Kopie zapasowe s± po to, ¿eby d³u¿ej mieæ, bo co siê u¿ywa, to siê zu¿ywa, a co siê po³amie, to dupa, nie skleisz.
Festiwal nieszczê¶æ trwa. Kupi³am dzi¶ leki, posz³a ponad stówa. Dobrze, ¿e zdecydowa³am drug± receptê wykupiæ pó¼niej (pojutrze, znaczy), bo bym siê w tej aptece przewróci³a i ocknê³a na sorze z rozbit± g³ow±. W ka¿dym razie karnet na basen pomacha³ na po¿egnanie i wróci³ na listê "kupiæ w przysz³ym miesi±cu".
A teraz wieczorem zmar³ mi laptop, na szczê¶cie nie na zawsze, ale do soboty mam tylko tableta, wyginê.
A, no i pogoda ³adna, plus du¿o, wsiadam do tramwaju, a tam sauna. Nie lubiê pociæ siê od stania, bardzo to nieprzyjemne.