Eee, to u nas jest tak drogo - wiadomo
Na
Amazonie jest po 9 funciakow, wiec luz.
A nasze sklepy chyba tak z przyzwyczajenia daja wysoka cene, ktora uaktualnia w momencie ukazania sie plyty. Zreszta, to chyba w ich interesie lezy, bo nikt im nie kupi albumu za 83 PLN, jak na Amazonie po przeliczeniu wyjdzie niecale 50 PLN.
A wydawca jest Spinefarm - o ile sie nie myle, to dystrybutorem tej stajnie jest u nas Mystic, wiec pewnie predzej czy pozniej Soen bedzie w ich ofercie. Pytanie tylko czy predzej, czy pozniej