Mistrzu, jako¶ Ci nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek, a tym bardziej z historii.
szyderstwo? >:/
Ja nawet jak siê totalnie uje¿d¿a³em na próbniakach to robi³em to circa 95%.
ró¿ni s± ludzie
Dodajmy do tego, ¿e mówisz, ¿e siê nie uczy³e¶. No có¿...
ca³e ¿ycie siê uczy³em historii, nie powtarza³em jej do matury [bo siê leni³em]
Podobnie wos, jak siê dobior± do wypracowania, a oceniaj± surowo, to ja nie by³bym taki pewien. No, ale skoro wos Ci na nic to po có¿ go zdawa³e¶ na poziomie rozszerzonym?
wypracowanie mi ¶wietnie posz³o i wiem, ¿e surowo oceniaj±. czemu mia³bym wosu nie braæ na maturê skoro mia³em rozszerzony w klasie? poza tym od pierwszej klasy do teraz kilkadziesi±t razy zmienia³em "wymarzony" kierunek
Szczerze to nie jest to szyderstwo. Tylko jeszcze nikt w historii matury z historii nie dosta³ 100%, ja nie ¿artujê. Podziwiam pewno¶æ siebie, ale zwyczajnie wiem jakie mo¿liwo¶ci maj± do napisania jej nawet wyj±tkowo zdolni maturzy¶ci. Bo za takimi wynikami to ty powiniene¶ byc laureatem obydwu olimpiad.
niestety odpada³em na okrêgach. zosta³ mi tylko finalista z pewnej skromnej tematycznej [LPNW,dot. samego XXwieku]. nie s±dzê abym mia³ szansê na 100% i zdajê sobie sprawê, ¿e mój post zabrzmia³ jak comment na onecie..
przy moim strasznym lenistwie, po prostu wskaza³em tym postem, ¿e je¿eli praca dotyczyæ bêdzie wspomnianych "moich" okresów to jestem w stanie "odnie¶æ siê do ocen historiografii", "wszechstronnie scharakteryzowaæ zjawisko", itd. czyli przy poprawnych odpowiedziach w arkuszu I, który jest na poziomie sprawdzianu z historii [plan o¶miodniowy
] jest to przedzia³ 90-100%. A same prace [styl, s³ownictwo] umiem pisaæ. W rzeczywisto¶ci ³apiê siê teraz za g³owê jak przewali³em rok, w którym mia³em tylko uczyæ siê historii i mam nadziejê na 70%
Powtarzam, ja nie szydzê, nie krytykujê twoich zdolno¶ci, ale sam uczê siê tych przedmiotów i obserwujê innych co sk³ania mnie do daleko id±cego sceptycyzmu.
ja jestem z kolei niepoprawnym optymist±, w przeciwnym razie musia³bym sobie wyrywaæ w³osy z g³owy.
nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek
je¶li nawet nie zamierzone to brzmi jak pierwszorzêdna drwina, pozdr