstremalny metal, wiêc czego siê spodziewaæ... :twisted:
A jak skomentujesz piszcz±ce fanki? 8-[ :twisted:
-
pewnie Martinem Mendezem :] bo Majk na przystojniaka mi nie wygl±da ;)
-
Odnoszê wra¿enie, ¿e Opeth gra przede wszystkim dla siebie :arrow: to prawdziwi arty¶ci :D
to prawda, ¶wiadczy o tym fakt, ¿e czasami Opeth solidnie zanudzaj± :roll:
a wiek nie jest wa¿ny. byle omijaæ pozerów
-
"to prawda, ¶wiadczy o tym fakt, ¿e czasami Opeth solidnie zanudzaj± :roll:
a wiek nie jest wa¿ny. byle omijaæ pozerów"
Zgadzam sie.... =D>
-
My¶lê, ¿e Mikeal ma sam sporo dystansu do tego fanowskiego wycia. Tak jak jego komentarz na Lamentations, kiedy nagle wszyscy zaczynaj± wyc mówi sam za siebie.
"Yeah, that's right. Keep posing for the cameras" :wink:
-
Chyba jestem najstarszym s³uchaczem Opeth na kuli ziemskiej.
;)
-
Chyba jestem najstarszym s³uchaczem Opeth na kuli ziemskiej.
;)
No, i najwiêkszym k³amczuchem ;D
-
hehe ozeh ciekawe kiedy liczb± postów dorównasz swojemu wiekowi, oj dziadzio z ciebie nieziemski, a tak wgóle jak siê wnuki miewaj± co? :D :mrgreen2:
[ Komentarz dodany przez: minder: Sob 13 Maj, 2006 21:10 ]
dorównasz
-
wiek tu nie gra roli.liczysie otwarty umysl :wink:
nie rozumiem jak mozna sie czepiac ze na koncercie ludzie sie dra i pokazuja \m/ :roll:
przeciez to jest wystep metalowego zespolu,a nie koncert w filharmonii,ma byc szalenstwo :twisted: na koncercie w Pradze publika byla troche sztywna wiec sam Mikael zaczal zachecac ludzi zeby sie bardziej uaktywnili.mysle ze muzykom przyjemniej jest grac taka muze gdy widza zywa reakcje fanow :wink:
-
A ja by³am wczoraj na koncercie lokalnego zespo³u Kuriozum (http://www.kuriozum.pl) ... Ch³opaki lubi± i s³uchaj± trochê Opeth, i jak sama zauwa¿y³am ju¿ kiedy¶ "zer¿nêli jednego riffa"... Znaczy siê pocz±tek piosenki brzmi bardzo opethowo... No i wczora na tym ich koncercie jaki¶ 16-latek-chyba ci±gle wo³a³ co¶ w rodzaju "Jee, Opeth!", "dziêki za Opecik!" ... :roll:
Maniak normalnie... :twisted:
-
Fajnie, ¿e Opeth ma juz a¿ tak m³od± za³ogê fanów. :)
-
Fajnie, ¿e Opeth ma juz a¿ tak m³od± za³ogê fanów. :)
jeszcze powstana bojowki Mlodziezy WszechOPETHOWEJ :twisted:
-
Czytaj±c ten topic, zda³em sobie sprawê ¿e mam ju¿ prawie 18 na karku :mrgreen2: :wyszczerz:
Opeth zacz±³em mêczyæ maj±c ju¿ nieca³e 16 lat :twisted:
PS. Dobranoc :finga:
-
Czytaj±c ten topic, zda³em sobie sprawê ¿e mam ju¿ prawie 18 na karku :mrgreen2: :wyszczerz:
Opeth zacz±³em mêczyæ maj±c ju¿ nieca³e 16 lat :twisted:
PS. Dobranoc :finga:
Jestem tego samego zdania i tych samych odczuc :) Mialem tak samo i mam :P
P.S. Dziendobry :finga:
-
Jak zaczyna³am s³uchaæ Opeth te¿ mia³am 16 lat... :roll:
-
ja zaczê³am s³uchac Opeth w 1 klasie liceum, czyli te¿ 16 lat, a w tej chwili mam 20 z hakiem (ma³ym, ale jednak) (:
-
ja zacz±³em s³uchaæ Opeth w wieku 14 lat :D
-
uuu, to ja pó¼no, 2 liceum... to jakie¶ 6 latek dopiero :( ;)
-
ja zacz±³em s³uchaæ Opeth w wieku 14 lat :D
Ja jak wy¿ej (chyba 13 nawet, ale g³owy nie dam). Chocia¿ wtedy bardziej siê spodoba³o mojemu ojcu #-o
-
Jak wydali Deliverance czyli oko³o 3,4 lat temu.
