Ale to jest proponowana bibliografia, a z takiej siê bierze jedn± ksi±¿kê, ¿eby nie by³o, ¿e co¶tam, a reszty siê szuka samemu. I zale¿y, co chcesz tam pokazaæ, tj. czy chcesz pokazaæ, nad czym duma paru wybranych filozofów, czy pokazaæ paru, którzy twierdz± tak a tak. A, no i swoj± drog±, trzeba wiedzieæ, co poszczególni go¶cie rozumiej± przez "Boga", bo to te¿ takie proste nie jest.
Nie, ze mn± nie rozmawiaj, jak kiedy¶ pomaga³am siostrze z tematem na olimpiadê z filozofii, to stwierdzi³am, ¿e kogo¶ pogiê³o z tematami, bo to tematy na magisterkê s±, a nie na krótki esej
Nie zniechcaj siê tym, co napisa³am
Tak konkretnie to: nie mam nic z tych rzeczy, a jak mam co¶ na temat, to nie pod rêk± (i raczej by³ to Russell, twierdz±cy, ze Boga nie ma). Na miejscu mogê mieæ jakich¶ egzystencjalistów ateistów i agnostyków, ale nie na pewno.
A teraz ja:
1.
(Czas ma to do siebie, ¿e zawsze go za ma³o, a robienie x rzeczy na raz nie zawsze koñczy siê fajnie...)
2. Kawa to jednak z³o