Ech. "Miej serce i patrzaj w serce" i co¶tam jeszcze ze "szkie³kiem i okiem"
To co poni¿ej przeczytacie nie jest niczym wiêcej, jak nadinterpretacj± totalnie losowych przypadków. Niektóre rzeczy mo¿na wyja¶niæ za pomoc± anomalii pogodowych, niektóre za pomoc± tzw. parali¿u przysennego. Jako wykszta³cony fizyk powinienem siê w ogóle nie przyznawaæ do takich rzeczy, ale wiem co prze¿y³em. Z drugiej strony staram siê nie zamykaæ umys³u na to, co nie poznane. To co dzisiaj jest na porz±dku dziennym, kiedy¶ by³o uwa¿ane za magiê.
1. Babcia opiekowa³a siê swoim ojcem a¿ do jego ¶mierci - zmar³ u nas w domu (wielorodzinne wielkie domiszcze), nastêpnego wieczora ogl±dali¶my w TVP1 jaki¶ program, gdzie kto¶ siê wypowiada³ o duchach. W trakcie programu s³ychaæ by³o ciche stukanie co jaki¶ czas. Potem okaza³o siê, ¿e szklanka, która sta³a na kredensie pêk³a równiutko dooko³a - mo¿na by³o oddzieliæ szklany pier¶cieñ - jakby kto¶ diamentem przeci±³. Nastêpnego dnia rano znale¼li¶my straslziwy ba³agan w salonie - kwiatek, który wisia³ zawsze na ¶cianie spad³, a ziemia by³a rozniesiona po po³owie pokoju. ¯eby by³o ciekawiej, to podstawka do tego kwiatka by³a powieszona na haku. Wygl±da³o to tak, jakby kto¶ zdj±³ ca³± konstrukcjê i rzuci³ na ¶rodek salonu.
2. Obudzi³em siê kiedy¶ w nocy i przez szczelinê w zas³onie zobaczy³em na parapecie delikatnie ja¶niej±c± seledynow± kulê. By³em tak przestraszony, ¿e uda³o mi siê tylko naci±gn±æ ko³drê na g³owê. To by³o jak mia³em oko³o 13 lat. Teraz tak sobie my¶lê, ¿e to móg³ byæ piorun kulisty. Kula nie mia³a wiêcej ni¿ 15 centymetrów ¶rednicy.
3. Trzy razy mia³em projekcjê astraln± - wydawa³o mi siê, ¿e wyszed³em z cia³a, wiszê pod sufitem i ogl±dam siebie le¿±cego na ³ó¿ku. Nigdy jednak nie uda³o mi siê opu¶ciæ pomieszczenia, w którym spa³em.
3b. Raz mia³em co¶, co potem kolega zwali³ na halucynacje zwi±zane z parali¿em przysennym, ale wra¿enie by³o niesamowite: W ¶rodku nocy obudzi³a mnie muzyka - jaki¶ drum'n'bassowy kawa³ek. Próbowa³em go nawet zapamiêtaæ. Krótko po obudzeniu muzyka zmieni³a siê na pulsuj±cy niezno¶ny d¼wiêk, który wci±¿ stawa³ siê g³o¶niejszy. Wtedy otworzy³em oczy. Mieszka³em ju¿ wtedy na poddaszu i z ³ó¿ka mog³em widzieæ dziurê okna w dachu (ale nie szybê, sam± wnêkê) - zobaczy³em tam pulsuj±c± czerwon± po¶wiatê. Nie mog³em poruszyæ ¿adn± koñczyn±, tylko oczami. Czu³em te¿ cholernie mocne uciskanie na klatkê piersiow± - wszystko w ten sam rytm (muzyka, po¶wiata i nacisk). Pomy¶la³em sobie, ¿e kosmici przylecieli mnie porwaæ. Nie mog³em krzyczeæ. Uda³o mi siê obróciæ g³owê w kierunku drzwi - spodziewa³em siê, ¿e siê otworz± i zobaczê ufoka, jednak w tym momencie wszystko zaczê³o szybko zanikaæ, ale zamiast siê zerwaæ z ³ó¿ka - zasn±³em.