-
kurcze,to widze ze ja jakis opozniony w rozwoju bylem,bo dopiero jak 19 mi stuknela to zaczalem sluchac opeth :(
-
kurcze,to widze ze ja jakis opozniony w rozwoju bylem,bo dopiero jak 19 mi stuknela to zaczalem sluchac opeth :(
Nigdy nie jest za pó¼no :mrgreen2:
-
ani za wcze¶nie :]
-
Te¿ 16. To jaki¶ magiczny wiek chyba : )
-
masster, nic siê nie przejmuj - ja zacz±³em jeszcze pó¼niej - bo dopiero na studiach, czyli mia³em spokojnie tak z 20 lat. Z tego miejsca pozdrawiam Mateusza, bez którego pewnie nie by³oby mnie tutaj :P
-
Ja chyba najpó¼niej ze wszystkich, niedawno ich zaczê³am s³uchaæ. Czyli 22 lata. Ale Ch³opak, kóry mnie zarazi³ ma teraz ko³o 14 i ju¿ od dawna ich s³ucha :D Czyli zacz±³ jak mia³ 12 maybe 13 :D
A do kogo jest adresowana muzyka? To tak samo jakby zapytaæ "Co autor wiersza mia³ na my¶li." Moim zadaniem ta muzyka jest dla tych, do których dotrze :D
-
Z tego miejsca pozdrawiam Mateusza, bez którego pewnie nie by³oby mnie tutaj :P
to my tez pozdrawiamy go!bo bez niego nas TUTAJ tez nie byloby :P
-
Racja! :] Pozdrowienia Mateuszu! ;)
-
Podpisuje siê pod pozdrowieniami :prayer: hail mateusz :twisted:
-
Z tego miejsca pozdrawiam Mateusza, bez którego pewnie nie by³oby mnie tutaj :P
E tam... Pewnie i tak prêdzej czy pó¼niej trafi³by¶ na Opeth... Ja np. uwa¿am, ¿e ten zwi±zek -> ja i Opeth to jest po prostu przeznaczenie... :roll:
-
Pocz±tek trzynastki. To bêdzie ponad 6 lat, ale szajba odbi³a mi dopiero wraz w pojawieniem siê Blackwater Park
Pozdrawiam :wink:
-
jak komu¶ pasi Opeth, to niech s³ucha, mimo ró¿nego wieku. w koncu i tak wyjdzie mu to na dobre 8)
-
wiek (re)produkcyjny
-
roz¶mieszy³ mnie ten temat trochê.
opeth jest dla ka¿dego, kto dostrze¿e w tej muzyce co¶ interesuj±cego dla siebie, dla ka¿dego w kim wyzwoli jakie¶ pozytywne emocje. poza tym muzyka wg mnie ma to do siebie, ¿e ka¿dy mo¿e wyci±gaæ z niej co chce, interpretowaæ i przetwarzaæ po swojemu, tu nie ma ¶cis³ych zasad, regu³. moim zdaniem. i bez przesady, nie stawiajmy siê w roli wyroczni, nikt nie ma prawa rozdzielaæ muzyki, muzyka jest dla wszystkich!
opeth (opeth'a? cholera, nigdy nie wiem, czy to siê powinno odmieniaæ -_- ) s³ucham od 2 czy 3 klasy gim, teraz mam 17 lat, po wakacjach idê do 2 liceum. choæ przyznam, ¿e na przestrzeni tego czasu s³uchanie i rozumienie tej muzyki zmieni³o siê w pewien sposób. nie w tym rzecz, ¿e kiedy¶ by³am piszcz±c± fank± (gwoli ¶cis³o¶ci - nigdy nie by³am), ale po prostu teraz postrzegam twórczo¶æ zespo³u nieco inaczej. có¿, czas, inno-gatunkowe fascynacje muzyczne, jakie¶ w³asne przemyslenia i refleksje, szczypta krytycyzmu itd. ;] zrobi³y swoje.
