A ³a¿enie po górach zim± to te¿ sport zimowy? ;] . Je¿eli chodzi o ³y¿wy/narty to jako¶ specjalnie mnie do nich nie ci±gnie. Na tym pierwszym je¼dzi³em wieki temu, ale gdybym mia³ ju¿ które¶ wybraæ to raczej to drugie. Akurat wróci³em z wypadu na Pilsko i traski przez las pod Hal± Miziow± prezentuj± siê zacnie, a powy¿ej schroniska jeszcze lepiej (do tego piêkne widoki) tyle, ¿e miejscami jest trochê t³oczno (chyba, ¿e slalom miêdzy potencjalnymi ofiarami to dodatkowa frajda, nie wiem, nie znam siê), Natomiast ³y¿wy? Wiecznie tylko krew i odciête palce. Wystarczy, ¿e puszczê sobie serwis informacyjna telewizji Trwam i bêdê mia³ to samo
. Poza tym rozbroi³ mnie dzisiaj widok pewnego dziadka zje¿d¿aj±cego ze stoku prosto na nas. Tak uchachanego faceta w jego wiek (na oko mia³ jakie¶ 65 wiosen na karku), ju¿ dawno nie widzia³em. Wyszczerzone zêby, wyba³uszone oczy, oldschoolowy ubiór i jaszcze bardziej oldscholowa, stercz±ca czapeczka. Wygl±da³ jak postaæ z kreskówki i na bank by³ na wspomagaczach