Topic: Matura... i co dalej?

[Unas]

s±dzê, ¿e tak. ale i tak wos jest mi obojêtny, bo nie jest mi nigdzie potrzebny. gorzej z histori±, której w ogóle siê do tej pory nie uczy³em :/ XIX-XX wiek i staro¿ytno¶æ gitez, ale reszta... bojê siê wypracowania, ale je¶li bêdzie z drugiej wojny lub ze staro¿ytno¶ci to mogê celowaæ w 100% [licz±c na skuteczno¶æ Planu O¶miodniowego ]
kto¶ z was ju¿ teraz wie, ¿e za rok bêdzie poprawia³ lub dodawa³ sobie przedmiot? ja poprawiam polski i angol [i historiê? :/ ech..] i dodajê gerê

Mistrzu, jako¶ Ci nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek, a tym bardziej z historii. Ja nawet jak siê totalnie uje¿d¿a³em na próbniakach to robi³em to circa 95%. Dodajmy do tego, ¿e mówisz, ¿e siê nie uczy³e¶. No có¿... Podobnie wos, jak siê dobior± do wypracowania, a oceniaj± surowo, to ja nie by³bym taki pewien. No, ale skoro wos Ci na nic to po có¿ go zdawa³e¶ na poziomie rozszerzonym?

[djdioda]

Google reprezentuje diametralnie inn± kulturê korporacyjn±. Znajd¼ mi drug± firmê, która do obowi±zków pracownika do³±cza przeznaczanie 20% czasu pracy na w³asne projekty? Od poniedzia³ku do czwartku pracujesz dla nich. Pi±tek po¶wiêcasz swojemu hobby i jeszcze Ci za to p³ac±. Widzia³e¶ pokoje przerw w Google? Wiesz co przys³uguje pracownikom? Naprawdê chcia³by¶ tam pracowaæ

I w³a¶nie dlatego za rok sk³adam podanie (no i tam jakie¶ CV i list motywacyjny blebleble)

[Soja]

sądzę, że tak. ale i tak wos jest mi obojętny, bo nie jest mi nigdzie potrzebny. gorzej z historią, której w ogóle się do tej pory nie uczyłem :/ XIX-XX wiek i starożytność gitez, ale reszta... boję się wypracowania, ale jeśli będzie z drugiej wojny lub ze starożytności to mogę celować w 100% [licząc na skuteczność Planu Ośmiodniowego ]
ktoś z was już teraz wie, że za rok będzie poprawiał lub dodawał sobie przedmiot? ja poprawiam polski i angol [i historię? :/ ech..] i dodaję gerę

Mistrzu, jakoś Ci nie wierzę, żebyś zrobił 100% z czegokolwiek, a tym bardziej z historii.

szyderstwo? >:/

Ja nawet jak się totalnie ujeżdżałem na próbniakach to robiłem to circa 95%.

różni są ludzie

Dodajmy do tego, że mówisz, że się nie uczyłeś. No cóż...

całe życie się uczyłem historii, nie powtarzałem jej do matury [bo się leniłem]

Podobnie wos, jak się dobiorą do wypracowania, a oceniają surowo, to ja nie byłbym taki pewien. No, ale skoro wos Ci na nic to po cóż go zdawałeś na poziomie rozszerzonym?

wypracowanie mi świetnie poszło i wiem, że surowo oceniają. czemu miałbym wosu nie brać na maturę skoro miałem rozszerzony w klasie? poza tym od pierwszej klasy do teraz kilkadziesiąt razy zmieniałem "wymarzony" kierunek

[vertigo]

nie rozumiem jakim cudem ten egzamin mo¿e decydowaæ o tym kto siê dostanie na anglistykê.

vertigo, ja te¿ nie rozumiem ba, by³am w szoku, gdy dowiedzia³am siê, ¿e na anglistykê UJotow± nie bierze siê pod uwagê ustnego angielskiego (sic!). szczerze mówi±c, to wydaje mi siê, ¿e egzaminy wstêpne paradoksalnie by³y szczê¶liwszym rozwi±zaniem - przynajmniej odsiew tych nadaj±cych siê i tych nie robiono od razu, a nie po pierwszym semestrze albo roku