-
...opeth jest dla ka¿dego...
Kosiak (http://www.caladan.art.pl/~pejzaze/) ma ju¿ swoje lata i s³ucha Opeth (jest chyba trochê m³odszy ode mnie). Zgadzam siê Alcho - wiek nie ma tu wiêkszego znaczenia - to kwestia osobistej wra¿liwo¶ci, choæ muszê przyznaæ, ¿e m³odzi s± bardziej otwarci na ¶wiat i nowo¶ci (nowe klimaty, nowe brzmienia...) Starsi, trudno powiedzieæ, czy ju¿ im siê nie chce poszukiwaæ, czy mo¿e mózg im obumiera... Zauwa¿y³em, ¿e na dobr± sprawê nikt ze starszych nie trawi growlu, a o "Damnation" dla odmiany mówi±, ¿e jest zbyt monotonny.
-
Je¿eli chodzi o Damnation to akurat ¿e monotonne to powiedzia³ ch³opak który jest ode mnie 4 lata m³odszy... To nie zale¿y od wieku tylko od tego na co ma sie akurat ochotê, co najlepiej "podchodzi".
-
roz¶mieszy³ mnie ten temat trochê.
Trochê. Bo je¶li by siê zastanowiæ, to synek mojego brata s³ucha³ Opeth zanim siê urodzi³. Pewnie bêdzie ma³o inteligentny :wink:
-
obecnie mam 23, a zacz±³em na 1 roku studiów, czyli bêdzie ko³o 4 latek. Aha w 3 klasie liceum dosta³em MAYH ale jako¶ po 10s ka¿dego utworu prze³±cza³em na nastepny :D, i po 4 kawa³kach wyci±gn±³em p³ytke z czytnika i zanios³em kumplowi. ( :?). Nota bene jest to mój ulubiony album. People change...
pozdro.
-
36
-
Peoples
people [mówi³em ju¿, ¿e lbiê siê bawiæ w moda? ;P]
-
a ja w ogóle m³oda jestem, bo 16 lat mam, a nie wiem ile Kasandra mia³a, jak mi Opeth pokaza³a, ale chyba w liceum jeszcze by³a.
-
nie wiem ile Kasandra mia³a, jak mi Opeth pokaza³a, ale chyba w liceum jeszcze by³a.
