S³ucha³ ju¿ kto¶? Zauwa¿y³em, ¿e Whodo owszem. Ciekaw jestem waszych opinii na temat tej¿e p³yty, bad¼ co b±d¼ legendy doom.
Jak dla mnie ¶wietna rzecz. Z jednej strony ciê¿ko i nisko, jak to w dobrym doomie, a z drugiej strony nie brakuje klasycznie stonerowego wykopu i szybko¶ci. To p³yta kontrastów, bo pomimo miêsistego brzmienia wyczuwa siê tu gara¿owosc produkcji. Mamy tu klasyczne, proste i chwytliwe riffy, niektóre kawa³ki s± skonstruowane na prostych schematach, ale znowu¿ nie brakuje tu piêknych, progresywnych akcentów i z³o¿ono¶ci zarówno rytmicznej jak i kompozycyjnej.
Wyró¿ni³bym doomowe, choc ¿ywio³owe "Tree of Life and Death" z chwytliwym refrenem. Stonerowy "Oro The Manslayer", który naprawdê zasuwa i "The Garden", pokrêcon± progresywn± kompozycjê, która ma niemal 27 minut i sk³ada siê podobnie jak "Black Rose Immortal" z ciê¿kich gitarowych partii i delikatnych akustycznych akcentów. Plus ten piêkny kobiecy wokal.