Mam ochotê rozwin±æ my¶l o beznadziejno¶ci.
Mam wra¿enie, ¿e umiem pocieszaæ tylko t± czê¶æ ¶wiata która nie jest mn±.
Chcê grzankê z nutell±.
Nie chcê zawaliæ kolosa, kolosa i kartkówki w tym tygodniu.
Nie chcê spêdzaæ po³owy ¿ycia w poci±gach.
Chcê spokoju i wolnego czasu do dyspozycji, bez tykania zegarka odliczaj±cego ka¿d± chwilê któr± tracê zamiast robiæ co¶ po¿ytecznego.
Chcê tañczyæ na 1 ... 3 4, 5 ... 7 8 a nie na 1 2 3 ..., 5 6 7 ... . I 'son' a nie jaka¶ linia. I z naumionym partnerem.
Mam ochotê na kakao Nesquick czy jak to siê pisze, to z zaj±cem, najmniejsza paczka 8z³. Albo Cini-minis.
I w ogóle.
No.
Bu.