No, byla jeszcze piekna i mloda :P Hmm.. ja zaczelam sluchac, jak mialam... 16? I zaraz potem zaczelam propagowac wsrod znajomych ;) Matko, to nawet takie mlode dzieci tym meczylam! :o ;)
-
:DWiek s³uchaczy Opeth zale¿y tylko od s³uchaczy,na pewno nie od muzyków.Z Opeth zetkn±³em siê raptem rok temu i jestem zafascynowany,nawet polubi³em growling,którego nigdy nie mog³em przecierpieæ.Je¿eli kto¶ s³ucha du¿o muzy rockowej to musi wcze¶niej czy pó¿niej natrafiæ na t± kapelê,co nie oznacza i¿ trafi ona do jego sumienia.Po prostu trzeba lubiæ siê do³owaætak± piêkn± muzyczk±.Ja do³owanie rozpocz±³em tak jak Wy ,w wieku 16 lat,ale to by³o Joy division The Doors,ca³a nowa fala i by³o to oko³o ( niestety)22lat temu.Tak wiêc nie przejmujcie siê,¿e Opeth trafia tylko do ma³olatów :D
-
rocznik 1991 ¿em jest :)
-
ja mam 16 lat a s³ucham Opeth od 3 lat
uwazam ze tej muzyki moze s³uchac kazdy kto dosós³ mentalnie aby zrozumiec piekno tej muzyki
-
Hm, jesli chodzi o wiek, to ja osobiscie ledwo skonczylem 14 a zaczalem sluchac Opetha kiedy mialem 12 lat. Wiec wiek raczej nie gra roli
-
Dobra, do marca jeszcze 19 a potem oblewanie 20-stki. Pewnie sproszê do pubu kogo siê da i jak zwykle postawiê kolejkê. A potem zalejê siê w trupa...dwudziestoma drinkami :)
Opeth, tymczasem, s³ucham od jaki¶ 6-7 lat wiêc zaczê³a maj±c gdzie¶ niespe³na 13 lat. Pamiêtam, ¿e w¶ród wszystkich dzieciaków w mojej szkole (a placówka ta liczy 2000 osób) by³am jedyn± tak m³od± Opethomaniaczk± :D. To by³y czasy, kiedy popularne by³y Marilyn Manson, dzieciaki znowu szala³y na punkcie Nirvany i coraz wiêcej by³o s³ychaæ KoRn, Limp Bizkit i Linkin Park. Ech, szko³a, szko³a :)
-
ja mam 16 lat a s³ucham Opeth od 3 lat
uwazam ze tej muzyki moze s³uchac kazdy kto dosós³ mentalnie aby zrozumiec piekno tej muzyki
Nie zgodzê siê. Gusta siê tak ró¿ni± ¿e nie ka¿demu spodoba siê Opeth. Nie chodzi nawet o growla czy fakt, ze jest to do¶æ ciê¿ka muzyka. Chodzi przede wszystkim o to, czy taki klimat, tego typu po³±czenia instrumentalnei tego typu forma do kogo¶ trafiaj±. S± osoby, które powiedz± Ci, ze Opeth im siê kojarzy z mod± na melodic black metal, którego nie lubi± i masz koniec dyskusji.
-
Kekkai, zwroc uwage na
kazdy kto dorós³ mentalnie aby zrozumiec piekno tej muzyki
Cos w tym jest, ze do sluchania Opeth trzeba po prostu dorosnac ;)
S± osoby, które powiedz± Ci, ze Opeth im siê kojarzy z mod± na melodic black metal, którego nie lubi± i masz koniec dyskusji.
No bo [jeszcze] nie dorosly do Opeth i tyle ;)
-
O ja, a Wy znowu z tym dorastaniem... A je¶li komu¶ w ogóle siê Opeth nie spodoba to znaczy, ¿e nigdy nie dorós³ do niego, czy mo¿e to, ¿e po prostu to nie rodzaj muzyki dla niego..?
-
O ja, a Wy znowu z tym dorastaniem... A je¶li komu¶ w ogóle siê Opeth nie spodoba to znaczy, ¿e nigdy nie dorós³ do niego, czy mo¿e to, ¿e po prostu to nie rodzaj muzyki dla niego..?
No w³a¶nie, ¿a³osne dzieci, nie rozumiej± potêgi Opeth, nigdy nie bêd± tak doro¶li i dojrzali jak my ;) (Nilfheim ma racjê ;P)
-
O ja, a Wy znowu z tym dorastaniem... A je¶li komu¶ w ogóle siê Opeth nie spodoba to znaczy, ¿e nigdy nie dorós³ do niego, czy mo¿e to, ¿e po prostu to nie rodzaj muzyki dla niego..?
No w³a¶nie, ¿a³osne dzieci, nie rozumiej± potêgi Opeth, nigdy nie bêd± tak doro¶li i dojrzali jak my ;) (Nilfheim ma racjê ;P)
A je¶li kto¶ wyro¶nie z Opeth? :P
Tak na dobr± sprawê oprócz ich koncertu w grudniu, w zesz³ym roku s³ucha³em Opeth mo¿e kilka razy. Jako¶ kompletnie mnie nie krêci muzyka, której kilka lat temu s³ucha³em w kó³ko :?
