1. Zostałem opiekunem szkolnego radiowęzła
2. Jutro tylko dwie lekcje
(w perspektywie poprzedniego zdania nie jest to wpis radosny
)
3. Lekcje informatyki są prowadzone w naszej szkole dwuosobowo - po prostu mamy podwójną pracownię, wiec od razu mogą wejść obie grupy i dwóch nauczycieli. Dzięki temu część teoretyczna może być wykładana przez jednego dla obu grup, a potem grupy ćwiczą oddzielnie (sale przedzielone są ścianką). No i właśnie z kolegą, z którym uczę większość klas, stanowimy duet niczym Flip i Flap - serwujemy wiedzę okraszoną pokaźną dawką humoru, co spowodowało dzisiaj opad szczęk i kompletną ciszę u podobno jednej z bardziej rozgadanych klas. Druga z klas błagalnie pytała nas czy zostaniemy z nimi do końca
Chyba nie wiedzą czego sobie życzą, chociaż uświadomiłem im, że tylko na pierwszy rzut oka jesteśmy tacy sympatyczni
Niemniej kolega jest wręcz urodzonym nauczycielem, ma prawdziwy polot i już wiem, że sporo się od niego nauczę.