4. Bêd±c ma³ym dzieckiem miewa³em prorocze sny. Najwyra¼niej pamiêtam przypadek, gdy ¶ni³o mi siê, ¿e mama rozmawia³a o czym¶ z dziadkiem. Obudzi³em siê i chcia³em o jej o tym powiedzieæ - wyszed³em z pokoju i zobaczy³em t± w³a¶nie scenê, która mi siê przy¶ni³a. Takich przypadków by³o pó¼niej jeszcze kilkadziesi±t. Np. by³em w stanie podczas rozmowy z drug± osob± zadaæ pytanie i od razu "przypomina³em sobie" jaka zostanie udzielona odpowied¼. Pytania by³y w stylu "co s±dzisz na temat", wiêc nie mog³em z góry znaæ odpowiedzi, a mimo to zna³em j± co do s³owa - w³±cznie z szykiem zdania, gestami, intonacj± - wszystko
Bardzo dziwny przypadek deja vu. Do tej pory mi siê to czasem przytrafia, ale nie czê¶ciej ni¿ raz na pó³ roku.
Raz mia³em bardzo ciê¿ki przypadek proroczego snu. ¦ni³o mi siê, ¿e zasta³em moj± dziewczynê w ³ó¿ku z moim przyjacielem. Nastêpnego dnia gdy do niej dzwoni³em zerwa³a ze mn± (tak tak, przez telefon). Potem okaza³o siê, ¿e odchodzi do owego mojego "przyjaciela"
Tak na marginesie, to razem z owym "przyjacielem" æwiczyli¶my wcze¶niej medytacjê i próbowali¶my nawi±zaæ telepatyczn± wiê¼. Chyba siê uda³o
5. Z powy¿szym zwi±zana jest nastêpna sprawa - czasem mam wra¿enie, ¿e z bliskimi mi osobami ³±czy mnie telepatyczna wiê¼. Np. z moj± dziewczyn± potrafili¶my sobie wys³aæ smsa dok³adnie w tej samej sekundzie. Albo jednocze¶nie wykrêciæ do siebie numer (w efekcie otrzymuj±c sygna³ zajêto¶ci). To nie by³y odosobnione przypadki, ale wrêcz regu³a. Np. sytuacja w rodzaju - ona wchodzi do domu, siada przed kompem i ja dok³adnie w tym momencie posy³am jej "hej" przez komunikator - zanim jeszcze zrobi³a siê "dostêpna".
Czasem te¿ podczas dyskusji co¶ mi wpada do g³owy, jakie¶ skojarzenie i w tym momencie która¶ z dyskutuj±cych osób wypowiada to, co przed chwil± pomy¶la³em - czasem kompletnie odleg³e rzeczy.
6. Mia³em kiedy¶ elektryczny kaloryfer olejowy, który po kilku miesi±cach u¿ywania zacz±³ stuk±æ po wy³±czeniu grzania (czyli w czasie stygniêcie). Nauczy³em siê uciszaæ go si³± umys³u
Tzn. do momentu gdy siê odpowiednio nie skupi³em, to potrafi³ stukaæ nawet 15 minut. Gdy siê w koñcu nauczy³em - potrafi³em uciszyæ stukanie ju¿ po trzecim stuku - ale tylko gdy siê odpowiednio skupi³em. By³o to cholernie dziwne wra¿enie.
Nieco pó¼niej okaza³o siê, ¿e mo¿na te¿ wp³ywaæ na silniczki elektryczne. G³upota, wiem, ale udawa³o mi siê zatrzymaæ kilka elektrycznych wiatraczków. W tym akurat wypadku podejrzewam, ¿e rolê odegra³a pogoda, bo by³y to wiatraczki przy wywietrznikach, ale efekt by³ niez³y - w koñcu zwalnia³y (czasem a¿ do zatrzymania) tylko wtedy, gdy siê cz³owiek odpowiednio skupi³.
7. Gdy by³em ma³y (mia³em tak z 10-12 lat) przez miesi±c nawiedza³ mnie okropny sen o koñcu ¶wiata - zawsze ten sam. Szed³em lasem, wszystkie li¶cie le¿a³y na ziemi i szele¶ci³y g³o¶no pod stopami. Jednocze¶nie mia³em wra¿enie, ¿e jestem ma³y jak mrówka. Potem chyba bieg³y zwierzêta, a na koñcu na niebie ros³a ogromna kula ognia. Nie wiem co to mog³o byæ - wybuch bomby j±drowej albo ¶mieræ S³oñca.
Jak sobie jeszcze co¶ ciekawego przypomnê, to pewnie umieszczê