Zgadzam siê z przedmówcami, ¿e nie by³ to najwybitniejszy rok dla muzyki. Zarówno tej zagramanicznej jak i rodzimej. Szczególnie, ¿e polska alternatywa dosta³a w ostatnich latach ogromnych skrzyde³. To by³ te¿ rok du¿ej ilo¶ci zawodów i bezsensownych powrotów.
Podium:Chelsea Wolfe -
Abyss - Wcze¶niej omija³em ostro¿nie, okazuje siê, ¿e nies³usznie. Wspania³y g³os i niezwyk³a umiejêtno¶æ grzebania w tym co w cz³owieku mroczne i niepokoj±ce, bez jakiejkolwiek egzaltacji. -
Iron MoonDead Letter Circus -
Aesthesis - Australijscy ch³opcy dojrzeli i po etapie docierania siê odkryli co jest ich najwiêksz± si³±: przebojowo¶æ, ³±czenie delikatno¶ci z posmakiem djentu i komponowanie piosenek. "Silence" pozwoli³o mi posmakowaæ A Perfect Circle w swojej najlepszej wersji chocia¿ na chwilê. -
SilenceKilling Joke -
Pylon - Najlepszy album od wielu. Jeden wielki cios za ciosem bez chwili wytchnienia. Mieæ tyle lat i tyle pomys³ów to wrêcz niezdrowo. To jest prawdziwie wielki zespó³ napêdzany szamañsk±, opêtañcz± energi±.
New Cold WarNapalm Death -
Apex Predator - Easy Meat - Ci Panowie nie potrafi± nagraæ z³ej p³yty, niewa¿ne jakby siê starali. Jak zwykle ob³êd, agresja i precyzja na najwy¿szych obrotach. -
How The Years CondemnSokratis Sinopoulos Quartet -
Eight Winds - Nazwa³em to na swój u¿ytek "jazzem magicznym", bo jest co¶ niezwyk³ego w po³±czeniu klasycznego plumkania w duchu ECM, z muzyk± etniczn±, soundtrackiem filmowym i nagraniami terenowymi. -
21st MarchBlisko, ale nie cygaro:Ahab -
The Boats of Glen Carrig - Naprawdê wielka potêga tkwi w tym zespole, ale powoli rozmienia siê na drobne i rozrzedza intensywno¶æ swojego przekazu. -
The Thing That Made SearchBaroness -
Purple - Nie rozbroi³o mnie tak jak poprzedni podwójny album, ale utwory pisane przez tê ekipê s± niezwykle zapamiêtywalne, a s³uchanie to czysta przyjemno¶æ.
Chlorine & WineEnslaved -
In Times - Fragmentami ociera siê o geniusz, ale panowie gdzie¶ po "Axioma" zgubili tê genialn± umiejêtno¶æ ³±czenia nordyckiego chaosu z progresywnym piêknym i zaczyna siê robiæ niebezpiecznie s³odko.
Nauthir BleedingLeprous -
The Congregation - Zbiór fantastycznych piosenek i nic ponadto.
RewindMarina and The Diamonds -
FROOT - Uwielbiam tê pani± za bezczeln± elegancjê, wspania³y wokal i umiejêtno¶æ w³o¿enia w muzykê pop tre¶ci, które zasadniczo tam nie pasuj±. Kilka utworów to czysty geniusz nieskrêpowanej przebojowo¶ci, ale jest te¿ trochê siana.
FROOTThe Necks -
Vertigo - Klasyczne "szyje" czyli paranoiczny jazz w formie p³yn±cej rzeki. Ta sama rado¶æ co zawsze. -
VertigoSyf, ki³a i mogi³a:Arcturus -
Arcturian - Po co? Nie licz±c otwieracza, który smakuje wspaniale to ca³a reszta to pi±ta woda po kisielu. To samo u naszej Vesanii.
Grave Pleasures -
Dreamcrash - Nie jest to z³y album. Mam kilka dobrych numerów ("Crying Wolves", "Girl in a Vortex"), ale nie dorasta Beastmilk w ¿aden sposób. Tam by³a nowofalowa apokalipsa, a tu jest tylko post-cure'owy smutek.
Krisiun -
Forged in Fury - Nuuuuuuuda!
Minsk -
The Crash and The Draw - Znów. Nie jest to z³y album, ale nijak siê ma do trybalnej swobody poprzedniczek. Brak perkusisty, który tworzy³ szkielet tej kapeli i brak Sanforda Parkera odbi³ siê na jako¶ci w sposób znacz±cy.
Nile -
What Should Not Be Unearthed - Wszyscy pluj± na poprzedni album, a zachwycaj± siê tym. Ja siê pytam czy siê zachwycaæ. Poprzedni mia³ chocia¿ charakter, a tutaj to s± pop³uczyny po stylu, który zespó³ szlifowa³ od tak dawna. A co to dopiero porównywaæ do "In Their Darkened Shrines"...
Shining -
International Blackjazz Society - Poprzednie dwa albumy by³y ¶wietne. Ten jest ich marn± mieszank±. Za wcze¶nie. By³o poczekaæ jeszcze z rok i oszlifowaæ swoje pomys³y.
