Topic: Twój nick

[Lestat]

Chyba takiego tematu jeszcze nie by³o.
Co oznaczaj± wasze nick'y, czy maj± dla was jakie¶ szczególne znaczenie, sk±d siê wzie³y... itp.?

Odno¶nie mojego, to jak pewnie wiêkszo¶c wie, pochodzi on z ksi±¿ek Anny Rice (tzw. "Kroniki Wampirów"). Poprostu jako¶ lubiê postaæ Lestata i jego imiê sta³o siê moj± ksyw±.
W szkole te¿ mnie tak nazywaj±, bo kumpel kiedy¶ tak dla jaj na mnie powiedzia³ i siê jako¶ przyje³o... Nawet niektórzy nauczyciele tak na mnie mówia, co nie bardzo mi siê czasem podoba, ale co poradzisz...

[djdioda]

Ja tam nigdy nie przywi±zywa³am wiêkszej wagi do oryginalno¶ci ksywki, zwykle podpisywa³am siê imieniem... Ale jak ju¿ przysz³o co do czego i musia³am wybraæ postanowi³am, ¿e bêdzie to co¶ zabawnego i absurdalnego. Akurat pi³am sobie z kole¿ank± i dosz³y¶my do wniosku, ¿e djdzida spe³nia wymagania Pó¼niej ksywka wyda³a mi siê g³upia i zmieni³am subtelnie (¿eby byæ dalej rozpoznawan±) wersjê na djdioda - ta mi siê nawet podoba

[Vronah]

Ró¿nie zapsywane: Nilfheim, Nifelheim, Niflheim.

W mitologii nordyckiej Niflheim ("Kraina Mg³y") jest królestwem lodu i zimna, a w³ada nim bogini Hel, córka Lokiego. Mie¶ci siê na pó³noc od Ginnungagap. Znajduje siê tam równie¿ kraina Helgardh i mieszka Rimtursir.

Tak oto mówi³y kroniki o tej skutej lodem krainie:

Ponura ta otch³añ posiada kilka nazw. Niflheim jest najstarsz± z nich i oznacza Krainê Ciemno¶ci. Mówi siê na ni± te¿ Gnip, czyli Jaskinia. Nazywa siê j± równie¿ Hel (a zatem imieniem tamtejszej w³adczyni), Niflhel (Ciemno¶ci Hel) i Gniphellir (Jaskinia Hel).Stamt±d wyrasta jeden z korzeni Yggdrasilla, gdy¿ Drzewo to siêga a¿ do podziemnej krainy umar³ych, Niflheimu. Dostaj± siê tam duchy wszystkich, nie maj±cych szczê¶cia polec na polu bitwy, a przeto nie wywy¿szonych ³ask± ucztowania w pa³acach Odyna i Freyi. Wej¶cie do Gniphellir znajduje siê po¶ród lodów dalekiej Pó³nocy, a zwie siê je Bram± Trupów. Za ni± p³yn± dwie cuchn±ce rzeki graniczne, Gjóll i Leipt, ale tylko na tej pierwszej wzniesiono most Gjallarbru, pilnowany przez olbrzymkê Modgud. Oprócz niej bram Helu strzeg± w¶ciek³y pies Garm -jego ponure ujadanie obwie¶ci pocz±tek Ragnaróku - oraz obrzydliwy, trój g³owy olbrzym Hrimgrimnir. Przy korzeniu Yggdrasilla burzy siê woda w studni Hwergelmir (Kipi±cy Kocio³), do niej bowiem zlewa siê rosa z ca³ego Drzewa i z niej te¿ wyp³ywaj± wszystkie rzeki ¶wiata. Na samym dnie Niflheimu toczy fale straszliwy strumieñ, a w nim pod pr±d brodz± krzywoprzysiê¿cy i wilko³aki. Tam te¿ niebezpieczny wilk rozrywa zw³oki ludzkie, a smok Nidhógg ssie cia³a umar³ych i bez skutku podgryza korzeñ Yggdrasilla. Na korzeniu tym siedzi Kogut Niflheimu -jest rudy jak ogieñ. W Niflheimie odnale¼æ mo¿na dwa pa³ace. Pierwszy nie wiadomo do kogo nale¿y, za¶ wznosi siê na Wybrze¿u Trupów. Wszystkie jego bramy wychodz± na pó³noc, ¶ciany s± pobudowane z cia³ wê¿y, a przez dymnik wpadaj± do niego jad nienawi¶ci i ca³e z³o ¶wiata. Drugi pa³ac, Olund (Smutek), nale¿y do królowej Niflheimu, wiecznie ponurej Hel, o twarzy z¿artej trupim rozk³adem. We wnêtrzu tego dworu, na z³otej pod³odze stoi zastawiony stó³ Hungr (G³ód), na nim za¶ le¿y nó¿ Sultr (£aknienie). W halli pa³acowej, na ³o¿u Kor (Letarg), za zas³onami Blikande Boli (L¶ni±ce Z³orzeczenia), spoczywa Hel, ubrana w sukniê zwan± Md³o¶ci±. Tyle tylko wiadomo o Niflheimie, nie ma bowiem stamt±d ucieczki - powrót do krainy ¿ywych nie uda³ siê nawet ¶wietlanemu Baldrowi, wiêc te¿ wie¶ci o Helu s± sk±pe.

