Ale tak na serio, to po prostu masz du¿± wra¿liwo¶æ (nie tylko na kolory), co ju¿ nieraz tutaj obserwowali¶my. Nie wiem do jakiego stopnia sobie z tego zdajesz sprawê.
A tak BTW (przepraszam za Offtop) masz rodzeñstwo?
Zdajê sobie z tego sprawê doskonale. Ale wiedzieæ to jedno, a kontrolowaæ to drugie. Ró¿nie bywa [choæ g³êboko zakrojone prace trwaj± od dawna, z obiecuj±cymi rezultatami
].
Rodzeñstwo owszem mam, siostrê. A jaki to ma zwi±zek? Bo intryga zaczyna przybieraæ interesuj±ce
kolory EDIT: Je¶li sugerujesz przejêcie niektórych cech kobiety [siostry], to raczej pud³o, bo ona jest ca³kowitym przeciwieñstwem mnie - ekstremalnie otwarta na ludzi, znacznie bardziej "przebojowa", lubi jaskrawe kolory, g³o¶na, niespokojna i muzyki niezno¶nej dla mnie s³ucha [& vice versa
]