Zadajê zatem pytanie: Jakie jest pañskie hoby?
Nie nadajesz siê do prowadzenia tokszo³u, bo to by³o "jakie s± pañskie hoby?"
Ja tam nie mam siê czym chwaliæ ;P Generalnie szybko siê nudzê i mam takie hobby, co zawsze wnosi mi co¶ nowego w ¿ycie.
Wydajê krocie na bieliznê, i mo¿na to podci±gn±æ pod kolekcjonowanie, zwa¿ywszy, ¿e ju¿ mi siê w komodzie nie mie¶ci
Poza tym makija¿, ale nie taki normalny codzienny (patrz wy¿ej). Jak nie roztrwoniê pieniêdzy, które zarobiê, to pójdê na kurs charakteryzacji.
I jeszcze trochê fotografujê, ostatnio nawet (w styczniu? grudniu? czyli nie tak ostatnio...) wymy¶li³am sobie co¶ ciekawego, tylko nie moge z³apaæ pana, który siê na tym zna i jest fajny, wiêc siê trochê denerwujê :/ A w ogóle, w zwi±zku z tym, ¿e nikt nie chce ze mn± mieszkaæ, zastanawiam siê powa¿nie nad przerobieniem ³azienki na ciemniê.
A, no i kilka takich mocno przyziemnych, znaczy zwi±zanych z kierunkiem studiów. Puzzle na przyk³ad
Tañczê (...)
Zazdroszczê. I mam nadziejê, ¿e nied³ugo znów bêdê mog³a (chocia¿ ostatnio schodz±c ze schodów przekona³am siê, ¿e to bêdzie d³u¿sze "nied³ugo")