[mona700]

sk±d Mona? Kaza³am tak na siebie mówic i siê przyjê³o   a dlaczego 700? hm..bo nie chcia³am byc taka jak wszyscy i pisac 666    

[manowce]

odk±d pamiêtam mówiono na mnie Shadow - w szkole, w¶ród znajomych, mia³am te¿ zwyczaj siê tak przedstawiaæ, w internecie tak mo¿na by³o mnie znale¼æ. poniewa¿ jednak Shadow to nic do¶c popularny, w pewnym momencie zero zast±pi³o literê "o".

pó¼niej nastapi³± ewolucja, nick przesta³ mi siê podobaæ, postanowi³am wybraæ co¶ innego i tak przy rejestracji na jakie¶-tam forum wybra³am Manowce. przyjê³y siê na sieci tylko i wy³±cznie, bo na ¿ywo dalej mówi± do mnie Shadow (;

przedstawiam siê jednak tylko pe³nym imieniem. no i jest kilka osób, które maj± na mnie swoje w³asne okre¶lenia, np.: kolega z uczelni mówi do mnie Kitty ze wzglêdu na tatua¿ z "Hello Kitty", który mam na ³opatce (;

[minder]

Moja pe³na ksywa brzmi Minder McShmall i ma do¶æ zawi³± genezê

W podstawówce zawsze mówili na mnie "filozof" - czyta³em du¿o ró¿nych ksi±¿ek i generalnie dobrze siê uczy³em. W liceum gdy dostêp do raczkuj±cego internetu wymusi³ wymy¶lenie ksywy, postanowi³em zrobiæ co¶ z tym "filozofem". Filozof korzysta z umys³u, "mind", no a zazwyczaj zawody maj± koñcówkê "er". No i tak powsta³ minder - filozof - cz³owiek pracuj±cy umys³em. Potem dowiedzia³em siê, ¿e po niemiecku "minder" oznacza mniejszo¶æ i zacz±³em siê ¶miaæ, ¿e to na pewno chodzi o moj± biedê umys³ow±, jaka ujawni³a siê w liceum (widocznie w podstawówce to ju¿ w ogóle by³y cieniasy) Jeszcze pó¼niej dowiedzia³em siê, ¿e tak naprawdê "minder" oznacza po angielsku stró¿a, nadzorcê, opiekuna czy wrêcz goryla. I ta definicja w jaki¶ sposób te¿ siê odnosi

Z "McShmall" historia jest nieco krótsza. Odczuwa³em potrzebê pe³nego pseudonimu - z imieniem i nazwiskiem. Zawsze uwielbia³em Kacze Opowie¶ci, szczególnie postaæ Sknerusa McKwacza. Nied³ugo po wymy¶leniu Mindera wpad³ mi w rêce komiks, w którym Sknerus prowadzi³ intrygê, w której przebra³ siê za jegomo¶cia o nazwisku McSzmal. To by³o to

[klassen]

Na co dzieñ mam inn± ksywke, a konkretnie Bucho - skrót od nazwiska. Przyjê³a siê gdy zacz±³em naukê w liceum. Z kolei klassen - nazwisko jednego z lepszych freeriderów na tym ¶wiecie. Nie wiem czemu ale kiedy¶ na jakim¶ forum zastosowa³em taki nick i w tym momencie mam praktycznie na ka¿dym.

