Panie i Panowie - Majk Portnoj:
Uwa¿am, ¿e w mojej ponadtrzydziestoletniej karierze zrobi³em dwa koncepcyjne albumy – arcydzie³a: „Scenes from a Memory” Dream Theater i „The Whirlwind” Transatlantic. Panie i panowie, moim zdaniem ten absolutnie przewy¿sza oba! To jest p³yta mojego (i Neala) ¿ycia. Jest monumentalnie epicka i idealna pod ka¿dym wzglêdem.
Odwa¿nie uderzê w stó³ i powiem, ¿e uwa¿am, i¿ ten album idzie ramiê w ramiê z p³ytami „Tommy” i „Quadrophenia” The Who, „The Lamb Lies Down on Broadway” Genesis i „The Wall” Pink Floyd.
¼ród³o
tutajNo wiêc zapuszczam sobie pierwsze d¼wiêki bez pompy okre¶lone "
Uwertur±", ogl±dam teledysk stanowi±cy miks dziadków w okularach, leniwców w negatywie, górskich widoczków z baranami (równie¿ w negatywnie i z innymi efektami a la VideoS³awek pierwsza komunia, rok '94) oraz bajki o Janku Muzykancie i gdzie¶ w po³owie zaczynam przeskakiwaæ po pó³ minuty do przodu bo mnie gitarowa masturbacja ju¿ zupe³nie wynudzi³a.
Najlepsze dzie³o, Flojdy, D¿enezisy i inne takie, no wiecie. BUAHAHAHAHAHA