To nie jest tak, ¿e ja chcia³bym i móg³bym wstawaæ wcze¶nie, chodziæ wcze¶nie spaæ i siê wysypiaæ, tylko okoliczno¶ci nie sprzyjaj±. Nie. Po prostu nie potrafiê, bez wzglêdu na wszystko i koniec. A jutro w dzieñ nie bêdê mia³ kiedy odespaæ raczej, wiêc bêdê umiera³. Zajêcia od ósmej rano to piek³o.