-
Ej, no ale wiecie, to tak fajnie byæ takim dojrza³ym i s³uchaæ Opeth, ¶miej±c siê równocze¶nie z tych wszystkich dziaciakowatych blekmetalowców. Tak od razu ego wzlatuje na wy¿yny ;]
Ogólnie (wiem, trudno w to uwierzyæ), prawdopodobnym jest, ¿e istnieje jednak grupa doro¶niêtych osób, którym ta muzyka nigdy nie ma szansy siê spodobaæ. Bo nie, i koniec. Nie trafia w ich wra¿liwo¶æ i tyle. Na przyk³ad preferuj± eksperymentalny jazz i za cholerê nie chc± s³uchaæ wrzasków :mrgreen:
A co do wyrastania: wszystko siê nudzi, sêk w tym czy po 3 latach nies³uchania, nie bêdziesz mia³ nagle ochoty do tej muzyki wróciæ. Je¶li tak, to chyba to dobra muzyka : )
-
A co do wyrastania: wszystko siê nudzi, sêk w tym czy po 3 latach nies³uchania, nie bêdziesz mia³ nagle ochoty do tej muzyki wróciæ. Je¶li tak, to chyba to dobra muzyka : )
W to nie w±tpie :mrgreen: dlatego czekam spokojnie zas³uchuj±c siê w kompletnie innej muzyce 8)
-
Nie jeste¶ sam, buckethead ;) Ja w sumie w ci±gu ostatniego roku Opeth nie s³ucha³am prawie wcale... i wcale nie têskniê ;)
-
Ja te¿ tak mam jako¶ nie ci±gnie mnie do s³uchania Opeth, ostatni raz chyba z rok temu s³ucha³em... a co¶ mi siê wydaje ¿e nastêpny raz to bêdzie dopiero jak wyjdzie nowy album :wink:
-
S± osoby którym siê nigdy Opeth nie spodoba i trudno, trzeba z tym ¿yæ. I bêdê siê upieraæ ze to nie ma nic wspólnego z dorastaniem. Mam swoj± cich± teoriê na ten temat..
A ja wracam do Opeth.. mo¿e dlatego, ¿e jeszcze ¶wie¿a jestem, a nie stara weteranka. Jednak rozumiem tych, którzy s³uchaj± Opeth od kilku <gdzie¶ nawet 7 widzia³am OO> lat, sama jak patrzê wstecz to ma³o ¿e mi siê gust zmieni³ to nie wszystko ju¿ z tamtych czasów mnie krêci jak krêci³o.
Od Opeth oberwa³am jak pa³k± w ³eb. Nie wiem czy bêdzie mnie w stanie jaki¶ zespó³ tak powaliæ.
-
No ³adnie, za parê lat na tym forum padnie has³o: 'a pamiêtacie jak kiedy¶ s³uchali¶my takiego zespo³u... ju¿ nie pamiêtam, ale bodaj¿e Opeth siê nazywa³' :P
-
No ³adnie, za parê lat na tym forum padnie has³o: 'a pamiêtacie jak kiedy¶ s³uchali¶my takiego zespo³u... ju¿ nie pamiêtam, ale bodaj¿e Opeth siê nazywa³' :P
hahahaha, zrobimy ankietê, jakim zespo³em siê interesowali¶my ;]
A tak co do ca³ej rozmowy to chyba by³ ju¿ gdzie¶ temat o, jak to kto¶ nazwa³, kryzysie wiary. A ja Opetha s³ucham, ale mniej.
-
No bo...ile mo¿na s³uchaæ jednego zespo³u? Sama przez te 6 czy 7 lat wymêczy³am Opetha na wszystkie sposoby, nauczy³am siê mimowolnie po³owy tekstów na pamiêæ i kolejno¶ci wszystkich ¶cie¿ek ze wszystkich albumów ;) W koñcu sama uzna³am, ¿e do¶æ, ju¿ mnie to nie krêci tak jak dawniej, trzeba zrobiæ sobie przerwê.