Steven Wilson -
Hand.Cannot.Erase - Sto procent zgody z Tomkiem. "Raven" by³ piêkny, a tu mamy czyste nudy.
Zaskoczenie:Corrections House -
Know How To Carry a Whip - Zaskoczonym jest przede wszystkim jako¶ci± tej kolaboracji i faktem, ¿e supergrupa wyda³a nowy album, w dodatku lepszy od poprzedniego. Ma³e industrialno-metalowe piek³o.
Death Grips -
The Powers That B - Ca³± ich karierê ¶mia³em siê z nich uwa¿aj±c za niedorobiony ¿art z Techno Animal i Dalek. Wreszcie MC Ride mnie dopad³ i postanowi³ wybiæ mi kilka zêbów.
Marylin Manson -
The Pale Emperor - Chcia³em takiego Mansona, ale nie spodziewa³em siê, ¿e on do tego dojrzeje. W³a¶nie oto mi chodzi³o. Dojrza³y facet nie powinien udawaæ m³odego klauna tylko pokazaæ kawa³ek swojej osobowo¶ci. Dobry blues na pewno w tym pomóg³.
Paradise Lost -
The Plague Within - Wow, powrót do korzeni bez poczucia ¿enady. Oby twarzom PL na pewno mentalnie pomóg³ udzia³ w Vallenfyre i Bloodbath, bo wyczarowali co¶ fantastycznego.
Swallow The Sun -
Songs From The North - Trzy p³yty, a nie zdo³ali mnie wynudziæ. Trzeba przyznaæ, ¿e to jest spore osi±gniêcie.
The Moth Gatherer -
The Earth is The Sky - Post metal wci±¿ ¿yje i ma siê dobrze. Cieszê siê, ¿e zespó³ ¶wietnie kombinuje i jak mo¿e unika nudy. Ca³y materia³ robi wielkie wra¿enie.
With The Dead -
With The Dead - Lepsza czê¶æ Ramesses z Lee Dorianem na wokalu. W efekcie powsta³ esencjonalny angielski album doom metalowy. Z³o i kult s±cz± siê ze ¶cian.
Rodzime cuda:Antigama jak zwykle na poziomie ¶wiatowym. Troszkê rozczarowa³a mnie
Armia, bo "Toñ" to po prostu dobry album, ale za to
Rimbaud Budzyñskiego mocno zamiesza³ w mojej g³owie.
Buttefly Trajectory jako¶ w ogóle mnie nie ruszy³o, podobnie jak nowy
Besides. Fajnie pokombinowali panowie z
Coffinfish. Now±, interesuj±c± ¶cie¿k± powêdrowa³o
Echoes of Yul. W popularnym ustawieniu producent/wokalistka sporo namiesza³o
Lily Hates Roses i
Oxford Drama, za to
The Dumplings mocno tak sobie.
Lost Soul wynudzi³o mnie potwornie. Oficjalny polski death metal umiera i tylko w podziemiu dzieje siê co¶ ciekawego. Za to w blacku karty rozdawa³a
Mg³a. Zaraz za ni±
Blaze of Perdition i
Mord'a'Stigmata. Fajnie zaeksperymentowali kolesie z
Thaw. A to nie wszystkie cuda, bo przecie¿ jeszcze zosta³o
Non Opus Dei i
Outre. Kaptur metal w tym roku na podium.
Riverside nareszcie przypomnieli sobie w czym s± najlepsi. Mnóstwo rado¶ci mia³em z obcowania z"Love...". Nowy album
Karpat Magicznych te¿ jest piêkny.
Forum i okolice:Na forum dzieje siê sporo.
Obsidian Mantra to wspania³y zespó³. Powinien was zaprosiæ Sceptic na suport jak ju¿ pojad± w trasê. Naprawdê jestem pod wra¿eniem.
Cieszê siê z obu mini
Wreath. Obie p³ytki s± piêkny i czêsto mi towarzyszy³y w podró¿ach. Mam nadziejê, ¿e za pó³ roku bêdzie kolejna.
Fantastycznie by³o podgl±daæ jak do grona ¿ywych muzyków do³±czy³ z powrotem Jacek i jego
Whisteslope. Powodzenia Panowie!
Nie s³ysza³em jeszcze Miladowego
Woodsmoke Avantgarde Trio i bardzo chcê to nadrobiæ.
Dumny jestem te¿ z minialbumu mojego
Backbone. A co, wolno mi!
Cieszê siê te¿ z sukcesów moich kumpli.
Panowie z
Kapitana Bongo wydali swój debiut i zamiataj± na psychodeliczno stonerowej scenie. -
¦wi±tyniaOgromne wra¿enie zrobi³o na mnie
Ennoven, które jest najlepszym atmosferycznym blackiem jaki obecnie znam. -
Ethereal WinterPodziwiam czwart± p³ytê
Ulfheobar czyli grê na styku progresji, ambientu i post rocka. -
Echo DreamWisienk± na torcie jest dla mnie najg³upsza grindowa p³yta roku czyli
Utybdo Eicrawzor. Minister zdrowia ostrzega przed s³uchaniem.
-
Tañcz±c...