Chyba Ty!
Bo Ty siebie widzisz na co dzieñ, to nie zauwa¿asz; jakby¶ spotka³a kogo¶, kogo widzia³a¶ dawno, np. mnie, to by ten kto¶ od razu zauwa¿y³ ró¿nicê (Poza tym Ty nie jeste¶ star± pann±)
Ej, ale chyba w sobotê nie sprawisz mi przykro¶ci?
Czy my siê znamy od wczoraj? ;>
Jak nie jestem star± pann±, jak jestem...?
No bo nie figurujesz na li¶cie skonstruowanej przy okazji spisu powszechnego ;PA tak vögle: znów ¶nieg. W bibliotece nic nie ma. Oficjalnie katalog jest dostêpny przez katalog on-line BUWu, ale nie jest (chyba, ¿e naprawdê w instytutowej s± tylko 3 ksi±¿ki, to ok). Nigdzie nie ma turkusowych szpilek ani sanda³ków, ani kobaltowych balerinów. Ludzie mnie denerwuj±, nikt mnie nie kocha, a z licencjatem jestem g³êboko w puszczy. *wzdech*