Ja to widzê trochê naczej, ale nie chce mi siê pisaæ (zmêczona jestem, nie, ¿e siê wywy¿szam, czy co¶). W ka¿dym razie ma to zwi±zek z patrzeniem na to samo i widzeniem za ka¿dym razem czego¶ nowego. Jak kto¶ chce, to mogê kiedy¶ powiedzieæ.