A jednak, dzi¶ postanowi³am przypomnieæ sobie kilka ulubionych kawa³ków i przyznam, ¿e to ca³kiem ciekawe doznanie, gdy pod wp³ywem muzyki wracaj± jakie¶ wspomnienia :)
-
A ja Opeth s³ucham non stop...zw³aszcza ¿e to jest jedyna pozycja niezmienna w moim przeno¶nym mp3. Wiem ¿e siê to prêdko nie zmieni i szczerze mówi±c z dnia na dzieñ ro¶nie we mnie nieopisana fascynacja, bo jeszcze nic nigdy w ¿yciu mnie tak solidnie nie wkrêci³o, poturbowa³o i zmasakrowa³o...i najlepsze jest ¿e ja chcê jeszcze i jeszcze ...
PS: nie ¿ebym by³a ograniczona( a mo¿e i jestem) :P oczywiscie s³ucham innych rzeczy ale stosunkowo mniej :)
-
Hmm... ja ostatnio znowu slucham Opeth. Glownie "The Night and the Silent Water", bo
to ca³kiem ciekawe doznanie, gdy pod wp³ywem muzyki wracaj± jakie¶ wspomnienia :)
A z dorastaniem tekst rzeczywiscie nietrafiony. W kazdym razie chodzilo mi o to, ze do tego trzeba miec taka specjalna wrazliwosc... jak do kazdej muzyki zreszta (a ta wrazliwosc niekoniecznie jest wrodzona. Zreszta: co jest?). Ja po prostu czasem mam wrazenie, ze cos jest dla mnie za madre/za ambitne, bo slychac, ze dobre, ale jakos mi nie wchodzi (jak np. Carcassi... z tym, ze tego musialam jeszcze grac... swietny byl, ale go nie trawie)
-
No ³adnie, za parê lat na tym forum padnie has³o: 'a pamiêtacie jak kiedy¶ s³uchali¶my takiego zespo³u... ju¿ nie pamiêtam, ale bodaj¿e Opeth siê nazywa³' :P
No w³a¶nie - stara wiara ostatnio zachwyca siê zupe³nie inn± muzyk±. Na moim lastefê reszta zespo³ów powoli zaczyna doganiaæ lidera. No ale wrócê. Ju¿ tak powoli czujê têsknotê. No bo ile¿ mo¿na s³uchaæ monotonnych postrocków? ;)
-
No bo ile¿ mo¿na s³uchaæ monotonnych postrocków? ;)
W£A¦NIE! ;P
A ja sobie tak podliczy³em, i wychodzi na to, ¿e ju¿ 6 zima mija jak Opetha s³ucham...
-
A ja sobie tak podliczy³em, i wychodzi na to, ¿e ju¿ 6 zima mija jak Opetha s³ucham...
Hahah.. Nilfheim, to jeste¶my w tym samym [opethowym] wieku! :P
-
A ja sobie tak podliczy³em, i wychodzi na to, ¿e ju¿ 6 zima mija jak Opetha s³ucham...
Hahah.. Nilfheim, to jeste¶my w tym samym [opethowym] wieku! :P
No to jestem odrobinê starszy, bo wychodzi 10 Opeth's years.
-
Na moim lastefê reszta zespo³ów powoli zaczyna doganiaæ lidera.
No, na moim Opeth powoli dogania lidera ;P tak popatrzylam, ze wiekszosc z Was lansiarsko sluchala Opata kiedys i teraz macie po 1000 odsluchan albo i wiecej. A u mnie tak malo... :roll:
A ja sobie tak podliczy³em, i wychodzi na to, ¿e ju¿ 6 zima mija jak Opetha s³ucham...
Hahah.. Nilfheim, to jeste¶my w tym samym [opethowym] wieku! :P
Ja tez :D Jakies swieczki? Tort? Piwo?
