W³a¶nie siê dowiedzia³am, ¿e w tym roku gramatykê opisow±, i to zarówno wyk³ady, jak i æwiczenia, bêdê mieæ z wyk³adowc±, który jest jednocze¶nie postrachem i obiektem kultu moich dobrych znajomych i autorytetów. Czytaj: moj± mi³o¶æ w³asn± wdepcze w pod³ogê, ale nauczy mnie tej gramatyki (i w ogóle pos³ugiwania siê jêzykiem) jak bum cyk kucyk
zabawne jest w tej sytuacji to, ¿e przyjació³ka z czwartego roku wzorowa³a na nim do¶æ mocno jedn± z postaci swojego fanfiction (nie muszê chyba dodawaæ, ¿e jedn± z moich ulubionych), przez co czujê siê trochê tak, jakbym tego wyk³adowcê ju¿ zna³a
ciekawam, jak wypadnie konfrontacja tych dwóch osobowo¶ci, zaiste. Siê cieszê, no