Ja co prawda mogê oceniæ festiwal z perspektywy pierwszego dnia, ale
Mogwai naprawdê fajnie zagrali, tylko szkoda, ¿e o tak pó¼niej godzinie ustalono ich wystêp. Najlepszy koncert dali zdecydowanie
Of Montreal, czad, energia, szaleñstwo, bardzo dobry dobór repertuaru, by³y tygrysy, cz³owiek w masce i nawet golenie w±sów na scenie
Bardzo dobre koncerty
Much i
Kammerflimmer Kollektief (co prawda wepchali¶my siê na ostatniej pó³godziny). Z minusów
Lutosphere z
Mo¿d¿erem w sk³adzie, nie przetrzyma³em do koñca i to, ¿e podczas wystêpu
Dick4Dick nie gra³, ¿aden inny band (ale na szczê¶cie wtedy dotarli minder aibrean, veila i do³apa³em ch³opaków z 336 miejsc
). Pod wzglêdem towarzyskim te¿ by³o super ->
pojedynek na miny nr jeden