Nawet nie chce mi siê pisaæ.
W domu k³ótnie, starszy brat zachowuje siê jak gówniarz i uwa¿a, ¿e wszystko mu siê nale¿y.
Dzisiaj jak wracali¶my od babci, jaki¶ kole¶ prawie siê z nami zderzy³ czo³owo, dobrze, ¿e ojciec zjecha³ na pobocze. Ale i tak rozwali³ nam lusterko... :/
Muszê zacz±æ wierzyæ w siebie, ale to nie jest takie ³atwe...