Aha, zeby nie bylo odbiegania od tematu:
Mam 22 lata... po Opeth siegnelam... to juz 6 lat bedzie. Myslalam, ze mi przejdzie, ze nie bede miala problemow z rzuceniem tego. Teraz wiem, ze sie mylilam. Im wiecej slucham, tym wiecej chce. Tak, jestem uzalezniona ;p
-
Witam,
A ja liczê lat 13 :P. Jednak muszê zaznaczyæ, ¿e nie jestem dzieciakiem, który Opeth traktuje jako jaki¶ zespó³, który "³adnie ¶piewa" (okre¶lenia u¿ywane przez "kolegów"...), albo typow± rze¼niê (w ¿adnym centymetrze Opeth taki nie jest) ale jako "piêkno ukryte pod warstw± brudu"... :D
Pozdrawiam,
Sol
-
A ja siê staram nie s³uchaæ Opeth na kompie :twisted:, no dobra, parê razy nie wytrzyma³am, ale to jak mi wie¿a umar³a.
Szczerze mówi±c to jest tak: jak ju¿ s³ucham to kocham i uwielbiam i "w ogóle" ;] Problem w tym, ¿e decydujê siê na s³uchanie rzadziej ni¿ niegdy¶. Minê³a gor±czkowa fascynacja, jest dojrza³y zwi±zek :lol: (gdzie¶ ju¿ by³ ten w±tek, mi siê zdaje). Chocia¿, ja te¿ nie jestem taki za¶ stary wyjadacz, bynajmniej.
-
Zacz±³em od audycji Metal Hammer Show (Radio Flash), w której to nieoceniony kiedy¶ Andrzej Modrzyk pu¶ci³ "The Moor" z promówki SL (pa¼dziernik '99), a ja siê zastanawia³em ods³uchuj±c tego potem wielokrotnie z tape'a- co to kurw.. takie pokrêcone ?? Per saldo , ponad 7 lat z moich nieca³ych 26 po¶wiêci³em obserwowaniu tego zjawiska ;)
-
Problem w tym, ¿e decydujê siê na s³uchanie rzadziej ni¿ niegdy¶. Minê³a gor±czkowa fascynacja, jest dojrza³y zwi±zek :lol: (gdzie¶ ju¿ by³ ten w±tek, mi siê zdaje). Chocia¿, ja te¿ nie jestem taki za¶ stary wyjadacz, bynajmniej.
Podpisujê siê wszystkimi sze¶cioma koñczynami :D A jak ju¿ mówimy o d³ugo¶ci s³uchania: ponad 2 lata ;]
Podejrzewam, ¿e gor±czka wróci, kiedy Opeth zapowie jaki¶ koncercik na terenie naszego kraja :D
-
A¿ g³upio siê przyznawaæ w¶ród tylu starych wyjadaczy, ale dopiero niedawno obchodzi³am pierwsz± rocznicê mojego zwi±zku :) nied³ugo po rocznicy poczu³am siê godna obnaszania na torbie ichniej naszywki, a czujê siê jakby to by³a obr±czka :lol: (didaskalia: to jest to miejsce, w którym brechtacie ;) ) jasne, ostatnio rzadko ich s³ucham, wiele rzeczy kopnê³o mnie mocniej lub s³abiej, ale Opeth jest zdecydowanie niedetronizowalny :)
-
Ja podobnie jak benighted - w październiku czy listopadzie stuknęło mi siedem lat - kumpel pożyczył mi MAYH. Pierwszą płytę kupiłem jakoś zaraz po ukazaniu się Still Life.
Tak BTW:
w marcu minie 6 lat od założenia Mourner's Corner (ojcem założycielem jest niejaki Arus)
01.03.2007 stuknie 5 lat odkąd przejąłem ster nad tym bałaganem :mrgreen:
11.04.2007 stukną 4 lata od założenia niniejszego forum (wtedy jeszcze na serwerze Lycos) :)
08.02.2007 stukną 2 lata od zarejestrowania domeny opeth.pl (w tym roku prawdopodobnie obędzie się bez zrzutki na jej utrzymanie ;)).
-
minder, zapomnia³e¶ dodaæ, ¿e za 6 dni, t.j. 31 styczeñ roku 2007, godzina 12:46 i 46 sekund, min± 3 lata od czasu gdy zawita³em na to forum ;P