Ale mo¿e prezydenci (bo to oni og³aszaj± ¿a³obê narodow± chyba, nie?) widz± jak±¶ ró¿nicê. Tu zginie dwoje ludzi, tam czworo, a tu naraz dwadzie¶cia. Ja nie wiem, ja tego nie rozumiem, te¿ nie podoba mi siê ta ¿a³oba narodowa na pokaz, tylko w pewnych momentach, ale có¿ z tego.