[Whodo]

hmm moja ksywa to wogóle dziwna sprawa, ze wzglêdu na moj± posture wszyscy mówi± na mnie Chudy (czasem dodaj±c do tego Marek), przez jaki¶ czas ta oto ksywaka zosta³a przekszyta³ocona w Chudu i w³a¶nie szukaj±c nicka postanowi³em troche to zmodyfikowaæ i wysz³o Whodo

[benetnash]

benetnash to pierwsza gwiazda z dyszla wielkiego wozu (i ponoæ po arabsku to stra¿nik czy co¶ w ten deseñ) - kiedy¶ jak do Icewinda sobie dru¿ynkê robi³em to imiona wzi±³em z atlasu nieba - benetash mi siê najbardziej spodoba³ i tak jako¶ zosta³o
Pozdrawiam!

[Soja]

ja rzadko u¿ywam Soja, normalnie wszyscy wo³aj± do mnie po imieniu lub nazwisku [ zreszt± ja zawsze mówiê zeby do mnie sie po nazwisku zwracaæ ]. Czê¶ciej uzywam pseudonimu [ ze tak powiem 'artystycznego' ], który jest trochê za d³ugi by siê nim podpisywaæ na forach, itp, który to pseudonim zna nawet mój stary, wiêc w sieci mo¿na go wyszukaæ tylko 7 czy 8 razy A Soja pochodzi od S.J. - dwóch pierwszych moich inicja³ów. Zbiegiem okoliczno¶ci bardzo lubiê sojowe pieczywo

[tharos]

Kiedys swego czasu jescze w 6 podstaowwki lub 1 gim naszla mnie mania z kumplem sluchania Rhapsody. Tam byl smok o nazwie tharos i tak mi sie spodobalo, ze az potem niektorzy tak zaczeli mowic do mnie bo ciagle to powtarzalem. A na forum wpisaalem thr jako skrot, a nicka cos nie moge zmienic bo musialem chyba przez przypadek probowac sie zarejestrowac juz jako tharos.  

[eBAT]

Wybór losowy - akurat pracowa³em w programie The BAT! i jako¶ tak wysz³o  

[Kas]

U mnie nie ma zadnej ekscytujacej historii z zadna z ksywek, ktorej uzywam. I zadna nie ma jakiegos szczegolnego, czy mistycznego znaczenia
A jakby ktos chcial wiedziec, jak na mnie mowia ludzie, to przewaznie: Iza (nie moje imie), Misiu, Kubu¶ (dla odroznienia od innego Misia )

[vertigo]

Akurat lecia³ Moonlapse Vertigo jak siê rejestrowa³em  

[Czarna]

A co, jakby lecia³o "The leper affinity"?  
A ja jestem Czarna, bo... Nie, nie, nie... wcale nie jestem Murzynk±! Chocia¿ zdarza siê, ¿e kto¶ pieszczotliwie nazwie mnie "Murzynem" albo "Murzynk±"...
Hmm... Nie wiedzia³am jak siê podpisaæ pod artyku³em w szkolnej gazetce w gimnazjum, i jako¶ tak sama sobie wymy¶li³am czarn±, bo ubiera³am siê na czarno i czasem kto¶ do mnie powiedzia³ "te, czarna"... Co prawda, wtedy ju¿ by³a w szkole jedna czarna, taka farbowana rozrabiara...  
Potem mia³am fazê ubierania siê wy³±cznie na czarno i tak ksywa zosta³a... W liceum siê przyjê³o...
Czêsto ludzie, którzy mnie s³abo znaj±, my¶l±, ¿e mam w³osy czarne, ale tak nie jest. Kiedy¶, jak mnie pytali, czemu jestem Czarna, to mówi³am, ¿e mam czarny charakter...
Wiem, ¿e ma³o oryginalne, ale póki co, nie mam innej ksywki... Mówi± na mnie te¿ ró¿nymi pochodnymi, m.in. Czarno¶ci, Czarnuch, Czarnuszek, Czarnula, Czarnulka, Czarnieñka...