Bardzo nie lubiê niepewnie siê czuæ, czuæ bardzo s³aby grunt pod nogami. Cz³owiek zdobywa siê na wiele wyrzeczeñ, walczy sam w sobie straszliwie ciê¿ko, a potem pojawia siê co¶, co powoduje, ¿e przychodzi straszna niepewno¶æ i niepokój. I to "co¶", o którym nie wiadomo co my¶leæ, jak to odebraæ, jak± podj±æ decyzjê...
Co¶ ostatnio cienko ze zdrowiem na tym forum. Callahan choruje, deluminathor przeziêbiony, na mnie powoli antybiotyki zaczynaj± dzia³aæ i przynajmniej ju¿ gard³o tak nie boli (nie licz±c straszliwego kaszlu), ale ¿eby by³o ciekawiej w badaniu krwi wska¼nik od serca wyszed³ mi dwa razy ponad normê :/ Mo¿e tu jaka¶ pandemia panuje?