Ale ja KC uwielbiam i ch³onê c±³ym sob±. Ich muzykê znam chyba lepiej, ni¿ Opeth.
Uwa¿am po prostu ¿e cover DT nie wnosi do tego utworu absolutnie nic. Zmieni³o siê trochê brzmienie i nie ma ju¿ tej sucho¶ci nadaj±cej charakter. Teraz jest miêsi¶cie i gêsto, tak jak w popie. Brzmienie jest takie, ¿e co by to nie by³o, to chcê siê tego s³uchaæ - popowe, ³atwe, amerykañskie.
A wracaj±c jeszcze do KC, to
Larks' Tongues in Aspic wyznaczy³ styl KC po dzi¶ dzieñ. Na
The Construction of Light wszêdzie s³ychaæ, to specyficzne pojêkiwanie gitarowe i rytm. Na
The Power to Believe -
Level Five. A¿ sam nie wiem, czy oni
z¿ynaj± ju¿ sami od siebie, czy mo¿e w³a¶nie ca³y czasz "s³owikowe jêzyki" im w g³owie. Tym bardziej uwa¿am cover DT za pora¿kê, jako i¿ wyjmuje ten utwór z kontekstu, a potem czyni go ³atwym i przyswajalnym.
Moja osobista schiza: to tak jak z grami, kiedy¶ liczy³a siê grywalno¶æ, a dzisiaj grafika. Teraz ka¿da nowa gra ma takie pixelshadery, takie cienie i ¶wiat³a, ¿e ca³kowicie przes³aniaj± grywalno¶æ.
zrzynaj± /aibrean