Dawno dawno nie by³o tak, ¿e tak strasznie bardzo nie rozumia³am tego czego mam siê nauczyæ. Znaczy siê, ja nawet jestem zmobilizowana, ¿eby siê uczyæ, ale siadam nad tym i mam TAK¡ pustkê w g³owie, ¿e wymiêkam po pó³ godziny wpatrywania siê w notatki. Po prostu *nie rozumiem* co tam pisze. Nic a nic. Bosz...
I jak dobrze pójdzie, to przez to nie pojadê przez to jutro spotkaæ siê ze znajomymi, chocia¿ powiedzia³am, ¿e bêdê, ju¿ dawno temu. Dupa, dupa, dupa.