Dwie godziny poprawiania prezentacji multimedialnej o M³odej Polsce mo¿e wkurzyæ. I bol± mnie oczy przez ten komputer. I jutro muszê to jeszcze prezentowaæ. A oprócz tego musia³em ogl±daæ dzi¶ g³ówne wydanie dziennika w SuperStacji (co za kana³), ¿eby stwierdziæ, jaka jest relacja miêdzy prezentowanymi faktami a komentarzami do nich. W zasadzie nie mo¿na stwierdziæ, czy s± propisowscy, czy protuskowi. Dziennik trwa³ 6 minut... A oprócz tego wypisa³em (ca³e szczê¶cie, ¿e wczoraj) cechy wszystkich kierunków w malarstwie (tzn do kubizmu), jutro oczywi¶cie - prezentujê. Ogólnie zwali³o siê tyle, ¿e w tygodniu, w którym mam zakoñczenie szko³y muszê zrobiæ trzy razy wiêcej, ni¿ np tydzieñ wcze¶niej (nie wspominaj±c o ci±g³ej nauce do matury, psia jej krew)