Ja siê nie czepiam. Ja tylko zwracam uwagê, ¿e je¶li aibrean jest ¶wiadoma, ¿e jest w¶ciek³a i mo¿e byæ nieprzyjemna w konfrontacji z innym cz³owiekiem, to mo¿e wskazane by by³o tej konfrontacji unikaæ?
Kas, z mojego postu wynika³o chyba do¶æ jasno, ¿e to akurat nie w¶ciek³o¶æ mn± powodowa³a przy jego pisaniu. W¶ciek³o¶æ w moim wydaniu trochê inaczej siê objawia.
Sorry, zmyli³o mnie to porównanie do burzy (smutny jak burza, rozczarowany jak burza - to nie pasuje trochê, za to rejd¿ jak najbardziej) i to:
Bardzo k%^&*(a ¶mieszne.
A wy¿aliæ siê mo¿na, ale potem lepiej to zostawiæ i nie czytaæ odpowiedzi; za³o¿enie by³o takie, ¿e nie oczekujemy pomocy. Sk±din±d wiadomo, ¿e czasem kto¶ zacytuje posta st±d i umie¶ci to w humorze, co mo¿e pogorszyæ nastrój skar¿±cej siê osobie, a nawet go zmieniæ, a wtedy ogólnie atmosfera mo¿e siê popsuæ
Spa³am dzi¶ jakie¶ 4h, miêdzy 6:00 a 10:00 rano. W nocy le¿a³am i siê zastanawia³am, czy nie wstaæ i czego¶ nie zrobiæ, jako, ¿e i tak nie mogê zasn±æ, ale z drugiej strony ju¿ tak mi na niczym nie zale¿y, ¿e nie wsta³am.