Na dodatek na t³umaczeniówkach nie ma ju¿ testu predyspozycji do zawodu t³umacza (chocia¿ z tego co w³a¶nie wyczyta³em na stronie U¦ 'starzy' maturzy¶ci dalej musz± go zdawaæ). Swoj± drog± egzaminy wstêpne zawsze mia³y swój urok. Cz³owiek siedzi na auli mieszcz±cej jakie¶ 250 osób i wie, ¿e np. tylko co 10ty/ta ma szanse siê dostaæ, a wiêkszo¶æ z obecnych na sali nie znalaz³a siê tam przypadkiem. Do dzisiaj pamiêtam tê masê ludzi rzucaj±cych siê do testów na has³o ‘czas start’ i ten szelest kartek roznosz±cy siê po auli Je¿eli komu¶ we wrze¶niu zachce siê studiowaæ anglistykê, to jak znam ¿ycie w tym terminie na U¦u bêdzie dodatkowy nabór na t³umaczeniówkê z jêzykiem chiñskim, wiêc nic straconego ;]

[Unas]

Mistrzu, jako¶ Ci nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek, a tym bardziej z historii.

szyderstwo? >:/

Ja nawet jak siê totalnie uje¿d¿a³em na próbniakach to robi³em to circa 95%.

ró¿ni s± ludzie

Dodajmy do tego, ¿e mówisz, ¿e siê nie uczy³e¶. No có¿...

ca³e ¿ycie siê uczy³em historii, nie powtarza³em jej do matury [bo siê leni³em]

Podobnie wos, jak siê dobior± do wypracowania, a oceniaj± surowo, to ja nie by³bym taki pewien. No, ale skoro wos Ci na nic to po có¿ go zdawa³e¶ na poziomie rozszerzonym?

wypracowanie mi ¶wietnie posz³o i wiem, ¿e surowo oceniaj±. czemu mia³bym wosu nie braæ na maturê skoro mia³em rozszerzony w klasie? poza tym od pierwszej klasy do teraz kilkadziesi±t razy zmienia³em "wymarzony" kierunek

Szczerze to nie jest to szyderstwo. Tylko jeszcze nikt w historii matury z historii nie dosta³ 100%, ja nie ¿artujê. Podziwiam pewno¶æ siebie, ale zwyczajnie wiem jakie mo¿liwo¶ci maj± do napisania jej nawet wyj±tkowo zdolni maturzy¶ci. Bo za takimi wynikami to ty powiniene¶ byc laureatem obydwu olimpiad. Powtarzam, ja nie szydzê, nie krytykujê twoich zdolno¶ci, ale sam uczê siê tych przedmiotów i obserwujê innych co sk³ania mnie do daleko id±cego sceptycyzmu.

[Soja]

Mistrzu, jako¶ Ci nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek, a tym bardziej z historii.

szyderstwo? >:/

Ja nawet jak siê totalnie uje¿d¿a³em na próbniakach to robi³em to circa 95%.

ró¿ni s± ludzie

Dodajmy do tego, ¿e mówisz, ¿e siê nie uczy³e¶. No có¿...

ca³e ¿ycie siê uczy³em historii, nie powtarza³em jej do matury [bo siê leni³em]

Podobnie wos, jak siê dobior± do wypracowania, a oceniaj± surowo, to ja nie by³bym taki pewien. No, ale skoro wos Ci na nic to po có¿ go zdawa³e¶ na poziomie rozszerzonym?

wypracowanie mi ¶wietnie posz³o i wiem, ¿e surowo oceniaj±. czemu mia³bym wosu nie braæ na maturê skoro mia³em rozszerzony w klasie? poza tym od pierwszej klasy do teraz kilkadziesi±t razy zmienia³em "wymarzony" kierunek

Szczerze to nie jest to szyderstwo. Tylko jeszcze nikt w historii matury z historii nie dosta³ 100%, ja nie ¿artujê. Podziwiam pewno¶æ siebie, ale zwyczajnie wiem jakie mo¿liwo¶ci maj± do napisania jej nawet wyj±tkowo zdolni maturzy¶ci. Bo za takimi wynikami to ty powiniene¶ byc laureatem obydwu olimpiad.

niestety odpada³em na okrêgach. zosta³ mi tylko finalista z pewnej skromnej tematycznej [LPNW,dot. samego XXwieku]. nie s±dzê abym mia³ szansê na 100% i zdajê sobie sprawê, ¿e mój post zabrzmia³ jak comment na onecie.. przy moim strasznym lenistwie, po prostu wskaza³em tym postem, ¿e je¿eli praca dotyczyæ bêdzie wspomnianych "moich" okresów to jestem w stanie "odnie¶æ siê do ocen historiografii", "wszechstronnie scharakteryzowaæ zjawisko", itd. czyli przy poprawnych odpowiedziach w arkuszu I, który jest na poziomie sprawdzianu z historii [plan o¶miodniowy ] jest to przedzia³ 90-100%. A same prace [styl, s³ownictwo] umiem pisaæ. W rzeczywisto¶ci ³apiê siê teraz za g³owê jak przewali³em rok, w którym mia³em tylko uczyæ siê historii i mam nadziejê na 70%

