Dzi¶, poza nowym Ulverem, przys³ali mi p³ytê
Silencing the Moments..., wspomnianego przy okazji Aythis
Remembrance. Carline Van Roos, tutaj razem z koleg± Matthieu Sachsem, gra tutaj bardzo powolny death doom (jak kto¶ lubi dok³adne klasyfikacje, to funkcjonuje nazwa 'funeral doom' ;P) z g³êbokim growlem, dodatkowo z czystymi wokalami Van Roos. Ponadto ca³o¶æ jest ³adnie ubarwiona klawiszami, co sprawia, ¿e p³yta jest bardzo imo klimatyczna i melancholijna.
utwór tytu³owy zdaje siê dobrze obrazowaæ ca³o¶æ wydawnictwa i, jak s±dzê z pobie¿nego wys³uchania czê¶ci pozosta³ych dokonañ, ca³ej twórczo¶ci grupy.