Powtarzam, ja nie szydzê, nie krytykujê twoich zdolno¶ci, ale sam uczê siê tych przedmiotów i obserwujê innych co sk³ania mnie do daleko id±cego sceptycyzmu.

ja jestem z kolei niepoprawnym optymist±, w przeciwnym razie musia³bym sobie wyrywaæ w³osy z g³owy.

nie wierzê, ¿eby¶ zrobi³ 100% z czegokolwiek

je¶li nawet nie zamierzone to brzmi jak pierwszorzêdna drwina, pozdr

[Unas]

No mo¿e przegi±³em. To ten stres maturalny. Wybacz. Teraz wszystko rozumiem, bo tamten poprzedni post, nawet je¶li by³o to niezamierzone brzmia³ nieco nadêcie. To siê unios³em. Jeszcze raz sorry.

[Soja]

spoko. z mojej strony np. post o 90%wym wosie widzę, że brzmi jak dyzgust. w moich postach niestety dokładnie odbija się moje lekceważenie matury i studiów pomieszane z wiarą w dobre wyniki, co może i powinno sprawiać przykre wrażenie

[majkel]

a mo¿e tu kto¶ powiedzieæ co¶ wiêcej o PK? obojêtne o jakim kierunku czy wydziale, ogólnie o tej uczelni? co do matury, pisa³em polski podstawowy i ang rozszerzony. imho, tekst z polskiego jak najbardziej zrozumia³y dopóki nie przeczyta siê pytañ do niego  Temat wybra³em oczywiscie ten pierwszy o Dziadach, po sprawdzeniu z przyk³adowymi odpowiedziami z cke te 30% powinno byæ mo¿e z hakiem nawet . Angielski bardzo przyjemny zw³aszcza listening, mo¿e z wyjatkiem 3. zadania... teksty tez w miare proste ale stracilem pare g³upich punktów. no i gramatyka w pierwszej czêsci o wiele latwiejsza niz na próbnej. pozdrawiam.

[tharos]

A co chcesz wiecej wiedziec o PK? Podobno ciezko tam jest z matematyka i przerabana jest. A co jeszce zdajesz?

[djdioda]

a mo¿e tu kto¶ powiedzieæ co¶ wiêcej o PK?

Brzydkie akademiki maj± 

[majkel]

A co chcesz wiecej wiedziec o PK? Podobno ciezko tam jest z matematyka i przerabana jest. A co jeszce zdajesz?

Co wiêcej? Cokolwiek, mo¿e kto¶ tam chodzi i jest zadowolony albo niezadowolony:D Generalnie chcia³em siê dowiedzieæ jaka opinia panuje o tej szkole, najlepiej od kogo¶ kto tam chodzi aktualnie i udziela sie na tym forum Mo¿e kto¶ powie, ¿e ta uczelnia to pora¿ka i dorzuci do tego jakie¶ sensowne argumenty, zawsze warto wiedzieæ wiêcej i z ró¿nych ¼róde³, nie? A zdaje jeszcze matme i infe...

[tharos]

To zdajesz tak jak ja wszystko chyba:> a o AGH nie myslisz?   Kolezanka studiuje architekture i jest zadowolona. Duzo osob mowi, ze strasznie tepia tam z matematyki i z niej jest dobry poziom. Tyle niestety wiem. Tez tam bede skladal papierki

[veila]

A ja ju¿ nie wiem czy sk³adaæ na UJot papiery czy nie... Bo w sumie to tam wcale nie chcê, no ale presti¿ jest presti¿ nawet jak szko³a beznadziejna (taaa... jakbym to ju¿ zna³a ;]). Nie wiem co mam ze sob± zdobiæ. Stres przedmatematyczny. Od dwóch dni nie zrobi³am ¿adnego zadania, wszystko przez prezentacjê, której nadal nie mam. Jeszcze 4 dni mi zosta³y, to w koñcu tak du¿o

A jak siê nigdzie nie dostanê to co ze mn± bêdzie? Umrê!

Swoj± drog±, mamy szczê¶cie, jak bêdzie ten koniec ¶wiata 2012 to niestety pracy znale¼æ ju¿ nie zd±¿ymy Wieczna studentka bêdê, yeah (có¿ za dwuznaczno¶æ).

[tharos]

Veila: nie martw sie ja przez ostatni tydzien nic nie robilem z majcy. Dizsiaj sie zabralem jutro cos porobie i tyle. Na ile procent chcesz zdac?